Witam. Zaprojektowałem sobie elektrolizę FeSO4 z elektrodami miedzianymi. Wg moich przypuszczań na katodzie powinna zachodzić redukcja kationów żelaza do żelaza. Na anodzie zaś powinienem zaobserwować utlenianie miedzi i wydzielanie się tlenu, bo przecież wg praw elektrolizy zamiast hydrolizy złożonych jonów jak w tym przypadku siarczanowych, powinien nastąpić rozkład wody z wydzieleniem tlenu. A to co zaobserwowałem, to to że rzeczywiście na anodzie ubywało miedzi, na katodzie przybywało żelaza, ale gaz wydzielał się na katodzie, tam gdzie redukowały się kationy żelaza.
pomocy
1 lip 2013, o 23:13
Finkur
**
Dołączył(a): 27 cze 2013, o 22:43 Posty: 397
Re: Elektroliza siarczanu żelaza II
Chcesz zredukować kationy Fe2+, ale one mają potencjał redoks -0,44V, jest natomiast kation w roztworze, który ma większy potencjał, H+ (+0,00V), a z czasem pojawia się kation o jeszcze większym potencjale, po prostu Cu2+. Więc na początku będzie się wydzielał wodór i trochę żelaza, potem zacznie się wydzielać miedź, trochę wodoru i ciutkę żelaza. Żelazo będzie w większych ilościach jak zwiększysz napięcie.
_________________ Pozdrawiam, życzę bezpiecznego eksperymentowania i owocnej nauki! ☢Finkur☠
2 lip 2013, o 10:06
leartus
Dołączył(a): 12 sie 2011, o 22:31 Posty: 11
Re: Elektroliza siarczanu żelaza II
No ale woda dysocjuje w niewielkim stopniu wiec skad kationy wodoru sie wzieły, poza tym rozklad wody mial nastapic na anodzie ...
2 lip 2013, o 11:20
Finkur
**
Dołączył(a): 27 cze 2013, o 22:43 Posty: 397
Re: Elektroliza siarczanu żelaza II
Owszem dysocjuje w niewielkim stopniu, ale chętniej bierze udział w elektrolizie niż siarczan żelaza. Kation wodorowy bierze chętnej udział niż kation żelazowy(II), więc się wydobywa więcej wodoru niż żelaza. Zresztą sam widziałeś. Nazbieraj sobie tego gazu do probóweczki i podpal jak nie wierzysz.
_________________ Pozdrawiam, życzę bezpiecznego eksperymentowania i owocnej nauki! ☢Finkur☠
2 lip 2013, o 11:54
leartus
Dołączył(a): 12 sie 2011, o 22:31 Posty: 11
Re: Elektroliza siarczanu żelaza II
No spoko, ale podobno tylko metale o wyższym potencjale od glinu powinny sie wydzielac na katodzie. Nie spotkalem sie jeszcze ze dwa pierwiastki sie redukuja. Z drugiej strony w roztworze pozostaje duzo jonów OH-, SO4- i odrobina Cu2+, mogłoby się wydawac, że jest przewaga anionów (?)
2 lip 2013, o 12:12
Finkur
**
Dołączył(a): 27 cze 2013, o 22:43 Posty: 397
Re: Elektroliza siarczanu żelaza II
leartus napisał(a):
No spoko, ale podobno tylko metale o wyższym potencjale od glinu powinny sie wydzielac na katodzie. Nie spotkalem sie jeszcze ze dwa pierwiastki sie redukuja. Z drugiej strony w roztworze pozostaje duzo jonów OH-, SO4- i odrobina Cu2+, mogłoby się wydawac, że jest przewaga anionów (?)
Ładunek elektrolitu pozostaje taki sam. Nigdzie nie gromadzą się dane ładunki, nie tworzy się dipol, ani inne takie. Zobacz, jakie masz jony w roztworze (hydrolizę pomijam) H+ (średnio się redukuje) OH- (mocno sie utlenia) SO4 2- (praktycznie się nie utlenia) Fe2+ (słabo się redukuje) Cu2+ (mocno sie redukuje)
Na każdą reakcję redukcji przypada reakcja utleniania tworząc reakcję redoks, gdzie żadne elektrony nie są gubione. W roztworze pozostaje także Fe2+ bo się niezbyt redukuje jak wspominałem. Zrób sobie elektrolize roztworu soli żelaza(III), której potencjał jest większy (-0,04V).
Zapomniałem wspomnieć, że kationów wodorowych jest dużo, bo przecież twoja sól hydrolizuje, zresztą jak każda sól metalu przejściowego w dużym stopniu, przez co roztwór jest silnie kwaśny. Zapewne i tak go zakwasiłeś, bo inaczej żelazo(II) utleniłoby się do żelaza(III) strącając brązowy wodorotlenek żelaza(III) rozkładający się do tlenku.
_________________ Pozdrawiam, życzę bezpiecznego eksperymentowania i owocnej nauki! ☢Finkur☠
2 lip 2013, o 19:56
leartus
Dołączył(a): 12 sie 2011, o 22:31 Posty: 11
Re: Elektroliza siarczanu żelaza II
Ok. Kapuje mniej wiecej, ale w praktyce to wygladało odrobine inaczej.
Teraz drugi problem:
Przeprowadziłem elektrolizę siarczanu miedzi na elektrodach miedzianych. Na anodzie prawidłowo widac było ubywanie miedzi, ale w nietypowy sposób. Miedz powinna sie tam utleniac i przechodzic do roztworu a nie odpadac kawałkami (:szok:) i wydzielał się gaz , tlen. Na katodzie na poczatku elektrolizy widac było szybkie osadzanie się czarno-brązowego osadu, który wygladał na tlenek miedzi II bo był czarny. Dopiero pod w trakcie elektrolizy zmieniał się on w miedź. Co ciekawe po zbliżeniu elektrod do siebie miedź na katodzie przechodziła w coś czarnego. Dodam że przy obu elektrodach widac było zmiane gestosci, ale to chyba przez temperaturę bo mieszanina była pod koniec gorąca.
2 lip 2013, o 23:06
Finkur
**
Dołączył(a): 27 cze 2013, o 22:43 Posty: 397
Re: Elektroliza siarczanu żelaza II
Jeśli podczas elektrolizy z anody odpadają kawałki to napewno masz do czynienia z czystą miedzią, a nie hutniczą? Bo wyglada mi to dokładnie jak proces rafinacji miedzi (ten tzw. szlam anodowy to odpadające zanieczyszczenia typu Ag, Au, Se, Te itp.). Podejrzewam, że twoje problemy z CuO znikną, jak będziesz r-r mieszał.
_________________ Pozdrawiam, życzę bezpiecznego eksperymentowania i owocnej nauki! ☢Finkur☠
3 lip 2013, o 09:20
leartus
Dołączył(a): 12 sie 2011, o 22:31 Posty: 11
Re: Elektroliza siarczanu żelaza II
Tzn. miedź to był skręcony drucik z przewodu.
Powiedz mi tylko jeszcze czy różnica w wartości potencjałów elektrochemicznych metali wpływa na czas przebiegu reakcji redukcji metalu mniej aktywnego.
3 lip 2013, o 11:05
leartus
Dołączył(a): 12 sie 2011, o 22:31 Posty: 11
Re: Elektroliza siarczanu żelaza II
wartość różnicy*
3 lip 2013, o 11:19
Finkur
**
Dołączył(a): 27 cze 2013, o 22:43 Posty: 397
Re: Elektroliza siarczanu żelaza II
leartus napisał(a):
Tzn. miedź to był skręcony drucik z przewodu.
Powiedz mi tylko jeszcze czy różnica w wartości potencjałów elektrochemicznych metali wpływa na czas przebiegu reakcji redukcji metalu mniej aktywnego.
Masz na myśli reakcję np. cynku z siarczanem miedzi? Bo jeśli o tym mówisz, to tak. Potencjały bizmutu i miedzi niewiele się różnią i z tego powodu mimo, że bizmut jest aktywniejszy to praktycznie nie wypiera miedzi. Cynk z solami miedzi z kolei reaguje szybko i kilka minut wystarczy, aby cynk odbarwił roztwór soli miedzi. Żelazo w reakcji z kwasami nieutleniającymi nie wytwarza odrazu soli żelaza(III), bo różnica potencjałów wodoru i żelaza(III) niewiele się różni, a żelaza(II) i wodoru się już różni sporo.
_________________ Pozdrawiam, życzę bezpiecznego eksperymentowania i owocnej nauki! ☢Finkur☠
3 lip 2013, o 11:41
leartus
Dołączył(a): 12 sie 2011, o 22:31 Posty: 11
Re: Elektroliza siarczanu żelaza II
Dokładnie o to mi chodziło. Ale kiedyś zrobiłem reakcje glinu z CuSO4 i reakcja nie zaszła samoczynnie. Dopiero po mocnym zakwaszeniu r-ru miedź sie zredukowała. To jest wynik pasywacji glinu?
3 lip 2013, o 12:26
Finkur
**
Dołączył(a): 27 cze 2013, o 22:43 Posty: 397
Re: Elektroliza siarczanu żelaza II
leartus napisał(a):
Dokładnie o to mi chodziło. Ale kiedyś zrobiłem reakcje glinu z CuSO4 i reakcja nie zaszła samoczynnie. Dopiero po mocnym zakwaszeniu r-ru miedź sie zredukowała. To jest wynik pasywacji glinu?
Tak, to pasywacja glinu, podobnie zresztą jest z magnezem. Kwasy niszczą cienką warstewkę tlenku umożliwiając kontakt metalu z jonami miedzi czy też innych metali. Sękowski w pierwiastach w moim laboratorium przy glinie miał ciekawe doświadczenie z rtęcią - nie radzę ci go robić, bo rtęć to zbyt zdrowa nie jest, ale sobie chociaż poczytaj. Zrób sobie takie dłuższe doświadczenie. Kawałek stali chromowanej (np. łyżka, nóż itp.) odtłuść w NaOH, a potem przetrzyj mocno, kilka razy używaną gąbką w jednym kierunku, a potem wsadź do roztworu NH4Cl na tydzień-dwa. Powinieneś po tym czasie zobaczyć kilka milimetrowej głębokości wżerów na łyżce. Jak chcesz, to mógłbym ci pokazać zdjęcie z takiego wyczynu.
_________________ Pozdrawiam, życzę bezpiecznego eksperymentowania i owocnej nauki! ☢Finkur☠
3 lip 2013, o 21:22
leartus
Dołączył(a): 12 sie 2011, o 22:31 Posty: 11
Re: Elektroliza siarczanu żelaza II
hehe nie trzeba, wiem o co sie rozchodzi mniej wiecej. A sam porobiłem tylko pare doswiadczen w zwiazku z przerabianiem zbioru zadan Pazdry.
Dzieki wielkie. może jeszcze dodam za jakis czas jakies zadanko
3 lip 2013, o 23:01
leartus
Dołączył(a): 12 sie 2011, o 22:31 Posty: 11
Re: Elektroliza siarczanu żelaza II
Podczas elektrolizy kwaśnego roztworu soli cynku, na katodzie biegną dwa równoczesne procesy: wydzielanie cynku i wodoru . Po przepuszczeniu ładunku 2 F przez taki roztwór stwierdzono, że przyrost masy katody wyniósł 52 g. Obliczyć wydajność prądową wydzielania cynku(czyli procent ładunku zużyty w tym procesie).
Zn2+ + 2e- --> Zn 2H+ + 2e- --> H2
nZn = 0,8 Wyszło, że na cynk zużywa się 1,6F i wydajność wynosi 80% tak jak w odpowiedziach. Na wodór pozostaje więc 0,4F.
1molH2 -- 2F nH2 -- 0,4F nH2=0,2.
Dlaczego wodoru wydzieliło się mniej? Przecież wodór ma wyższy potencjał od cynku.
4 lip 2013, o 23:25
leartus
Dołączył(a): 12 sie 2011, o 22:31 Posty: 11
Re: Elektroliza siarczanu żelaza II
Dobra już chyba wiem. Po prostu kationów wodoru było tak ma że zużyły tylko 0,4F
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników