Hej ludzie mam dziwne, może nawet proste pytanie: umiecie przeliczyć
herce na temperaturę ? Jak tak to prosiłbym o przeliczenie
mniej więcej chodzi mi o 2400 Hz
Dzięki z góry
_________________ >>do przodu>
25 sie 2010, o 16:14
raymundo
@MODERATOR
Dołączył(a): 18 lut 2007, o 17:00 Posty: 1504 Lokalizacja: SRC
ale jak ty chcesz częstotliwość przeliczyć na temperaturę?
25 sie 2010, o 16:24
Stodoł
Dołączył(a): 24 sie 2010, o 13:57 Posty: 4
Chodzi o dane na wyjściu jakiegoś czujnika?
25 sie 2010, o 16:36
Quatz
Dołączył(a): 27 sty 2009, o 13:39 Posty: 53
Jak mówi nam wujek google:
Herc to jednostka częstotliwości, a temperatura to stopień nagrzania ciała... Wniosek- nie da się tego przeliczyć. Możesz podać do czego by ci to było potrzebne? Wtedy może pomożemy, niekoniecznie dokonując niemożliwego:P
25 sie 2010, o 16:39
Garet
Dołączył(a): 3 sie 2008, o 19:18 Posty: 515 Lokalizacja: Lubelskie
Zwerbowałem do pomocy kumpla co studiuje fizykę, bo to bardziej pytanie z fizyki niż z chemii :p
Kod:
[17:10:56] <Garet_L> Fizyk: jak przeliczyc temperature na herce?:P [...] [17:11:34] <Fizyk> a jaki widzisz związek między temperaturą a częstotliwością? :p [17:11:51] <Garet_L> no jak np czasteczki danej materii drgaja z czestotliwoscia okreslona [17:11:53] <Garet_L> to maja dana temp [17:12:05] <Fizyk> no chyba niespecjalnie [17:12:17] <Fizyk> temperatura to średnia energia kinetyczna [17:12:27] <Fizyk> brak związku z częstotliwością [17:13:01] <Fizyk> w każdym razie, jak masz coś w Hz, możesz to pomnożyć przez h (stałą Plancka) i podzielić przez k (stałą Boltzmanna) i otrzymasz coś w kelwinach [...] [17:17:31] <Fizyk> lepiej w sumie mnożyć przez h/2pi niż przez h [17:17:47] <Fizyk> z reguły h-kreślone (czyli h/2pi) się przyjmuje jako 1 [...] [17:21:25] <Fizyk> 2400 Hz w takim przeliczeniu daje ok. 2*10^-8 K
Dobra ale drganie to przecież ruch, więc też pewne fale.
Ruch wytwarza ciepło z tego co mi się wydaje..prawda?
Może zapytaj wujka google, czy by nie przeliczył ?
Bo ja ostatnio docieram na krańce internetu..
_________________ >>do przodu>
25 sie 2010, o 17:40
Akryl
Dołączył(a): 8 gru 2006, o 18:27 Posty: 211 Lokalizacja: Szczecinek
whale - taką częstotliwością traktowane jest papu w mikrofalówkach. Zamierzasz używać mikrofal do ogrzewania kolb czy coś w tym stylu Odpowiedz.
Jeżeli chodzi o grzanie mikrofalami to ogrzewaniu ulegają jedynie substancje polarne. Pamiętaj o tym - bo to ważne.
A przeliczyć częstotliwości na temp. się nie da. Umieszczając w jednej mikrofali dwa naczynia: jedno z wodą drugie z benzyną woda się ogrzeje i zacznie wrzeć lub dojdzie do przegrzania cieczy a benzyna się teoretycznie w ogóle nie ogrzeje, teoretycznie bo benzyna to mieszanina różnych związków, większości dla mnie nawet nieznanych.
_________________ GG:5774035
25 sie 2010, o 18:07
Garet
Dołączył(a): 3 sie 2008, o 19:18 Posty: 515 Lokalizacja: Lubelskie
Fizyk napisał(a):
mikrofalówkach żarcie jest traktowane częstotliwością ok. 2400 MHz, a nie 2400 Hz :p
Chyba nie w te stronę Trzeba poczekać, aż autor tematu sprecyzuje nam co chce w ten sposób dokładnie uzyskać, albo skąd wziął się pomysł na takie przeliczanie.
