Dołączył(a): 23 sty 2009, o 19:21 Posty: 10 Lokalizacja: Poznań
pentahydrat chlorku cyny (IV)
Witam !
Mam następujący problem. Potrzebuję chlorku cyny (IV), ale z tego co o nim przeczytałem w necie to jest on dosyć niebezpiecznym związkiem. Więc pozostaje mi zakup pentahydratu tego związku, ale zanim go dokonam, chciałbym upewnić się co do kilku rzeczy. Z góry piszę, że naszukałem się trochę w necie, i ciężko znaleźć coś na temat pięciowodnej wersji tej substancji.
Więc z tego co się dowiedziałem pentahydrat chlorku cyny (IV) nie jest toksyczny (a przynajmniej nie aż tak jak jego bezwodnik), ale czy w warunkach domowych nie ma takiej możliwości, że się jakoś odwodni? Czy z przechowywaniem go wiążą się jakieś konkretne zagrożenia?
Z góry dziękuję za odpowiedź, i proszę o wyrozumiałość - jestem raczej początkujący w dziedzinie chemii, a zależy mi na bezpieczeństwie.
7 mar 2009, o 14:37
Fuxseb
*
Dołączył(a): 5 cze 2007, o 08:10 Posty: 248
Jeśli chodzi o doświadczenie z tym odczynnikiem, ja go posiadam i jeszcze żyję, a przechowuję go w zwykłym worku strunowym. Nie sądzę żeby mógł się odwodnić, bo jest higroskopijny, pozostawiony na powietrzu pokrywa się swoim roztworem.
Znacznie prościej jest uwodnić bezwodny SnCl4, niż odwodnić hydrat SnCl4*5H2O, wszystko zależy od potrzeb i zastosowania
o tym nie pisałeś i trudno radzić nie znając zastosowania, toksyczne są tak samo z tym ze jeden jest ciekły i dymiący,drugi jest ciałem stałym .
Wszelkie info znajdziesz w WMO na forum
pzdr.
eko
8 mar 2009, o 01:41
Fuxseb
*
Dołączył(a): 5 cze 2007, o 08:10 Posty: 248
Nie pisał o zastosowaniu, gdyż prawdopodobnie jest niecne
Chociaż czytałem o galwanicznym cynowaniu przy użyciu któregoś z chlorków cyny, SnCl<sub>4</sub>, albo SnCl<sub>2</sub>. W obydwu przypadkach na pewno się nie odwodni.
Natomiast tu pytanie w kierunku kogoś doświadczonego, na przykład eko. Czy podgrzewanie tego jest niebezpieczne? Jak ktoś na przykład zgrzeszy z tym odczynnikiem mieszając go z pewnym ketonem i czymś do utleniania, a powstały niecny materiał odpali niedokładnie oczyszczony, to czy może się zatruć?
No i jeszcze jedno, bo wiem że znasz się na toksykologii. W chlorku cyny toksyczny jest jon cyny, czy chloru? Czy inne rozpuszczalne sole cyny są równie toksyczne?
Słyszałem że do lutowania puszek konserwowych używa się czystej cyny, bo taka z ołowiem będzie działać trująco. To co z cyną? Mniej reaktywna?
Jak ktoś na przykład zgrzeszy z tym odczynnikiem mieszając go z pewnym ketonem i czymś do utleniania, a powstały niecny materiał odpali niedokładnie oczyszczony, to czy może się zatruć?
Przy ilościach jakie się używa 1-2g zatruć ?, wiesz ilu z nas byłoby już podtrutych.
8 mar 2009, o 17:31
GenMaster
Dołączył(a): 11 lut 2007, o 21:01 Posty: 235 Lokalizacja: Z Polski
o nie na wszystkie pytania odpowiem ale z tego co wiadomo Związki cyny prowadzą do ostrej niewydolności nerek ...
I potrafią gromadzić się w organizmie ...
A odnośnie 2giego pytania czy w chlorku cyny szkodliwy jest chlor czy cyna ...
Chyba trzeba to wziąć z poziomu całości jako związek ...
Chociaż i ja się nie znam jak walnąłem gafę to pewno kolega Eko naprostuje wszystko ...
Pozdrawiam TB303
_________________ ..... . . TB303 . . .....
8 mar 2009, o 17:58
eko osiem[*]
odp.
Cyna należy do pierwiastków najmniej toksycznych z grupy metali ciężkich ,zatrucia solami nieorganicznymi występują rzadko, natomiast bardziej niebezpieczne i silnie toksyczne są połączenia organiczne cyny.
Dawka śmiertelna dla psów SnCl2 waha się w granicach 4-6 g, bezwodny SnCl4 silnie dymiąca ciecz temp. wrzenia 114 C wywołuje działanie silnie drażniące na błony śluzowe dróg oddechowych.
Nieorganiczne związki cyny wprowadzone do ustroju w większych ilościach wywołują objawy ze strony przewodu pokarmowego: posmak metaliczny w ustach ,uczucie ściskania w gardle ,nudności, wymioty, biegunki.
Znacznie później występują drgawki ,zaburzenia równowagi ,zwolnienie oddechu, sinica , depresja oraz śmierć w skutek zapaści .
Związki cyny usuwa się z organizmu poprzez wywoływanie wymiotów lub płukanie żołądka 1% roztworem Na2CO3,a następnie podaje się mleko oraz antidotum metallorum .
W dalszym etapie stosuje się leczenie objawowe,leki nasercowe ,przeciwdrgawkowe np.(barbiturany) oraz napoje osłaniające i moczopędne.
Organiczne połączenia cyny posiadają znacznie silniejsze działanie toksyczne niż zw. nieorganiczne .
Tanner i Klimmer przeprowadzili badania farmakologiczne i toksykologiczne związków organicznych cyny wykazując, że związki te przyjęte w większych jednorazowych dawkach lub kilkakrotnych wywołują po początkowym pobudzeniu bardzo ciężkie uszkodzenia układu nerwowego .
Przy tych zatruciach obserwuje się często podostry obrzęk mózgu i opon mózgowych z zamroczeniem , napadowymi bólami i zawrotami głowy ,drgawkami padaczkowymi, wymiotami ,zaburzeniami oddechu, skłonnością do zapaści i bezmoczu .Objawy te rozwijają się po pewnym okresie utajnienia .
Pytałem autora postu o zastosowanie z prostej przyczyny, czy użyty w syntezie chlorek cyny będzie reagentem czy tylko katalizatorem reakcji od tego zależy toksyczność .
Techniczne zw. cyny zwykle zawierają domieszki innych silnie toksycznych dodatków takich jak: ołów , arsen, rtęć to Wasze zdrowie dbajcie o nie .
pozdrawiam i zdrófka życzę
eko
9 mar 2009, o 00:53
Digitaler
Dołączył(a): 23 sty 2009, o 19:21 Posty: 10 Lokalizacja: Poznań
odpowiedź
Co do zastosowań tego związku, to przewiduję następujące:
- cynowanie
- być może w dalszej przyszłości, kiedy nabiorę już nieco więcej doświadczenia w dziedzinie chemii, użyję do wytworzenia małych ilości TetrAP (tzn. jak napisano wcześniej cel niecny:-))
Czyli użyję chlorku cyny jako katalizator i reagent.
Co do bezpieczeństwa, to może on być trujący, chodzi o to, żeby mi nie dymił w kontakcie z powietrzem, jeśli jest to ciało stałe, to można założyć rękawice i po sprawie. Ev. Coś na twarz jakby mocno pyliło...
9 mar 2009, o 09:49
Sulik
@MODERATOR
Dołączył(a): 11 cze 2006, o 21:37 Posty: 2574 Lokalizacja: Krakow
a karte charakterystyk czytal ?
chocby ta ktora znajduje sie na VMC w WMO ?
_________________ "Jak zobaczysz błysk nuklearny kucnij i zasłoń się."
9 mar 2009, o 10:55
Digitaler
Dołączył(a): 23 sty 2009, o 19:21 Posty: 10 Lokalizacja: Poznań
odp
Tą w WMO czytałem, ale nie ma tam dokładniejszego opisu pentahydratu chlorku cyny (IV).
9 mar 2009, o 13:30
GenMaster
Dołączył(a): 11 lut 2007, o 21:01 Posty: 235 Lokalizacja: Z Polski
No dobra :
SnCl2 + HgCl2 -> SnCl4 + Hg
i wszystko teoretycznie by się zgadzało tylko dwa substraty są w postaci stałej a wiec w jakim srodowisku bedzie zachodziła ów reakcja
Pozdrawiam TB303
_________________ ..... . . TB303 . . .....
9 mar 2009, o 13:39
chemik10
Nauczyciel
Dołączył(a): 30 gru 2007, o 21:59 Posty: 963 Lokalizacja: Katowice
GenMaster napisał(a):
No dobra :
SnCl2 + HgCl2 -> SnCl4 + Hg
i wszystko teoretycznie by się zgadzało tylko dwa substraty są w postaci stałej a wiec w jakim srodowisku bedzie zachodziła ów reakcja
Pozdrawiam TB303
Kolega czytał coś o iloczynie rozpuszczalności? Że związki tzw. nierozpuszczalne w istocie ulegają częściowemu rozpuszczeniu. HgCl2 jest stosunkowo dobrze rozpuszczalny, względem choćby Hg2Cl2. Także stężony r-r HgCl2 po dodaniu SnCl2 wydzieli najpierw biały osad o wiele trudniej rozpuszczalnego Hg2Cl2, który będzie redukowany przez nadmiar odczynnika do Hg.
_________________ <wyk> Państwo się nie martwią że brakuje miejsc, tylko wykład wszyscy mają w jednej sali, konkurs będziecie pisać w warunkach normalnych.
<g>Wolałbym w standardowych, kurtkę zostawiłem w szatni.
9 mar 2009, o 17:01
eko osiem[*]
Re: odp
Digitaler napisał(a):
Tą w WMO czytałem, ale nie ma tam dokładniejszego opisu pentahydratu chlorku cyny (IV).
Wystarczy trochę chęci by poszukać np. preparatyka nieorg. znajdziesz tam dane których szukasz : uzyskiwanie ,odwadnianie itp.
WMO nie zastępuje prac pisanych przez specjalistów, to amatorskie Nasze własne prace
pzdr.
eko
Załączniki:
bez tytułu.JPG [ 68.26 KiB | Przeglądane 11204 razy ]
9 mar 2009, o 19:10
GenMaster
Dołączył(a): 11 lut 2007, o 21:01 Posty: 235 Lokalizacja: Z Polski
Fakt No i wszystko jasne
Dzięki chemik10
Pozdrowi TB303
_________________ ..... . . TB303 . . .....
10 mar 2009, o 01:12
Elmo
@MODERATOR
Dołączył(a): 28 lis 2005, o 20:10 Posty: 608 Lokalizacja: Kraków
Czy da się w jakiś prosty sposób otrzymać SnCl4 z SnCl2? Dałoby się utlenić perhydrolem?
11 sty 2011, o 20:05
Arion
***
Dołączył(a): 12 gru 2005, o 22:33 Posty: 608 Lokalizacja: Poznań
1) SnCl4x5H2O zalewa się w kolbie ze szlifem nieco większą od wyliczonej
teoretycznie ilością SOCl2 i ogrzewa przez kilka godzin zamknąwszy
kolbę korkiem z chłodnicą zwrotną i rurką z CaCl2. Zachodzi reakcja
SnCl4 x 5 H2O + 5 SOCI2 = SnCl4 + 5 SO2 + 10 HCl
Po skończonej reakcji usuwa się nadmiar SOCI2 przez destylację, a resztki
SOCI2, SO2 i HCl przez kilkakrotne wypompowywanie powietrza z kolby
w temp. pokojowej. W końcu produkt oczyszcza się przez destylację frakcyjną.
Czysty produkt wrze w temp. 114 °C.
@Elmo
2) Przez warstwę 200 g bezw. SnCl2 przepuszcza się czysty i suchy Cl2
z szybkością 60-70 pęcherzyków na minutę. SnCl2 szybko rozgrzewa się do
temp. 70-80 °C i zamienia w ciekły SnCl4. Koniec reakcji poznaje się po
obniżaniu się temp.
Surowy produkt oczyszcza się. Uzyskuje się 250 g
SnCl4 (90%).
_________________ Chemik nie upija się, tylko zwiększa labilność konformacyjną.
A poza tym wszystko jest dla ludzi... z głową!
11 sty 2011, o 20:50
Elmo
@MODERATOR
Dołączył(a): 28 lis 2005, o 20:10 Posty: 608 Lokalizacja: Kraków
Arion napisał(a):
@Elmo
2) Przez warstwę 200 g bezw. SnCl2 przepuszcza się czysty i suchy Cl2 z szybkością 60-70 pęcherzyków na minutę. SnCl2 szybko rozgrzewa się do temp. 70-80 °C i zamienia w ciekły SnCl4. Koniec reakcji poznaje się po obniżaniu się temp. Surowy produkt oczyszcza się. Uzyskuje się 250 g SnCl4 (90%).
Tą metodę znam, ale w domowych warunkach trochę skomplikowane...
Nie zależy mi na nim jakoś bardzo, ale ciekaw jestem czy jest jakaś prostsza metoda syntezy tego związku.
