Odpowiedz w wątku  [ Posty: 19 ] 
Selen - toksykologia 
Autor Wiadomość
***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 maja 2007, o 12:29
Posty: 436
Post Selen - toksykologia
Witam,
wielka prośba do eko osiem o rozwinięcie tematu - z racji tego że jego wiedza jest nie do przecenienia (ostatnio zaczynam się interesować toksykologią - ogólnie jakąś wiedzę na ten temat mam - ale im więcej tym lepiej).

Z posiadanych przeze mnie informacji wynika że selen gromadzi się w organizmie, blokując enzymy siarkowe lub je zastępując. Najczęściej jest spotykany jako czarny, szary(półmetaliczny) oraz czerwony (forma amorficzna) najbardziej reaktywna.
Powoli utlenia się na powietrzu do tlenku selenu (SeO2) który z wodą daje kwas selenawy. W kontakcie z powietrzem rozkładają się powoli do selenu czerwonego powodując różowe zabarwienie.

Kwas selenawy jest żrący, kwas selenowy jest silnie żrący (dużo bardziej od kwasu siarkowego) ponadto jest w stanie przenieść brom z +5 na +7 stopień utlenienia. Oparzenia tym kwasem powodują ból oraz pieczenie (skóra nabiera charakterystycznego, pomarańczowo czerwonego koloru + roztwarza się).

W organizmie kumuluje się, należy do ultraelementów (dawki mikrogramowe) - polskie gleby są ubogie w selen (stąd stosuje się seleniny jako dodatki paszowe).
W małych dawkach ma pozytywny wpływ na serce, połowa selenu u mężczyzn znajduje się w jądrach (odpowiada za gotowość bojową plemników).

Selen topiąc się wydziela dużo oparów - głównie selenu czerwonego, jeżeli zawiera wodę - selenowodór i dwutlenek selenu. Ma niską temperaturę stopienia, można go odlewać w sztaby.


20 lip 2010, o 05:28
Zobacz profil

Dołączył(a): 3 kwi 2006, o 20:44
Posty: 108
Lokalizacja: krak
Post 
Co do jąder- to już wiadomo które półkule odpowiadają za myślenie w towarzystwie pięknych kobiet, stąd wniosek, że selen poprawia myślenie :) . Tak na serio- bez rękawic nie ma się co bawić selenowcami, co do zatrucia to trochę pośmierdzisz+ ubranie raczej do śmieci. Poparzenia goją się dość szybko, aczkolwiek swędzenie (pieczenie) jest skrajnie nieprzyjemne.


20 lip 2010, o 14:35
Zobacz profil
Post odp.
Oczywiście wywołany do odpowiedzi chętnie napiszę na interesujące cię tematy wiele z tego znajdziesz już w poprzednich opisach jak np. WMO
http://forum.vmc.org.pl/viewtopic.php?t=10225
Ogólnie reaktywność proszku selenowego jest bardzo wysoka oraz to że jest kumulowany w organizmie przy pracach wymaga odpowiedniego zabezpieczenia BHP, chętnie napisze co nieco jeśli sprecyzujesz zapytanie
pozdrawiam
eko


21 lip 2010, o 00:51
***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 maja 2007, o 12:29
Posty: 436
Post 
Ogólnie - trochę mam styczności ze związkami selenu - głównie proszek (czyli metaliczny oraz wszelkie odmiany) trochę się tego przetopiło, oraz kwas selenowy.

Co do oparzeń - przez nieuwagę chlapnąłem sobie kilka kropli H2SeO3 na skórę. Po 3h zaczął się redukować - pojawiły się plamy które z pomarańczowych przechodzą w czerwone, teraz są piękne pękające bąbelki z osocza + prawdopodobnie czerwony selen w tkankach (jak ktoś chce zrobię fotę jak to wygląda - nic przyjemnego. Myślę że wypłynie razem z ropą - więc nie powinno być problemu (kontakt jak na razie jednorazowy - wątpię żeby się powtórzył.
Z oparami kontakt ograniczony - maska gazowa + okulary (dotyczy oparów czerwonego Se). Objawy zatrucia (śmierć, problemy żołądkowe oraz spadek ciśnienia) nie wystąpiły jak dotąd.

Ogólnie interesują mnie zalecenia BHP i toksykologia - może być skrótowo. Na razie staram się coś więcej znaleźć na ten temat (akurat o selenie wiem za mało, a nie mam pod ręką literatury, a tym bardziej czasu żeby jej szukać ).
Byłbym wdzięczny nawet za same tytuły lub jakiś ebook, a zwłaszcza wiedzę na temat zatruć kogoś bardziej doświadczonego (dlatego Eko zwróciłem się do Ciebie, z racji tego że masz więcej wiedzy, więcej doświadczenia i więcej praktyki).

Pozdrawiam i dziękuję,
vS


21 lip 2010, o 05:01
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 lip 2010, o 22:10
Posty: 25
Post Selen - toksykologia
Jeśli chcesz trochę info o selenie to zajrzyj tu: http://www.rakstop.engo.pl/www/selen.htm
Mam nadzieję że informacje będą przydatne. :) [/code]

_________________
Chemik nigdy nie umiera,
po prostu przestaje reagować.


21 lip 2010, o 11:42
Zobacz profil
**
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 gru 2006, o 08:37
Posty: 611
Lokalizacja: Średniowiecze
Post 
Zdjecia takiego oparzenia? ja poproszę - z czystej wiedzy, żeby mieć świadomość jak taki przypadek wygląda.
Ja miałem styczność z selenem chyba raz. I nie wiem, czy dalej nie posiadam czegoś gdzieś jeszcze - mianowicie zasilacz selenowy (?) czy coś takiego, kiedyś dziadkowi rozebrałem. W każdym bądź razie doczytałem, że w takich jest trochę selenu, ale jak gdzie i w ogóle po co - to nie zdołałem odkryć.
Dodatkowo dwusiarczek selenu jest dodawany do szamponów przeciwłupieżowych - sam stosuję i nie narzekam na łupież od dłuższego czasu. Tylko że oczywiscie ma specyficzny zapach :wink:

Pozdrawiam Alchemik

_________________
ALCHEMICZNA KRUCJATA
Sapentiam, prudentiam et scientiam.
Z rtęcią reaguje dusza...

Obrazek

Eksperyment prowadzi do poznania. Teoria do wiedzy. Synteza tej pary - mądrością staje się w głowach najwytrwalszych.


21 lip 2010, o 16:18
Zobacz profil

Dołączył(a): 8 gru 2006, o 18:27
Posty: 211
Lokalizacja: Szczecinek
Post 
Alchemik - zasilacz selenowy? - pierwsze słysze, a w temacie jakiś czas jestem.
Są tzw. prostowniki selenowe, albo stosy selenowe i może o tym miałeś na myśli.

_________________
GG:5774035


21 lip 2010, o 17:07
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 lip 2010, o 22:10
Posty: 25
Post 
Alchemik - chodzi tobie o prostownik selenowy? Żeczywiście takie coś istnieje ale selenu nie ma tam zbyt wiele. Jest tam blaszka alumuniowa na którą naparowuje się warstwę selenu, a na to natryskuje się warstwę stopu łatwotopliwego. Dokładnie nie wiem jak to wygląda, ale z tego co się oriantuję nie ma tam więcej niż kilkadziesiąt miligramów selenu.
P.S.
Jeśli mogę to ja też poproszę o zdjęcie poparzeń od selenu by wiedzieć czym grozi nieuwaga.

_________________
Chemik nigdy nie umiera,
po prostu przestaje reagować.


21 lip 2010, o 21:19
Zobacz profil
**
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 gru 2006, o 08:37
Posty: 611
Lokalizacja: Średniowiecze
Post 
Noo no właśnie :D prostownik selenowy !! wiedziałem, że coś z prądem. Sorry za gafę, ale tylko raz w życiu się z tym zetknąłem.

Pozdrawiam Alchemik

_________________
ALCHEMICZNA KRUCJATA
Sapentiam, prudentiam et scientiam.
Z rtęcią reaguje dusza...

Obrazek

Eksperyment prowadzi do poznania. Teoria do wiedzy. Synteza tej pary - mądrością staje się w głowach najwytrwalszych.


21 lip 2010, o 21:27
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 lip 2010, o 22:10
Posty: 25
Post 
Jeśli chcesz się bawić w ekstrakcję selenu to czeka ciebie dużo pracy :D . Nie polecam jednak tej zabawy bo jak wyżej już pisano selen nie jest najbezpieczniejszy, a ilość jaką otrzymasz będzie śmiesznie mała więc chyba się nie opłaca :( . Możesz zachować ten prostownik na pamiątkę bo to już eksponat, takich już nie produkują :D .