Dołączył(a): 8 gru 2006, o 18:27 Posty: 211 Lokalizacja: Szczecinek
Dodając bo jeszcze mi się przypomniało - wiesz dlaczego akurat polary ulegają ogrzaniu - bo tylko one mogą ulec rezonansowi z częstotliwością którą napisałeś w 1wszym poście. Ulegając rezonansowi cząsteczki zaczynają drżeć i jeżeli dobrze rozum iem zasadę działania mikrofal - to cząsteczki wody ulegają ogrzaniu ze względu na tarcie. Drżąc ocierają się o siebie i przekształcają energie mikrofal na ciepło. Właśnie poprzez tarcie.
To nie jest tak że bezpośrednio mikrofale ogrzewają, tylko wprawiają niektóre cząsteczki w drgania, drgania powodują tarcie a z tarcia powstaje mnóstwo ciepła. Oczywiście w papu tymi cząsteczkami które drgają są cząsteczki wody.
Jak widzisz to troszkę bardziej skomplikowane. Pomyśl i daj znać.
_________________ GG:5774035
25 sie 2010, o 18:17
Akryl
Dołączył(a): 8 gru 2006, o 18:27 Posty: 211 Lokalizacja: Szczecinek
Racja, nie spojrzałem na jednostki. Starczyła tylko ta znana liczba. +1 punkt dla Ciebie.
_________________ GG:5774035
25 sie 2010, o 18:22
Arion
***
Dołączył(a): 12 gru 2005, o 22:33 Posty: 608 Lokalizacja: Poznań
Powolutku. Jeśli podczerwień (czyli promieniowanie cieplne) ma zakres od 780 nm do 1 mm, to znaczy, że będąc falą elektromagnetyczną poruszającą się z prędkością światła (299 792 458 m/s), ma częstotliwość w zakresie:
Ciało w temperaturze pokojowej (przyjmijmy 21st.C=294K) emituje promieniowanie o długości fali ok. 10 mikrometrów, czyli:
299792458/0,000001 = 299792458000000 [Hz] = 299,8 [THz]
Z powyższego wynika, ze promieniowanie o częstotliwości 2400Hz będzie równoważne długości fali
2400/299792458= 0,000008055[1/m] = 124146,5 [m]
[1/s]*[s/m]=[1/m]
Z proporcji można zaś wyznaczyć temperaturę dla tej częstotliwości (długości fali)
(2400*294)/299792458000000 = 2,35*10^-9 [K]
[Hz*K]/[Hz]=[K]
więc dość blisko zera bezwzględnego...
PS. Jeśli się pomyliłem w rachunkach to proszę o poprawienie. W nawiasach kwadratowych podałem rachunek jednostek.
_________________ Chemik nie upija się, tylko zwiększa labilność konformacyjną.
A poza tym wszystko jest dla ludzi... z głową!
25 sie 2010, o 18:25
Akryl
Dołączył(a): 8 gru 2006, o 18:27 Posty: 211 Lokalizacja: Szczecinek
Arion - wybacz ale komu się chce to sprawdzać
Należy uwzględnić, iż założyciel nie podał przedrostka i chodzi o 2,4GHz. Fizyka na wyższych poziomach mnie przerasta. A poza tym to jak to możliwe by częstotliwość (określona fala)bezpośrednio grzała? Wytłumaczysz mi?
Mikrofale grzeją bo wprawiają w ruch, ale to też nie jest takie proste powiedzieć że mikrofale grzeją do danej temperatury - patrz wcześniejsze moje posty. A drgania materii o innych częstotliwościach?
_________________ GG:5774035
25 sie 2010, o 18:33
Sulik
@MODERATOR
Dołączył(a): 11 cze 2006, o 21:37 Posty: 2574 Lokalizacja: Krakow
whale sam sobie odpowiadasz ?
bo zacząłem się gubić w tym temacie.
Sam ruch, czy też drganie nie powoduje wzrostu Ciepła, wzrost ciepła powoduje tarcie między cząsteczkowe
inna strawa ta częstotliwość podana w poście pierwszym, jest częstotliwością danego ciała, emitera czy czego tam jeszcze ?
_________________ "Jak zobaczysz błysk nuklearny kucnij i zasłoń się."
25 sie 2010, o 20:14
whale
Dołączył(a): 25 sie 2010, o 16:00 Posty: 12
Dobra. To inaczej, może ciekawsza będzie dyskusja Wakacje są więc wertuję internet w różnych kierunkach i szczególnie zainteresował mnie temat lewitacji. Lewitacji nie jako sztuczka iluzja czy coś unoszenie się przy pomocy czegoś czego nie znamy (według mnie najprawdopodobniej są to fale i wydzielane są właśnie przez dane ciało). Wiem, wszystko jest niedorzeczne, ale powoli
Siedzę też trochę w reglioznastwie (czy jak się to zwie). Jak wiadomo kultura chrześcijańska była narzucana więc wiele różnych wierzeń i tradycji zostało przez jakiś czas w pamięci wiernych. Czytałem kiedyś o krisznie który ścigał swojego wroga latającym pojazdem, pomyślałem np o gwieździe betlejemskiej lewitująchych tybetańskich mnichach i tratatata dużo gadania...
"O konstruowaniu wimany w sanskryckim tekście Samarangana SutradharaKorpus wimany musi być mocny i wytrzymały, niczym wielki ptak z lekkiego materiału. Wewnątrz należy umieścić silnik rtęciowy z żelaznym aparatem grzewczym pod spodem. Dzięki mocy uśpionej w rtęci, która wprawia napędowy wir powietrza w ruch, siedzący wewnątrz człowiek może przelatywać niebem wielkie odległości. Ruchy wimany są tego rodzaju, że może ona wznosić się pionowo i pionowo opadać, a pochylona może poruszać się do przodu i do tyłu. Dzięku tym maszynom ludzie mogą latać w powietrzu, a istoty niebiańskie mogą przybywać na ziemię. W 230 strofach tego traktatu omówiono konstukcje wiman, startowanie, lot na tysiące kilometrów, zwykłe i awaryjne lądowanie a nawet możliwe kolizje z ptakami. Są tam informacje o pilotażu, zalecane środki ostrożności przy długich lotach, ochrona statków przed burzami i piorunami i instrukcje jak przejść na napęd ,,energią słoneczną" z energii typowej (antygrawitacyjnej?).
Śastra Wajmanika (Vymaanika-Shaastra) zawiera osiem rozdziałów ze szkicami opisujących trzy typy samolotów. Wspomina też 31 podstawowych części składowych tych wehikułów oraz 16 materiałów, z których są zbudowane, a mających własności pochłaniania światła i ciepła.
Równie fantastyczne wydają się informacje z chaldejskiej pracy Sifrala, w której znajduje się ponad sto stron technicznych szczegółów budowy latających maszyn. Są tam pojęcia, które tłumaczy się jako: pręt grafitowy, miedziana cewka, krystaliczny wskaźnik, wibrująca sfera itd. Hakata (Prawo Babilończyków) stwierdza zaś: Zaprawdę wielki jest przywilej kierowania latającą maszyną. Wiedza o lataniu należy do najstarszych z naszych dziedzictw. Jest to dar od `tych z góry'. Otrzymaliśmy ją od nich w celu uratowania wielu istnień."
_________________ >>do przodu>
25 sie 2010, o 21:05
whale
Dołączył(a): 25 sie 2010, o 16:00 Posty: 12
zainteresowal mnie ten fragment i wlaśnie zastanawiam się co do cholery
trzeba zrobić z rtęcią żeby coś takiego mogło latać?
Wiem że niedorzeczne ale liczę na normalne odpowiedzi
aaaa i prawie zapomniałem o tych 2400 Hz > podobno obserwowane NOL'e mają taką częstotliwość migotania. (czy tam ufo)
_________________ >>do przodu>
25 sie 2010, o 21:06
Sulik
@MODERATOR
Dołączył(a): 11 cze 2006, o 21:37 Posty: 2574 Lokalizacja: Krakow
nie widzę żadnego związku między 2400 Hz, a temperaturą, a lataniem
więc może byś spróbował go naświetlić, zamiast zaciemniać obraz kilkoma linkami ;P
rtęć musi być czerwona, wtedy daje rade.
Verne też opisywał rzeczy niestworzone w jego czasach, np. statek podwodny czy też podróżne na księżyc, ale nie koniecznie w taki sposób jak się to odbywa dzisiaj.
_________________ "Jak zobaczysz błysk nuklearny kucnij i zasłoń się."
25 sie 2010, o 21:18
whale
Dołączył(a): 25 sie 2010, o 16:00 Posty: 12
Sulik ale mi właśnie nie chodzi o science fiction nie chciało Ci się czytać ? a jak rtęć będzie już czerwona? zastanawia mnie właśnie czy to rtęć wytwarza te fale
_________________ >>do przodu>
25 sie 2010, o 21:38
Sulik
@MODERATOR
Dołączył(a): 11 cze 2006, o 21:37 Posty: 2574 Lokalizacja: Krakow
Nie chce mi się czytać coś co z założenia jest dla mnie bzdurą dlatego wolę streszczenie ;P
a co do S-F, no to powiedz mi jaka jest różnica między książką krisznowców o latających spodkach, a książkami Verna o łodziach podwodnych i podboju kosmosu pisanych w XIX wieku
Albo kolejny da Vinci - gdyby znikł z kart historii, i odkryto by go jego prace za powiedzmy tysiąc lat, wiele osób uważało by, że w latach jego życia, transport odbywał się drogą powietrzną
A co do czerwonej rtęci, jest ona najbardziej wydajnym środkiem paliwowym, do tego wytwarzającym pole elektromagnetyczne, zdolne do unoszenia różnych przedmiotów.
[ btw. samoloty też drgają podczas lotu i nie jest to powód dlaczego latają ]
_________________ "Jak zobaczysz błysk nuklearny kucnij i zasłoń się."
25 sie 2010, o 22:03
whale
Dołączył(a): 25 sie 2010, o 16:00 Posty: 12
No i w tym momencie właśnie przegrywasz i tracisz szansę. Bo ja wolę przeczytać i sam się przekonać zanim stwierdzę że coś jest bzdurą
Wszystkich rozwiązań tego zjawiska oczywiście nie wyrzuciłem na forum bo wtedy to ja bym był na straconej pozycji
Dziękuję wszystkim
_________________ >>do przodu>
26 sie 2010, o 08:39
Sulik
@MODERATOR
Dołączył(a): 11 cze 2006, o 21:37 Posty: 2574 Lokalizacja: Krakow
Whale ale dalej nie odpowiedziałeś na moje zasadnicze pytanie: jakie wg. Ciebie są różnice między tą Krisznowską książką, a książkami Verna lub pracami Vinciego ? Oraz jaka jest różnica między tym wszystkim a hieroglifami w piramidach przedstawiającymi statki powietrzne i astronautów .
dodatkowo wyjaśnij jaka jest Twoim zdaniem zależność między drganiem NOLa podczas lotu, a drganiem np. samolotu lub helikoptera podczas lotu
Bo zastanawia mnie czemu uważasz drganie jako czynnik powodujący lot.
Tym bardziej że jest to częstotliwość dźwięku słyszalnego. Więc zasadnicze pytanie - wartość którą podałeś na początku 2,4 kHz jest wartością rezonansu samego pojazdu, czy też wartością fali dźwiękowej ?
_________________ "Jak zobaczysz błysk nuklearny kucnij i zasłoń się."
26 sie 2010, o 09:35
whale
Dołączył(a): 25 sie 2010, o 16:00 Posty: 12
tutaj właśnie był mój błąd bo myślałem że to same wibracje dały by radę unieść taki statek
różnice? to Ty ich szukasz ja szukam syntezy
_________________ >>do przodu>
26 sie 2010, o 09:59
whale
Dołączył(a): 25 sie 2010, o 16:00 Posty: 12
Cytuj:
Tym bardziej że jest to częstotliwość dźwięku słyszalnego. Więc zasadnicze pytanie - wartość którą podałeś na początku 2,4 kHz jest wartością rezonansu samego pojazdu, czy też wartością fali dźwiękowej ?
< było to opisane jako częstotliwość migotania i tyle o tym wiem. A pojazdy te wydają takie właśnie dźwięki podobno.
Jeżeli już tak bardzo chcesz to Ci powiem: jeżeli siedzisz w tym już od dłuższego czasu, to potrafisz odróżnić zwykłe bajki od czegoś konkretnego. Z religijnymi bajkami nie mogłem mieć pewności więc chciałem zapytać, i wbrew pozorom nie potrzebuję odpowiedzi negacjonistycznej inteligencji.
Oczywiście większość w miarę pewnych przemyśleń i informacji zachowuję dla siebie.
_________________ >>do przodu>
26 sie 2010, o 10:21
Sulik
@MODERATOR
Dołączył(a): 11 cze 2006, o 21:37 Posty: 2574 Lokalizacja: Krakow
whale to może jednak odpowiem Ci na pytania które sam zadałem
to, że Vinci robił projekty maszyn latających nie znaczy, że nimi latał
to, że Verne napisał książkę o podwodnej maszynie, zasilanej generatorami wielkiej mocy, która jest wstanie bardzo długo być zanurzona na dużych głębokościach, nie znaczy, że sam w takiej pływał
to że Egipcjanie rysowali kosmonautów, nie znaczy, że takich spotkali lub też, że takimi byli
chodzi o to, że raz na jakiś czas zdarzają się ludzie którzy potrafią wyobrazić sobie jak co może działać i jak w przyszłości można by było coś zastosować, ale nie są w stanie tego zrobić z obecną widzą, później ich przemyślenia znajduje ktoś inny, kto albo też jeszcze nie jest w stanie tego dokonać, lub ktoś dla kogo takie coś jest oczywiste i zaczyna podejrzewać, że wcześniej też było to możliwe.
Z tekstami religijnymi jest jeszcze inna sprawa - bo jak Chrystus uzdrawiał dotykiem i chodził po wodzie, to czemu Kriszna nie miał by latać nawet za pomocą kartonowego pudełka ? Po co mu jakiekolwiek urządzenia ? (a czy jest to prawda czy tylko wytwór fantazji osób spisujących jest już kwestią wiary)
Tym samym idąc dalej urządzenia które były używane przez te dwie postacie nie są urządzeniami odtwarzalnymi w naszych czasach, bo ich działanie nie polegało na działaniu mechaniczno-fizycznym, a było kwestią wiary.
Tak samo można przyjąć, że Arabi latali na dywanach - więc wsiadaj na dywan i leć - nigdzie w literaturze nie ma o tym, aby mieli przy tych dywanach silniki, czy inne urządzenia, więc zwykły dywan pokojowy jak widać jest potencjalnym środkiem lokomocji, tak samo jak smoki i jednorożce
więc masz przy okazji porównanie bo już na samym początku zadawania pytania, ja nie widziałem różnic między wymienionymi elementami ale zadałem po prostu te pytania w swój sposób, zmuszający do myślenia i przeanalizowania własnych wniosków
co do wibracji - dały by radę unieść, ale nie przy takiej częstotliwości to raz, dwa dla osoby siedzącej w środku raczej nie było by to zdrowe
Częstotliwość migotania natomiast to ilość błyśnięć na jednostkę czasu, więc nie ma to żadnego wpływu na poruszanie się w żadnym z kierunków, no że chyba mignięcia były by notowane w okolicach silnika - i oznaczały by ilość cykli: włączenie/wyłączenie
_________________ "Jak zobaczysz błysk nuklearny kucnij i zasłoń się."
Częstotliwość migotania natomiast to ilość błyśnięć na jednostkę czasu, więc nie ma to żadnego wpływu na poruszanie się w żadnym z kierunków, no że chyba mignięcia były by notowane w okolicach silnika - i oznaczały by ilość cykli: włączenie/wyłączenie
A silniki impulsowe?
Pozdrawiam
Rajek
_________________ "Nie poradzisz nic bracie mój, gdy na tronie siedzi..."
26 sie 2010, o 12:56
Marcin:)
Dołączył(a): 18 sie 2010, o 16:36 Posty: 12
Może tutaj chodzi o fale elektromagnetyczne. Podana częstotliwość jest częstotliwością danej fali. Każda fala zawiera fotony a zarazem fotony zawierają energię. Jeśli zadziałamy na ciało strumieniem fotonów wzrośnie jego temperatura przez co pojawi się temperatura.
PS: Jak mówię głupoty to przepraszam, ale miałem słabego nauczyciela od fizyki.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników