Dołączył(a): 6 mar 2010, o 22:51 Posty: 3 Lokalizacja: z Lubania
Mikro ogniwa na grzałce do wody
Hej. Zauważyłem, ze na grzałkach w czajnikach u mnie w domu oprócz klasycznego białego kamienia porobił się czarny osad. Wyczytałem w necie, że grzałki są robione z miedzi i pokrywane niklem. I zastanawiam sie, czy podczas użytkowania nie porobiły się rysy i nie zaczęła zachodzić tam korozja. Szczególnie, że usuwałem kamień octem i część tajemnego czarnego osadu(może to CuO, skoro grzałka jest z miedzi) też zeszła i ujawnił mi się piękny różowo-czerwony kolor, czyli miedz. W dodatku gotowałem jakiś czas ten ocet i zauważyłem, że w ogóle zaczął mi schodzić nikiel z całej grzałki i widać miedziane przebarwienia. W końcu nikiel wypiera wodór z kwasów, a ja o tym nie pomyślałem w tym momencie.
Czy czajnik z taka grzałką jest nadal dobry do gotowania? Czy będzie zachodzić korozja miedzi i jej jony będą uwalniać się do wody i będzie zatruta. A raczej, czy pozostały nikiel będzie przechodził do roztworu, bo przecież jest aktywniejszy od miedzi? Kurcze boje sie, żeby nie zatruć rodziny. Wie, ktoś co się tam dokładnie dzieje? Skąd czarny osad? I czy przerwana powłoka niklowa nie wpłynie negatywnie na jakość wody?
_________________ Życie jest za krótkie, żeby się śpieszyć
6 mar 2010, o 23:27
adi9304
**
Dołączył(a): 5 maja 2008, o 21:04 Posty: 267 Lokalizacja: z Marsa
bez przesady, na pewno rodzina się nie potruje. W każdym domu jest czajnik, ludzie codziennie gotują wodę i jakoś nikt jeszcze nie umarł ani się nie zatruł.
_________________ "Solve et coagula"
7 mar 2010, o 00:30
nicnowego
@MODERATOR
Dołączył(a): 11 paź 2003, o 15:38 Posty: 514
he he,
1. 2 żyletki czy inne dowolne kawałki metalu rozdzielamy w 2 miejscach zapałkami (albo czymkolwiek byle nie za grubym). całość owijamy nitką albo gumką recepturką. do każdej z "elektrod" dołączamy przewód - jeden w jedną dziurę w kontakcie (faza) a drugi w drugą ("0"). czajniki niech się schowają. swego czasu popularne w akademikach (i niektórych "miejscach odosobnienia"). z tego co wiem większość żyje a niektórzy nawet porobili kariery. "buzałą" nikomu nie zaszkodziła.
2. "szybka parówka" - w końce parówki albo kiełbasy wbijamy widelce. do elektrod itd. itp.. 15 sekund i gorące. też wszyscy mają się dobrze.
nie panikuj. rzymianie mieli ołowiane rurociągi, którymi sprowadzali sobie wodę mineralną ze sporą zawartością co2. BYĆ MOŻE był to jeden z czynników, który działając kilkaset lat spowodował co ciekawsze szajby u co niektórych i ogólnie upadek cesarstwa.
_________________ nihil novi sub sole
"zadajmy sobie pytanie czy musiało do tego dojść?
skoro doszło to znaczy, że musiało!"
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników