Witam, mam 17 lat i od niedawna zajmuję się otrzymywaniem olejków eterycznych z cytrusów itp. olejki destyluję destylacją prostą, podgrzewam rozdrobniony materiał roślinny wraz z wodą, mieszanina się skrapla do kolby i na powierzchni wody ukazuje się cienka warstwa olejku i tu mam pytanie ? czy to jest czysty olejek?
Gdy kupuję olejki w sklepie to w kontakcie z wodą, jakby olejek się energicznie rozchodzi a jego gęsta część opada na dno, a u moich olejków tylko pojawiają się łezki z olejku na wodzie dlaczego tak się dzieje ?coś jeszcze muszę zrobić
1 kwi 2011, o 20:05
Mki
Dołączył(a): 20 sty 2009, o 13:07 Posty: 488 Lokalizacja: Katowice
To co masz to tradycyjnie 'czysty olejek', tzn. nieprzetworzony. To co kupujesz w sklepie jest zazwyczaj zemulgowane jakimś syfem i rozcieńczone w wodzie/alko.
_________________ Zbijcie mnie jak znowu zacznę gadać głupoty
1 kwi 2011, o 22:23
patrykgiel
Dołączył(a): 1 kwi 2011, o 19:58 Posty: 38
Jeśli jest czysty to super, tylko chodzi mi jeszcze o to, że kupny w kontakcie z wodą (gdy kropelka uderza o wodę) pojawia się jakby "gotująca eksplozja" na wodzie poczym gęsty olejek wpływa pod wodę, a u moich olejków poprostu tylko pojawia się na wodzie pływające oczko, tak jak w rosole.
2 kwi 2011, o 11:31
Quatz
Dołączył(a): 27 sty 2009, o 13:39 Posty: 53
Mnie się wydaje, że jak się ma r-r olejku w alkoholu to alkohol się rozpuszcza, zaś inne składniki, nierozpuszczalne i lżejsze od wody wypływają na powierzchnię. A co do tego zjawiska, które opisałeś masz na myśli taką jakby smugę w wodzie?
2 kwi 2011, o 14:32
Mki
Dołączył(a): 20 sty 2009, o 13:07 Posty: 488 Lokalizacja: Katowice
Nie wiem czy dobrze rozumiem to zjawisko które opisujesz. Jeśli kropelka jodyny zachowuje się tak samo, to oznacza to, że problemem jest alkohol - w którym rozpuszczono olejek.
Przez wielki stosowano olejki takie jakie otrzymujesz, bez żadnych procesów oczyszczania, ale to nie oznacza, że są 'czyste'. Olejek eteryczny to mieszanina setek związków, których udział w całym olejku często jest jeszcze niezbadany. Jeśli chodzi Ci o to, żeby pachniało, to tak, jest czysty, ale jeśli chcesz go spożywać, to bardzo odradzam.
Głównym składnikiem olejków cytrusowych jest limonen (smak i zapach), który w Twoim olejku na 100% jest, ale obok niego jest X innych lekarstw i trucizn.
_________________ Zbijcie mnie jak znowu zacznę gadać głupoty
2 kwi 2011, o 23:24
patrykgiel
Dołączył(a): 1 kwi 2011, o 19:58 Posty: 38
Witaj, masz rację tu leży problem po stronie alkoholu, jako, że już wiem, że olejki dobrze rozpuszczają się w alkoholu, do swojego dodałem trochę spirytusu, i rzeczywiście przy kontakcie z wodą pojawił się efekt "ekspolzji" tylko tu znów leży problem, przy kontakcie z wodą olejek energiczne się rozchodzi "efekt eksplozi" po czym tak samo szybko wyparowywuje z powierzchni wody, dlaczego tak jest, za dużo alkoholu?
3 kwi 2011, o 20:04
Mki
Dołączył(a): 20 sty 2009, o 13:07 Posty: 488 Lokalizacja: Katowice
Podejrzewam, że nie wyparowuje, tylko się rozpuszcza.
_________________ Zbijcie mnie jak znowu zacznę gadać głupoty
3 kwi 2011, o 22:54
patrykgiel
Dołączył(a): 1 kwi 2011, o 19:58 Posty: 38
No ale olejki nie mieszają się z wodą, to jak pod wpływem spirytusu się rozpuszcza w wodzie
4 kwi 2011, o 14:15
o.r.s.
Zasłużony dla forum
Dołączył(a): 6 maja 2004, o 17:24 Posty: 983 Lokalizacja: Bobrosławiec Śl.
