Witam.
Przygotowałem sobie CuI z reakcji CuSO4 + KI. Powtały osad rozpuszczałem w stężonym roztworze KI. Po kilkunastu minutach osad zdekantowałem i odsączyłem.

R-r z znad osadu:


Osad:


To, że osad jest brązowy to oznacza, że dalej jest zanieczyszczony jodem? Czy tego jodu mogę się pozbyć w reakcji tiosiarczanu, albo podczas delikatnego ogrzewania osadu? Bo rozumiem, że czysty CuI jest biały...


Tak wygląda osad rozpuszczony w KI:


R-r jest lekko żółty (jod?), CuI lekko rozpuszcza się tworząc zapewne jon kompleksowy [CuI2]-.
Czy ten kompleks jest bezbarwny?

A tak wygląda r-ru w którym osad został rozpuszczony w r-rze stężonego wodorotlenku sodu:


Czy te wyraźne pomarańczowe zabarwienie wynika z tego, że w osadzie zawierał się jod, czy ma to związek ze zmianą kompelksu?


Pozdrawiam
Rajek

W reakcji CuSO4 z KI powstaje CuI2, a nie CuI.
Z Wikipedii:
"Jodek miedzi(I) otrzymuje się poprzez zmieszanie wodnych roztworów soli miedzi(II) (np. siarczanu miedzi) i jodku sodu lub potasu:

Cu2+ + 2I− → CuI2

Powstały jodek miedzi(II) (CuI2) ulega natychmiastowej reakcji dysproporcjonowania na nierozpuszczalny jodek miedzi(I) i jod.

2 CuI2 → 2 CuI↓ + I2 "

Więc ten osad jest na pewno zanieczyszczony jodem.

Z Twojego zdjęcia wynika, że nie do końca się rozpuścił w KI, trochę chyba żalowałeś

A nie prościej byłoby przepłukać paroma porcjami wody?

W preparatyce Brauera otrzymuje się CuI przepuszczając SO2 dodatkowo, coby zaoszczędzić jodu.
Tamże też zaleca się przepłukanie najpierw wodą nasyconą SO2, potem etanolem (bez dostępu powietrza), a na końcu eterem bezwodnym (ale pewnie nie zależy Ci na bezwodnym CuI).
Ewentualnie ogrzać bez dostępu powietrza, jod się ulotni.

Co do roztworu pomarańczowego: jod po rozpuszczeniu w alkaliach jest totalnie bezbarwny, więc to chyba co innego

Ok, dzięki. Już po fakcie, ogrzewałem CuI lekko w zamkniętej probówce i jod zsublimował na górze probówki