Odpowiedz w wątku  [ Posty: 9 ] 
Krystalizacja z roztworu kwasu 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): 12 sty 2011, o 22:51
Posty: 28
Lokalizacja: Adis Abeba
Post Krystalizacja z roztworu kwasu
Otrzymywałem CuSO4 elektrolitycznie. Jak teraz go wykrystalizować z nadmiaru kwasu? Dodam tylko że łaźnia wodna nie pomaga.


29 kwi 2011, o 21:21
Zobacz profil
@MODERATOR
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 cze 2006, o 21:37
Posty: 2574
Lokalizacja: Krakow
Post 
A ile go wytworzyłeś ? Tak licząc teoretycznie. Oraz jak dużo miałeś elektrolitu na początku ?

ale sądzę, że pozostaje Ci tylko odparowanie rozpuszczalnika, czego na łaźni wodnej nie zrobisz.

_________________
"Jak zobaczysz błysk nuklearny kucnij i zasłoń się."


29 kwi 2011, o 21:54
Zobacz profil

Dołączył(a): 20 sty 2009, o 13:07
Posty: 488
Lokalizacja: Katowice
Post 
CuSO4 możesz nawet prażyć i nie powinien się rozłożyć, więc palnikiem dziada :) i po sprawie.

_________________
Zbijcie mnie jak znowu zacznę gadać głupoty :roll:


30 kwi 2011, o 00:35
Zobacz profil
@MODERATOR
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 lut 2007, o 17:00
Posty: 1504
Lokalizacja: SRC
Post 
Taa, tylko pamiętaj, że to jest w kwasie siarkowym, więc zanim odparujesz to do sucha, pozostanie jakaś tam ilość kwasu siarkowego która po osiągnięciu odpowiedniej temperatury też odparuje w postaci białej, żrącej, drażniącej i ogólnie mało przyjemnej chmury :)

_________________
Obrazek


30 kwi 2011, o 09:08
Zobacz profil

Dołączył(a): 3 lut 2011, o 15:33
Posty: 85
Lokalizacja: z piekła rodem
Post 
Od naczynia z rozpuszczoną solą poprowadź sobie rurkę do pojemnika z roztworem NaOH i nie będziesz musiał się przejmować ryzykiem utraty oczu.
I dodatkowo masz Na2SO4.

_________________
Bum, headshot!
Zasady są po to żeby neutralizować kwasy.
Nie materiały wybuchowe lecz chęć szczera zrobi z ciebie kalekę.


30 kwi 2011, o 17:30
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 sie 2010, o 13:24
Posty: 82
Lokalizacja: Grabów
Post 
Cytuj:
Od naczynia z rozpuszczoną solą poprowadź sobie rurkę do pojemnika z roztworem NaOH i nie będziesz musiał się przejmować ryzykiem utraty oczu.
I dodatkowo masz Na2SO4.

A Cu(OH)2 uprowadzą chemiczne krasnoludki.

Wrzuć metaliczną miedź, dodaj perhydrolu do smaku i czekaj, aż przestanie reagować. Ewentualnie spróbuj użyć swojego roztworu jako elektrolitu i działaj dalej według przepisu na siarczan(przy pomyleniu katody z anodą staniesz się posiadaczem w miarę czystego metalu ;)).


2 maja 2011, o 02:38
Zobacz profil

Dołączył(a): 3 lut 2011, o 15:33
Posty: 85
Lokalizacja: z piekła rodem
Post 
Źle mnie zrozumiałeś. Mówię żeby poprowadził rurkę którą będą płynąć opary H2SO4 do pojemnika w którym będą się one zobojętniać.

_________________
Bum, headshot!
Zasady są po to żeby neutralizować kwasy.
Nie materiały wybuchowe lecz chęć szczera zrobi z ciebie kalekę.


2 maja 2011, o 22:07
Zobacz profil

Dołączył(a): 15 maja 2011, o 19:59
Posty: 5
Lokalizacja: Lublin
Post 
Witam

tez robiłem elektrolitycznie CuSO4 ale w celu dalszego przerobu na CuO. Ja robiłem tak - w osobnym naczyniu weź trochę otrzymanego CuSO4 i zalkalizuj go NaOH aż do całkowitego wytrącenia Cu(OH)2. Następnie podgrzewaj to do wrzenia, aż cały Cu(OH)2 przejdzie w postać CuO

Cu(OH)2 -> CuO + H2O [100*C].

Następnie spokojnie przefiltruj osad tlenku miedzi i przepłucz wodą. Tak gotowy CuO możesz dodać do zakwaszonego roztworu CuSO4 - niedość że pozbędziesz się kwasu to dodatkowo otrzymasz więcej CuSO4

CuO + H2SO4 => CuSO4 + H2O


15 maja 2011, o 21:05
Zobacz profil

Dołączył(a): 15 maja 2011, o 19:59
Posty: 5
Lokalizacja: Lublin
Post 
A jeszcze dopisze do posta. Ja podczas elektrolitycznego otrzymywania CuSO4 użyłem jakby 2 naczyń - w dużej menzurce znajdowała się zawieszona próbówka. Po co? Cóż, podczas utlenienia na dodatniej anodzie druta czy to blachy miedzianej na anodzie przy większym stężeniu r-ru otrzymanego CuSO4 nie następuje redukcja wodoru tylko miedzi otrzymanej na anodzie jako CuSO4. Tak więc, zamiast dalej zatężać się r-r CuSO4, na katodzie zaczyna nam osadzać się miedź w postaci pyłu. Aby temu zapobiec, należy NIE MIESZAĆ ROZTWORU KWASU oraz zminimalizować kontakt ujemnej katody z r-rem CuSO4.

Brut miedziany jest w izolacji i tylko sam koniec odizolowany i leży na dnie dużej menzurki. Natomiast katoda - też zaizolowana i jedynie koniec jest odizolowany - znajduje się w długiej próbówce, w której znajudje się 30% H2SO4 (użyłem kwasu do akumulatorów). Próbówka z kwasem (i katodą) jest zanurzona 1 cm poniżej poziomu cieczy w całej menzurce.

Wniosek - w wyniku ograniczonego kontaktu katody z roztworem CuSO4 nie następuje redukcja Cu na katodzie (oczywiście będzie się osadzać ale w małych ilościach) dodatkowo nasycony roztwór CuSO4 będzie utrzymytwał się na dole naczynia. Wybierałem bo (stężony CuSO4) przy pomocy pipety od dołu, aby nie rozmieszać całego roztworu.

(Jak to poglądowo wygląda: http://w488.wrzuta.pl/obraz/5imf6arHTp7 ... olitycznie )
Tyle.... :)


Załączniki:
CuSO4.png
CuSO4.png [ 13.97 KiB | Przeglądane 3384 razy ]
CuSO4.png
CuSO4.png [ 13.97 KiB | Przeglądane 3380 razy ]
15 maja 2011, o 21:36
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 9 ] 

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Multumiri adresate phpBB.com & phpBB.ro..
Design creat de Florea Cosmin Ionut.
© 2011

..