Mam pytanie co specyfiku z tematu... Dotyczy ono tego w jaki sposób mógłbym uzyskać większe stężenie, jakie jest największe możliwe? Jest to mieszanina wapna , siarki i wody tworzących wielosiarczki wapnia (proporcje to 25kg siarki, 12.5 kg wapna palonego na 100 litrów wody) zwykle po zagotowaniu i ostudzeniu otrzymuję stężenie w granicach 1200 ~ 1240.

Podejrzewam, że chcesz używac cieczy kalifornijskiej do oprysku w sadzie? A czy przypadkiem, ze względu na obecnośc siarki, ciecz ta nie jest zakazana do użycia?
Nie wiem, jakie mozna uzyskac największe stężenie.
Aby uzyskac w ogóle większe stężenie, mozna spróbować rozpuścić większą ilośc wszystkich jej składników w tej samej ilości wody, oczywiście zachowując proporcje tych składników. Możnaby jeszcze, po rozpuszczeniu składników w podanej ilości wody, odparowac trochę tej wody, ale zagęszczanie 100 litrów takiego roztworu mogłoby być kłopotliwe...

jest zabronina ale nie w sadach produkujacych wg ekologicznych wytycznych myslalem ze moze jest jakas opcja dodania czegos w trakcie przygotowywania, powiedzmy czegos dzialajacego jak katalizator?

ale co Ci da katalizator? ciecz tą otrzymuje się chyba na zasadzie zwykłego rozpuszczenia składników

w sumie masz chyba racje, dlatego pytam - jestem "ciut" zielony w tym temacie. Kiedyś próbowałem odparować przez noc jak największą ilość wody, ale z kotła o pojemności ok 2000 litrów było to trudne w mniejszym naczyniu owszem, ale potrzebna jest metoda, która umożliwi to w kotle...

a próbowaleśs rozpuścić takie same ilości składników, ale w mniejszej ilości wody? i sprobuj zmniejszyć skalę np. 10-krotnie

właściwie to kiedyś próbowałem dodatkowo wrzucić jeden "komplet" więcej tj. na 1000l wody 11 kompletów (10 wystarcza na ten tysiąc) ale nie efekty były mizerne - dużo więcej osadu a produkt nadal taki sam, więc zastanawiałem się jakie są granice rozpuszczalności takiej mieszanki? nie mam dostępu do wapna w tym momencie, ale muszę spróbować w małym pojemniku wymieszać inne proporcje i może dotrzeć do produktów od innego dostawcy...

Rozpuszczalność wapna w wodzie jest marna, na wspomniane 100l zaledwie 130g w przeliczeniu na wapno palone. Żeby tą wodę móc określić, trzebaby przeanalizować reakcje prowadzące do tych wielosiarczków.

Próbowałem znaleźć jakąś literaturę z tego tematu, ale niestety jest bardzo mało publikacji. ma ktoś może jeszcze jakiś pomysł na efektywne zwiększenie gęstości?