_________________
Chemik nigdy nie umiera,
po prostu przestaje reagować.


21 lip 2010, o 21:56
Zobacz profil
**
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 gru 2006, o 08:37
Posty: 611
Lokalizacja: Średniowiecze
Post 
Spoko, nie mam zamiaru nic ekstrahować stamtąd. Po prostu przypomniało mi się, że gdzieś takie coś mam - poszperałem, ale tylko blaszki mam. Reszta chyba była już do wywalenia...
Ponadto pamiętam, że kiedyś był taki film, gdzie mąż podtruwał swoją żonę właśnie selenem, a wyciągał go z urzadzeń elektronicznych itp. - powiedzcie, fikcja czy trochę prawdy w tym jest?

A coś z właściwości fizycznych ew, jego zastosowania?

Pozdrawiam Alchemik

_________________
ALCHEMICZNA KRUCJATA
Sapentiam, prudentiam et scientiam.
Z rtęcią reaguje dusza...

Obrazek

Eksperyment prowadzi do poznania. Teoria do wiedzy. Synteza tej pary - mądrością staje się w głowach najwytrwalszych.


21 lip 2010, o 22:50
Zobacz profil
******

Dołączył(a): 20 sie 2004, o 09:48
Posty: 1084
Lokalizacja: /dev/nul
Post 
Prawda. I kumulował jej się w jądrach.


21 lip 2010, o 23:26
Zobacz profil

Dołączył(a): 19 paź 2008, o 14:39
Posty: 48
Lokalizacja: Katowice
Post 
koledzy tylko potocznie się mówi prostownik selenowy,chodzi tutaj o to iż są tam płytki które zawierają selen tak jak kolega powyżej pisał ich zadaniem jest prostowanie prądy tzn. diody prostujące były kiedyś powszechnie stosowane w rożnego typu urządzeniach np maszyn rozruchowych . Zostały wycofane ze względów na właśnie selen i duże rozmiary.
pozdro
kolka


21 lip 2010, o 23:57
Zobacz profil
Post odp.
Ogólnie Selen należy do pierwiastków bardzo rozpowszechnionych w przyrodzie,zarówno w glebie,wodzie,roślinach, jak i w organizmach zwierzęcych.
Człowiek dziennie spożywa ok.0,4mg Selenu w tej formie wg. badań naukowych które wykazują, że Selen w ilościach śladowych jest niezbędny do prawidłowego rozwoju organizmu .
Na terenach ubogich w Selen występują masowo choroby bydła ,świń ,koni ,drobiu dla tego tak ważne są specjalistyczne dodatki paszowe w tego typu przypadkach .
Główne objawy niedoboru są mniej intensywne niż jego nadmiar przy jego braku zazwyczaj to wychudzenie ,utrata sił żywotnych ,suchość sierści, wypadanie sierści i włosów ,problemy z kopytami ,niedokrwistość ,marskość wątroby, zwyrodnienia mięśnia sercowego w tym wszelkich mięśni szkieletowych i nerek , brak Selenu wpływa na znaczny rozwój próchnicy zębów u zwierząt i ludzi .
Natomiast nadmierne ilości Selenu wywierają działanie bardzo toksyczne która jest bardzo wysoka ale dojdziemy do tego ....
przy nadmiarze Selenu głównymi obawami zatrucia są : ślinotok ,porażenie kończyn,ślepota, pamiętajmy że spożyty u zatrutych zwierząt Selen przechodzi do mleka .....
Z jaj drobiu ,który otrzymywał większe ilości Selenu eksperymentalnie naukowo w paszy ,wykluwają się pisklęta słabe,chore,niedorozwinięte kalekie .....brak oczu czy dzioba .
Według większości autorów tego typu prac granica występowania objawów toksycznych Selenu u zwierząt hodowlanych oraz ludzi wynosi 3-4mg Selenu na kg. masy ciała .
Na terenach nadmiernie bogatych lub skażonych Selenem na których chorują zwierzęta , u ludzi stwierdzono zaburzenia w trawieniu,nerwowe zmiany oraz swoiste zapalenia skóry w moczu wykrywalność Selenu jest znaczna co wyraźnie ułatwia diagnostykę zatrucia .
Selen jest bardzo toksyczny LD50 dla szczurów per os wynosi 18mg/kg podanie dożylne to tylko 3mg/kg.
Zatrucia przewlekłe mogą się już rozwijać przy dawkach 0,15-0,3 mg./kg Selenu jest bardzo kumulowany w organizmach .
Sam mechanizm działania toksycznego Selenu polega na jego udziale obok siarki w procesach metabolicznych Se może zastępować siarkę w niektórych aminokwasach (cysteinie,metioninie) i naruszenie metabolizmu tych aminokwasów uważane jest za jeden z czynników działania szkodliwego Selenu .
Wg. innych prac autorów publikacji naukowych Selen hamuje układy enzymatyczne zawierające grupy sulfhydrylowe , zwłaszcza glutation .
Selen kumulowany przez dłuższy czas może powodować nowotwory wątroby i tarczycy u ludzi .
Selen silnie kumuluje się w ustroju wydalany jest z kałem i moczem powodując przy zatruciu uszkodzenie u ludzi progresywne następująco nerki,wątroba,śledziona,krew .....
Unikajmy styczności i absorpcji tego pierwiastka niechcianej z uwagi na jego kumulację w organizmie , stężenie 0,005 mg. w litrze lotnych związków Selenu jest bardzo trudne do zniesienia i wywołuje u ludzi podrażnienie oczu i dróg oddechowych w wydychanym powietrzu oraz pocie wyraźnie czuć zapach czosnku mając metaliczny posmak w ustach możemy być pewni że Selen zakotwiczył już bardzo w naszym organizmie co niebawem przyniesie mniej ciekawe skutki zdrowotne ...
Wszelkie pyliste formy Selenu są niedopuszczalne dla prac amatorskich stanowczo odradzam , prace zawodowe wymagają bardzo odpowiedniego BHP ale pewnie firmy pracujące z Selenem zawodowo mają to opanowane pod nadzorem BHP oraz WIOŚ i Sanepid poprawnie .
pozdrawiam
eko


