mam do wykonania taki preparat. w przepisie jest podane, że: do roztworu aniliny w lodowatym kwasie octowym dodaje sie roztwor bromu w lodowatym kwasie octowym. moje pytanie: dlaczego musza to byc roztwory w tym kwasie? i jeszcze jedno- dlaczego mieszanina poreakcyjna musi miec zabarwienie żółte? bardzo proszę o pomoc... :-)

Musisz dodać kwasu i to nie octowego, ale najlepiej solnego. Kwasu dodaje się z takiego prozaicznego powodu, że reakcję prowadzimy w roztworze wodnym a anilina się w takowym rozpuszczać nie chce, za to jej chlorowodorek rozpuszcza się.

Drugie pytanie. Brom rozpuszcza się w wodzie, zółty kolor mieszaniny poreakcyjnej będzie świadczył o tym, że cała anilina przereagowała i nadmiar bromu zaczyna rozpuszczać się już w wodzie nie podstawiając już pierścienia aromatycznego.

No własnie nie. Reakcję prowadzi sie w kwasie octowym, a nie w solnym czy w wodzie, ponieważ w CH3COOH rozpuszczalnośc bromu jest największa. Ponieważ anilina tez dobrze rozpuszcza sie w kwasie octowym i nie ulega pod jego wpływem np. utlenienieu, to własnie kwas octowy, a nie woda czy cos tam, stanowi środowisko reakcji, a nie woda. Zreszta rozpuszczalnośc bromu w wodzie jest marna, o ile pamiętam jest nieco ponad 4 %, rozpuszczalnośc aniliny w wodzie jest jeszcze mniejsza.



nie, nie w wodzie o wodzie zapomnij, choć idea Twojej wypowiedzi jest słuszna.
Do reakcji stosujesz nadmiar bromu, totez produkt jest żółty, bo jest zabarwiony nadmiarowym bromem rozpuszczonym w kwasie octowym. Aha, żółty kolor mieszaniny poreakcyjnej nie jest żadnym dowodem na to, że cała anilina przereagowała.

dziękuję za pomoc

Oxygenium, weźże do łapy Vogla i poczytaj. Reakcja w r-r wodnym. Już minimalne stężenie bromu w wodzie powoduje intensywnie zółte zabariwienie. Zólte zabawriwnie sugeruje zarazem to o czym napisałeś ty, oraz ja, jeżeli mieszanina nie będzie zółta tzn, że dodaliśmy za mało bromu w stosunku do aniliny.

Kein to raczej ty poczytaj. Reakcję prowadzi się w kwasie octowym. Przynajmniej o takiej reakcji pisze autor tematu. Może istnieje jakaś metoda pozwalająca prowadzić reakcję w środowisku wodnym, ale ja takiej nie znam.

Jeżeli chodzi o pytanie Saphira to zgadzam się z Oxygenium.
Kwas octowy jest po prostu najlepszym rozpuszczalnikiem dla tej reakcji.

Czy wymaga to jeszcze dalszego komentarza ?

Ok. Zgadzam się, że tak też można, ale autor pisał o reakcji w środowisku kwasu octowego.

wymaga, bo autor postu wyraźnie pisze o reakcji w kwasie octowym, właśnie w tym rozpuszczalniku ma być przeprowadzana reakcja i dyskusja o reakcji w wodzie jest nie na miejscu.



tylko wspomnę, że styl Twojego "polecenia" jest daleki od kulturalnego...
Czytałam Vogla

w moim przepisie nie ma ani jednej wzmianki o wodzie... również przeglądałam Voegl'a, ale to jest nowe wydanie z uwzględnionym kwasem octowym a nie wodą. Przepis, z którego korzystam jest oparty na tej książce,ale podejrzewam, że może być nieco zmieniony przez moich prowadzących.
dziękuję wszystkim za pomoc

nie sądzę, by Ci zmieniono przepis, a jesli to tylko drobne szczególiki, typu; ekstrahowac nie chloroformem, a chlorkiem metylenu. Tak wiec zapomnij o wodzie w tym przepisie, ew. możesz asystentowi wspomniec, że znany jest Ci równiez fakt, ze reakcje można w wodzie prowadzić. I pochwal się, jak poszło