Re: Błękit Thenarda - jak to działa?
Z tego co pamiętam, to reakcja ta nie służyła do wykrywania glinu, lecz kobaltu, nawet w niewielkich ilościach.
Tak jak poprzednik napisał to się wykonuje. Świeży wodorotlenek glinu zwilżasz kropelką r-ru który może zawierać jony kobaltu.... i tak dalej. Jak się zrobi niebieskie, to masz kobalt.
A co do Twoich obserwacji
- Jak do r-ru dałeś KOH, a potem sól kobaltu, to musi się zrobić niebieski osad, bo taki już jest Co(OH)2
- Podczas ogrzewania r-r JEST bezbarwny i zawsze był. Niebieski jest wyżej wspomniany osad, który zaraz po dodaniu reagentów zajmował całą objętość probówki
- białe dymy.... Spróbuj zagotować wodę w probówce, żeby nie mieć dymów.
- niebieski osad który pozostał... To jakiś związek kobaltu, ale nie szukałbym tu powiązań z glinem na siłę. Czernienie osadu - mogłeś po prostu odwodnić Co(OH)2. i powstał jakiś tlenek, hydroksytlenek, albo się kobalt utlenił na +3 stopień.
Generalnie jak chcesz wykryć glin, to nie tędy droga