22 lip 2010, o 00:19
***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 maja 2007, o 12:29
Posty: 436
Post 
Zabezpieczenia do wyboru do koloru, od masek mp5 po nówki 3m, fartuchy, rękawice, okularki, maski i maseczki, nauszniki, namordniki (jak ktoś nie chce maski twarzowej, to se na mordę założy z okularkami i jest ok) "wdzianka" z nitrylu (pracować się w tym nie da - przerabiałem związki selenu w kombinezonie z lekkiej tkaniny - gdzieś się chlapło, efekt parę linijek niżej) itp.

Amatorom chemii związków dziwnych odradzam - selen jest ciekawy, ale poza związkami które można łatwo zrobić i do czegoś wykorzystać (jak selenek miedzi - jako półprzewodnik) lub budową układu okresowego z próbkami (chociaż taniej jest zamiast szukać czystych pierwiastków kupić np paczkę żyletek - iryd, ładnie wypucować trochę kabli miedź, wstawić za szybkę 2-3diody selenowe itp), nie polecam się z tym bawić.

Z posiadanej przeze mnie wiedzy jednym z objawów zatrucia jest " zapach" którym człowiek emanuje - wszak ten selen się gdzieś wydziela i ulatnia...

Zdjątka są trochę nieprzyjemne, ale skoro chcecie... Dodam że oparzenie szczypie i nie jest miłe w codziennej pracy ku chwale ojczyzny...




Obrazek

Obrazek

Obrazek


22 lip 2010, o 08:13
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 lip 2010, o 22:10
Posty: 25
Post 
Oparzenia od selenu nie wyglądają najlepiej. Powiedz jednak czy przez rany w skórze nie przyswajasz jakiś znaczących ilości selenu tak jak to następuje w momencie powstania rany od palącego się białego fosforu. Wiem że oparzenia od białego fosforu trzeba przemywać CuSO4. Jak ta sprawa wygląda z oparzeniami od selenu?