Multipost wyczyszczony
Olejek nie rozpuszcza się w wodzie, a w spirytusie Mieszalność alkoholu z wodą to już sprawa uboczna. Dość często stosuje się tego typu 'sztuczki' (vide spirytus salicylowy, gdzie EtOH jest używany także w celu poprawy rozpuszczalności kwasu), niekiedy we wprost szaleńczych kombinacjach (zainteresowanym polecam pobawić się w rozpuszczanie politiofenu).
_________________
4 kwi 2011, o 16:52
patrykgiel
Dołączył(a): 1 kwi 2011, o 19:58 Posty: 38
Witaj, ja jednak zostanę przy olejkach.
Postarałem się zobrazować, mój efekt na filmiku, proszę popatrzeć na moment zetknięcia się olejku z powierzchnią wody, następuje reakcja, od kropli olejku następuje gwałtowne rozchodzenie, czy ktoś umie mi to wytłumaczyć ? Czy taki efekt otrzymam mieszając z czymś olejek, dodam że mój olejek w czasie gdy łączy się z wodą powstaje tylko taka kulka jak łza w rosole.
http://www.youtube.com/watch?v=9llGYDDDWRU
Przepraszam za umieszczenie filmiku na yt, mam nadzieję że nie dostanę bana.
4 kwi 2011, o 22:01
Dobry666
*
Dołączył(a): 14 sty 2009, o 19:45 Posty: 492 Lokalizacja: Zgierz
Na moje oko szybkie "rozchodzenie się" olejku po wodzie spowodowane jest wysokim stężeniem alkoholu (spirytus). Woda wnika do środka zemulgowanego olejku rozcieńczając zawarty w nim alkohol i przy okazji "roznosząc" go po powierzchni naczynia (osmoza). Natomiast ponowne łączenie się w dużą kroplę uniemożliwia emulgator... Sprawdź co dokładnie jest napisane na buteleczce tego olejku i tym tropem możemy dojść czy mamy rację
4 kwi 2011, o 22:57
Mki
Dołączył(a): 20 sty 2009, o 13:07 Posty: 488 Lokalizacja: Katowice
Napiszę to co już napisane.
Olejek ze spirytusem wkraplasz na powierzchnię, po czym spirytus gwałtownie się rozpuszcza (część olejku rozpuszcza się razem ze spirytusem), a reszta olejku pozostaje na powierzchni tworząc 'oka'.
Co do tego rozpuszczania olejku WE wodzie, to zauważ, że odkąd dodałeś do tej wody spirytusu, to nie jest to już woda, ale złaby roztwór alkoholu w którym trochę olejku już się rozpuści.
_________________ Zbijcie mnie jak znowu zacznę gadać głupoty
4 kwi 2011, o 23:00
patrykgiel
Dołączył(a): 1 kwi 2011, o 19:58 Posty: 38
Dzięki za wytłumaczenie spirytus ja mieszałem z olejkiem, a powiedzcie mi jeszcze dlaczego nieraz spirytus pływa na powierzchni olejku a nieraz się całkowicie rozpuści
5 kwi 2011, o 14:18
patrykgiel
Dołączył(a): 1 kwi 2011, o 19:58 Posty: 38
przepraszam, ze post pod postem, ale dlaczego mój olejek nie chce się rozpuścić w spirytusie, tylko pojawiają się bąbelki i wszystko spowrotem się rozdziela
7 kwi 2011, o 20:51
Dobry666
*
Dołączył(a): 14 sty 2009, o 19:45 Posty: 492 Lokalizacja: Zgierz
Brakuje prawdopodobnie emulgatora, który znajduje się w olejku, który kupujesz.
7 kwi 2011, o 21:13
CTX
******
Dołączył(a): 20 sie 2004, o 09:48 Posty: 1084 Lokalizacja: /dev/nul
Dodaj płyn do naczyń.
7 kwi 2011, o 21:24
patrykgiel
Dołączył(a): 1 kwi 2011, o 19:58 Posty: 38
No tak, ale płyn do naczyń ma swój zapach, a moje olejki eteryczne, chcę tylko mieszać ze spirytusem, ale jak już wiadomo, oleje rozpuszczają się we wodzie, tylko dlaczego te moje nie chcą się łączyć
8 kwi 2011, o 13:21
patrykgiel
Dołączył(a): 1 kwi 2011, o 19:58 Posty: 38
Oczywiście w alkoholu miało być :-)
8 kwi 2011, o 22:31
patrykgiel
Dołączył(a): 1 kwi 2011, o 19:58 Posty: 38
Czy naprawdę nie może mi nikt pomóc? mieszam już mój olejek ze spirytusem 30 min i nadal nic, rozdziela się, co mam zrobić, czy istnieje jakiś emulgator dostępny w sklepach albo coś, jak mam je połączyć.
Przepraszam za post pod postem:-(
9 kwi 2011, o 16:46
CTX
******
Dołączył(a): 20 sie 2004, o 09:48 Posty: 1084 Lokalizacja: /dev/nul
A np. 40% r-r wody w etanolu?
9 kwi 2011, o 18:46
patrykgiel
Dołączył(a): 1 kwi 2011, o 19:58 Posty: 38
tylko skąd mam wziąć etanol ?
9 kwi 2011, o 19:13
patrykgiel
Dołączył(a): 1 kwi 2011, o 19:58 Posty: 38
Ja już, nie wiem, poddaję się, szkoda, wszędzie pisze, że olejki eteryczne mieszają się dobrze w spirytusie, tym czasem moje nie, nie wiem co robię nie tak , po chwili mieszania ze spirytusem (białym zwykłym) mieszanina robi się mętna a następnie pokazują się bąbelki, które się powiększają i za pare minut mam znów dwie substancje osobno??, dodam, że gdy dodaję spirytus pływa on po olejku, natomiast jak wszystko wstrząsnę to olejek znów wypływa na wierzch a spirytus jest pod spodem i tak w kółko.
9 kwi 2011, o 19:32
Dobry666
*
Dołączył(a): 14 sty 2009, o 19:45 Posty: 492 Lokalizacja: Zgierz
Weź kilka kropli (1-3) olejku z 5-10 ml alkoholu i sprawdź czy wtedy się rozpuści. Jeśli tak, to zależy w takim razie od ilości rozpuszczalnika. Jeśli nie, to dodaj 1 kroplę płynu do mycia naczyń jak pisał CTX - najlepiej dostępny dla Ciebie emulgator. I powinno być wszystko wiadomo po tym.
10 kwi 2011, o 08:54
Alchemik
**
Dołączył(a): 4 gru 2006, o 08:37 Posty: 611 Lokalizacja: Średniowiecze
Nie wszystkie składniki olejków eterycznych rozpuszczalne są w 95% EtOH. Sam to przerabiałem dawno temu. Nie ma się co przejmować, tylko skupić na dobrej aparaturze, takiej aby było najlepiej zero części gumowych i z tworzywa.
Jak koniecznie chcesz konserwować i rozpuszczać olejki, to zaopatrzenie na kilka rodzajów RO musisz zrobić. Ale szkoda marnować taki wyrób. Lepiej odpipetuj/rozdziel olejek, a wodę podestylacyjną zbieraj i potem jeszcze raz przedestyluj.
W zależności od rodzaju rośliny, którą destylujesz uzyskujesz ogromną mieszaninę już przekszałconych konformerów niektórych składników. Do tego jeżeli robisz to w temperaturze gorącej pary nasyconej (dest. parą wodną), to 3/4 związków ci się zniekształci. Taka natura. Ale zdrowsze jest to niż kupcze. Osobiście nie chcę popijać płynu do naczyń albo innych emulgatorów, żeby nie było kilku warstw.
Różnica w zrobionych własnoręcznie a kupczych jest owszem zauważalna. Jeżeli firma dysponuje najnowszym sprzętem, to nie ma się co równać - suchy lód piechotą nie chodzi. Ekstrakcje aparaturowe też nie są proste. A do tego wątpię, byś dysponował spektrometrem, chociażby UV-VIS.
Pozdrawiam
Alchemik
P.S. Polecam robić wody kwiatowe, jak tylko kwiaty się pojawią. Zaoszczędzisz na perfumach
_________________ ALCHEMICZNA KRUCJATA
Sapentiam, prudentiam et scientiam.
Z rtęcią reaguje dusza...
Eksperyment prowadzi do poznania. Teoria do wiedzy. Synteza tej pary - mądrością staje się w głowach najwytrwalszych.
10 kwi 2011, o 10:56
patrykgiel
Dołączył(a): 1 kwi 2011, o 19:58 Posty: 38
witam, a czy woda kwiatowa to jest to samo co hydrolat
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 28 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników