Mój pierwszy po powitaniu post na tym forum, mam nadzieję że dobrze wybrałem dział

Posiadam 1kg urotropiny. Chcę ją potabletkować w porcje po 12g celem zastąpienia relatywnie drogiego (ok. 14zł / 80g) oryginalnego paliwa do kuchenek turystycznych ESBIT. Próbowałem prasowania, jednak w warunkach domowych nie jestem w stanie uzyskać odpowiednio dużego nacisku w przeliczeniu na powierzchnię - efektem prób było zaledwie powstanie słabych bryłek, nie nadających się zbytnio do niczego. Czy znacie jakieś metody chemiczne które można by wykorzystać do związania proszku urotropiny w "ładne" 12g tabletki? Najlepiej, aby lepiszcze nie było "obciążeniem" dla spalania, ponieważ urotropina sama w sobie pali się dość delikatnie. Chciałbym także uniknąć kopcenia - usunięcie sadzy z garów w terenie bywa kłopotliwe.

Spróbowałbym zastosować samą urotropinę jako lepiszcze czyli dodać odrobinę wody żeby otrzymać coś o konsystencji gęstego ciasta, uformować, wysuszyć. Może będzie się trzymać.

ja taką papkę zrobiłbym na denaturacie - część urotropiny się rozpuści , a po wyschnięciu sklei całość . można jeszcze sprawdzić z domieszką cukru.