_________________
Chemik nigdy nie umiera,
po prostu przestaje reagować.


22 lip 2010, o 14:50
Zobacz profil
Post odp.
chemik 90 napisał(a):
Oparzenia od selenu nie wyglądają najlepiej. Powiedz jednak czy przez rany w skórze nie przyswajasz jakiś znaczących ilości selenu tak jak to następuje w momencie powstania rany od palącego się białego fosforu


Dodam od siebie tylko trzy grosze bo nie widzę porównania między selenem a fosforem białym :roll:
rany od fosforu białego powodują silną martwicę i zwęglenie tkanki, kości , mięśni .... raz zapalony kawałek fosforu białego w kontakcie z człowiekiem powoduje w zależności od jego ilości przepalenie wszystkiego co napotyka na drodze na wylot .... leżąc jeszcze na ziemi pali się dość długo ciało człowieka nie stanowi żadnej zapory jest tak silnym reduktorem że raz zapalony kawałek wrzucony np. do wody będzie się dalej palił pobierając tlen z wody...
Rany po białym fosforze w kawałkach zwykle przepalają nasze ciała na wylot..... rany selenowe są bardziej podobne do przypadku podobnych z zastosowaniem np. fenolu lub ługów co jest wyraźnie zaznaczone na foto.
System toksyczności w obu przypadkach jest inny .... nieporównywalny
pzdr.
eko


22 lip 2010, o 23:03
***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 maja 2007, o 12:29
Posty: 436
Post 
Co do selenu i jego przemywania - na razie nie widzę sensu. Przemycie czymkolwiek np. roztworami NaHCO3 spowoduje tylko przejście w sole plus dodatkowe uszkodzenie tkanki co skutkuje lepszym wnikaniem. ew NaHS mógłby być interesujący - tworzyłby SeS2 który jest praktycznie nierozpuszczalny w wodzie (o ile jest nierozpuszczalny w tłuszczach - byłby nietoksyczny).
Wycinanie ran nie ma sensu - to nie fosfor żeby przeżerał na wylot. Ew można lekko pomóc w ropieniu, czyli czysta woda i opatrunek. Tak zresztą robię. H2SeO3 i SeO2 jest trochę toksyczniejsze niż metaliczny selen - więc jeżeli się zredukuje i uszkodzi skórę to nawet lepiej niż gdyby miał wnikać dalej.
Istnieje wogóle jakaś odtrutka na selen? Z tego co wiem muszę uważać teraz na leki i produkty spożywcze które są metabolizowane przez glutation itp. czyli praktycznie wszystko z paracetamolem włącznie...


23 lip 2010, o 22:41
Zobacz profil
Post odp.
Ogólnie przy pracy z Selenem metalicznym bardzo ważne jest właśnie odpowiednie zabezpieczenie BHP absolutny brak możliwości kontaktu ze skórą i drogami oddechowymi co wyraźnie regulują odpowiednie przepisy i normy państwowe .....
Firmy zajmujące się tego typu substancjami potrzebnymi w procesie technologicznym lub innym np. konfekcja itp. muszą zapewnić właściwe warunki pracy tutaj nie może być mowy o bezpośrednim kontakcie czy poparzeniach ... :roll: jeśli tak robi to łamie obowiązujące prawo i musi liczyć się z jego późniejszymi konsekwencjami w postaci odszkodowania za utratę zdrowia pracowników !!
Selen metaliczny to nie saletra praca z mim wymaga odpowiedniego przeszkolenia pracowników, właśnie w trosce o ich zdrowie.....
Istnieją odpowiednie służby Państwowe ustawowo i obligatoryjnie wydające zezwolenia i kontrolujące tego typu firmy pod wszelkimi względami .... ,
wybaczcie to nie Afryka czy Chiny posiadamy prawo Unijne gdzie tego typu sprawy są wyraźnie unormowane .....
Nie lekceważył bym w pracy wszelkich oznak zdrowotnych w przypadku Selenu który kumuluje się w organizmie człowieka , pierwsza wysypka czy rany dokładnie dają ci do zrozumienia że następne będą już bardziej rozległe .... nie rozumiem postawy dyrekcji firmy od tego są odpowiednie szkolenia pracownicze , samo zakupienie sprzętu nic nie da bez odpowiedniej wiedzy .... to podobnie do prezerwatywy sprzęt leży bo nie wiadomo jak jej używać i po co , następny problem czasowy już nie jest tak łatwo rozwiązywalny jak zwykła profilaktyka przed .... :?
pzdr.
eko


23 lip 2010, o 23:37
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 19 ] 

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
cron
Multumiri adresate phpBB.com & phpBB.ro..
Design creat de Florea Cosmin Ionut.
© 2011

..