Znajdź mi proszę coś, co zjada K2O2/K2O, a nie zjada K metalicznego
A jak jednak znajdziesz, zdobądź to proszę
Wiadomo, nie chodzi mi o rubidy itp. tylko sensowny topnik.
Jakby co miało z tego wyjść, to na sucho i gorąco w atm. argonu, jak pisał Melon. I może bezpieczniej będzie sodem?
Poza tym, eee... nie wydzielisz produktów ew. reakcji, bo obydwa metale są cholernie reaktywne.
Druga sprawa, topienie sodu w bezwodnym ksylenie jest metodą na jego totalne rozdrobnienie - inny niekwasowy rozp. organiczny raczej zachowa się tak samo.
Zaprawdę, zaprawdę powiadam Wam, tylko elektroliza.
A w ogóle, to po co Ci lantan? Jak wygląda, każdy widzi. Zająłbyś się produkcją złota