11 sty 2011, o 21:40
Wojtek:)
Dołączył(a): 15 sie 2010, o 13:24 Posty: 82 Lokalizacja: Grabów
Gdzieś w Młodym Techniku Sękowski pisał o syntezie FeCl3 z FeCl2 z dodatkiem kwasu solnego i chyba perhydrolu(nie pamiętam już dokładnie). Może tą drogą da się też otrzymać SnCl4, ale czy on nie zhydrolizuje w dużej ilości wody czy coś w ten deseń?
(więcej pytań niż odpowiedzi podałem )
12 sty 2011, o 02:05
Karvon
***
Dołączył(a): 30 gru 2006, o 02:36 Posty: 428 Lokalizacja: Poznań
SnCl4 jest bardzo higroskopijny, dymi na powietrzu niemiłosiernie (wychwytuje wodę) - zapomnij o jakiejkolwiek syntezie w wodzie.
_________________ Quod fuimus estes
Quod sumus fos erites
Mille anni passi sunt ...
Dołączył(a): 28 lis 2005, o 20:10 Posty: 608 Lokalizacja: Kraków
Powiedzcie mi dlaczego niektóre chlorki mają postać cieczy, a nie kryształów? Podobnie zachowuje się np. TiCl4. Z czego to wynika?
12 sty 2011, o 22:10
Elmo
@MODERATOR
Dołączył(a): 28 lis 2005, o 20:10 Posty: 608 Lokalizacja: Kraków
Bielański pisze, że:
Cytuj:
Czterohalogenki [germanu, cyny i ołowiu], z wyjątkiem niektórych tetrafluorków, mają dominujący charakter kowalencyjny, podobnie jak CCl4 lub SiCl4. [wynika to zapewne z elektroujemności zbliżonej do chloru] Wykazują budowę tetraedryczną świadczącą o hybrydyzacji sp3 orbitali atomu centralnego. Trwałość czterohalogenków maleje w szeregu od germanu do ołowiu oraz od fluoru do jodu. W rezultacie german i cyna tworzą czterohalogenki z wszystkimi halogenami, ołów tylko z fluorem i z chlorem. PbCl4 jest zresztą nietrwały, w temp. ponad 370 K ulega nawet wybuchowemu rozkładowi.
To mi tłumaczy zachowanie się chlorku cyny(IV). Natomiast o TiCl4 nie pisze już tak dokładnie... Mógłby ktoś wyjaśnić dlaczego chlorek tytanu ma postać cieczy?
12 sty 2011, o 22:23
Pit
***
Dołączył(a): 31 gru 2008, o 00:04 Posty: 484 Lokalizacja: xXx
Na wykładzie z chemii mieliśmy, że niema trwałej drobiny takiej jak kation Ti4+( są 2+ i 3+), czyli pewnie tak jak w przypadku SnCl4 nie będzie tam wiązań jonowych, a co za tym idzie TiCl4 może mieć postać cieczy(niska temperatura topnienia).
12 sty 2011, o 22:51
Wojtek:)
Dołączył(a): 15 sie 2010, o 13:24 Posty: 82 Lokalizacja: Grabów
Cytuj:
SnCl4 jest bardzo higroskopijny, dymi na powietrzu niemiłosiernie (wychwytuje wodę) - zapomnij o jakiejkolwiek syntezie w wodzie.
Dymi w każdym stężeniu czy od jakiegoś konkretnego? Nie hydrolizuje ten chlorek?
13 sty 2011, o 21:46
Karvon
***
Dołączył(a): 30 gru 2006, o 02:36 Posty: 428 Lokalizacja: Poznań
Dymi bezwodny, tj. SnCl4 (jako ciecz). Pewnie roztwór np. w THF dymi mniej, ale miałem jedynie przyjemność z czystym SnCl4.
Dym jest spowodowany właśnie hydrolizą.
_________________ Quod fuimus estes
Quod sumus fos erites
Mille anni passi sunt ...
Dołączył(a): 28 lis 2005, o 20:10 Posty: 608 Lokalizacja: Kraków
Cytuj:
Innym sposobem na sporządzenie chlorku cyny (IV) jest powolne i ostrożne dodawanie do roztworu chlorku cyny (II) zmieszanego z kwasem solnym rozcieńczonego roztworu nadtlenku wodoru. Utleni on jony cyny Sn2+ do Sn4+. Roztwór jak poprzednio można wygotować aby otrzymać chlorek cyny (IV) w postaci krystalicznej. Aby mieć pewność że nie zawiera on chlorku cyny (II) trzeba użyć nadmiaru zarówno kwasu solnego jak i nadtlenku wodoru.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników