Dołączył(a): 3 kwi 2010, o 22:41 Posty: 85 Lokalizacja: Gdańsk
różowawa urotropina?
Witam. Urotropina którą kupiłem na strzałach jest w niektórych miejscach różowawa trochę... moglibyście mi powiedzieć czy to źle czy bez znaczenia?
wolę się upewnić czy mogę jej używać...
5 lis 2010, o 21:50
Acidburn
Dołączył(a): 28 wrz 2008, o 11:11 Posty: 25 Lokalizacja: Z miasta
Urotropina to związek słabo zasadowy, pobierz tą różową próbkę do próbówki tak żeby było jej jak najwięcej (tej różowej) sprawdź czy próbka śmierdzi amoniakiem, rozpuść w odrobinie wodzie i sprawdź pH papierkiem uniwersalnym. Jak mocno niebieski to głównie amoniak zareagował a jak kwaśne to kwas azotowy, azotawy, może formaldehyd ale dokładnie nie wiem
_________________ Qui bibit, dormit; qui dormit, non peccat; qui non peccat, sanctus est. (ergo: qui bibit, sanctus est)
6 lis 2010, o 09:27
maciekrz13
Dołączył(a): 3 kwi 2010, o 22:41 Posty: 85 Lokalizacja: Gdańsk
może źle trochę powiedziałem... opiszę to dokładniej trochę są kawałki co są zbrylone i one są białe... a to nie zbrylone jest różowe... ok sprawdzę to dzisiaj i dam znać
6 lis 2010, o 12:58
Elendir
Dołączył(a): 27 lis 2010, o 20:37 Posty: 4
Ja też kupiłem urotropinę w strzałach i też w niektórych miejscach jest różowa, może to nic nieznaczące zanieczyszczenie.
28 lis 2010, o 14:32
maciekrz13
Dołączył(a): 3 kwi 2010, o 22:41 Posty: 85 Lokalizacja: Gdańsk
Dołączył(a): 12 gru 2005, o 22:33 Posty: 608 Lokalizacja: Poznań
ładne mi lekko różowe... Rozpuść w minimalnej ilości wody, pogotuj trochę z węglem aktywnym, przesącz i odparuj do sucha. Jeśli efekt Ci się nie spodoba to zmień sklep
_________________ Chemik nie upija się, tylko zwiększa labilność konformacyjną.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 41 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników