W jaki sposób można otrzymać cynk z tlenku cynku i węgla spróbowałem dodać trochę wody(zrobiłem taki budyń) i podgrzałem, ale probówka mi się posypała i zabrudziła palnik. A więc jakie czynności trzeba wykonać aby eksperyment się udał?
7 lis 2009, o 21:45
Pit
***
Dołączył(a): 31 gru 2008, o 00:04 Posty: 484 Lokalizacja: xXx
Trzeba na kawałek węgla nasypać tlenku cynku i przez dmuchawkę skierować płomień palnika. Możesz też wczesniej rozżarzyć porządnie węgiel i na taki wysypać tlenek cynku. reakcja bardzo prosta np.
ZnO + C-----> Zn + CO albo podobnie tylko że z wydzieleniem CO2. To co powstanie zależy to od ilości reagentów i pewnie tez od innych czynników(p,T). Pozdro
7 lis 2009, o 23:25
michalm16
Dołączył(a): 4 cze 2009, o 16:30 Posty: 37
Dzięki bardzo
7 lis 2009, o 23:31
Akryl
Dołączył(a): 8 gru 2006, o 18:27 Posty: 211 Lokalizacja: Szczecinek
Jeżeli dobrze pamietam to cynk wydzielony w ten sposów powstaje jako para.
Jezeli nie uzyjesz atm ochronnej to ta para zareaguje z tlenem i spowrotem da ci tlenek (moim zdaniem)
Ogólnie nie jestem pewien czy ta reakcja tak łatwo zajdzie...Wiem że tlenki ołowiu sie redukuje wlasnie w taki sposób jaki podal Pit.Uwazam ze ZnO trzeba wymieszac z weglem i zapoczątkowac reakcje,z wdmuchem powietrza(wyzsza temp.).
8 lis 2009, o 17:36
analityk
@MODERATOR
Dołączył(a): 6 paź 2004, o 17:32 Posty: 775 Lokalizacja: Gdańsk
Najprostszą metodą byłoby moim zdaniem rozpuszczenie tego ZnO w kwasie i elektroliza.
Metoda redukcji węglem wymaga użycia wysokiej temperatury, w której cynk może oddestylować z retorty. Tylko wtedy jego czystość będzie w miarę akceptowalna. Jeśli to ma być sztuka dla sztuki to zmieszaj tlenek cynku-dobrze rozdrobniony-z pyłem węglowym (drzewny, jednak należy pamiętać że on zostawia dużo popiołu), wsyp do małego tygielka i skieruj w to płomień palnika za pomocą małej dmuchawki.
Możesz też wziąć porządny, stalowy tygiel, napełnić go mocno rozdrobnioną mieszaniną węgla i ZnO, u wylotu tygla zamontować metalowy pojemnik z wodą (cynk będzie sublimował) a tygiel porządnie ogrzewać do temp. 1000-1300*C (palnik na propan butan może da sobie radę, na pewno tlen-acetylen). W temp. nieco ponad 900*C cynk odparuje. Należy uważać bo z tygla będzie wydobywał się CO w znacznych ilościach, musi on znaleźć sobie drogę ucieczki.
Jednak do małych ilości najlepiej będzie zastosować metodę elektrolityczną. Można sobie nawet zrobić mały elektrolizer do pracy okresowej. W 20% H2SO4 rozpuścić ZnO tyle ile się da, katoda powinna być wykonana z cynku, anoda z grafitu, jak chcemy mieć większą trwałość z PbO2 (wada-duży potencjał wydzielania tlenu). W małym akwarium montujemy anodę, katodę (niezbyt blisko siebie), można zamontować kilka takich zestawów w jednej wannie i zasilać je większym napięciem, dobrze by było zamontować mieszadełko. Prąd dobrać doświadczalnie, przy zbyt dużej gęstości prądu powierzchnia cynku będzie porowata i będą tworzyły się takie podłużne kryształki, jest to niebezpieczne zjawisko. Na katodzie nie powinien wydzielać się wodór. Jeśli ZnO jest czysty można go dosypywać do elektrolitu w miarę postępu procesu, jeśli nie, r-r należy przesączyć i takiego używać do elektrolizy.
Nic lepszego mi do głowy nie przychodzi.
Pozdrawiam
Analityk
ZnO + NaOH + woda . daje to nam Sodium zincate i prowadzić elektrolizę na gwoździach. Ogulnie roztwory NaOH elektrolizujemy żelaznymi elektrodami bo tlenki żelaza nie reagują z zasadą a nie mamy tyle grafitowego pyłu w elektrolicie. Gwoździe na anodzie pozbędą się galwanicznej powłoki cynku a na katodzie przecież właśnie cynk chcemy odzyskać. W miarę procesu dodawać do r-r ZnO bo przecież mamy podczas elektrolizy tak samo odzysk NaOH. Oczywiście woda ulega elektrolizie na H2 i O2 wiadomo. Teraz tak kwasy będą wyżerały nowiutki cynk na katodzie a NaOH nie dlatego lepsza jest zasada. Oczywiście KOH jest też super ale jest droższe. Takie procesy miedzy Zn NaOH KOH ZnO i tlenkami Mn zachodzą wewnątrz bateri alkalicznych. Alkaliczny pochodzi od elektrolitu którym jest pasta KOH i Zn .
Jako elektrolizer polacam wyciąć ścianę po starym pojemniku HDPE 1l albo 5l jak kto woli.
9 sty 2010, o 00:31
analityk
@MODERATOR
Dołączył(a): 6 paź 2004, o 17:32 Posty: 775 Lokalizacja: Gdańsk
Masz racje, elektrolizy z użyciem NaOH jako elektrolitu można użyć również do rozdziału mosiądzu na cynk i tlenek miedzi. Różnica jest taka, że do elektrolizy zasadowej potrzebne jest większe napięcie a sam tlenek cynku niezbyt chętnie i szybko rozpuszcza się w zasadzie sodowej.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników