Autor |
Wiadomość |
Cobi
Dołączył(a): 24 lis 2013, o 05:26 Posty: 102
|
 Kwas siarkowy (IV)
Witajcie!
Zrobiłem tak że nalałem na oko do szklanki trochę wody, zapaloną siarkę trzymałem nad nią i szybko wyciągając zachowałem w środku tlenek siarki(?). Pomieszałem trochę, zostawiłem na 2 minuty żeby zareagowało. Sprawdziłem odczyn papierkiem, był neutralny. Teraz chciałbym się was zapytać, czy coś zrobiłem źle? Dlaczego nie otrzymałem kwasu?
Pozdrawiam.
|
4 gru 2013, o 16:26 |
|
 |
Finkur
**
Dołączył(a): 27 cze 2013, o 22:43 Posty: 397
|
 Re: Kwas siarkowy (IV)
H2SO3 istnieje w roztworach wodnych w stężeniach do kilku procent. I już małe ilości zabarwiają oranż metylowy, więc i papierek powinny zabarwić. Siarkę trzeba spalić w pełni, a potem lekko pomieszać. Dwutlenek siarki, jako że reaguje z wodą, to nieźle się w niej rozpuszcza. Pomieszać wystarczy.
Profesjonalniej to by to powinno się to robić inaczej. Montujesz lejek do góry nóżką z 1cm prześwitem nad stołem, pod nim kładziesz siarkę, a od nóżki lejka odciągasz rurkę do jednej z rurek w płuczce. Drugą rurkę podłączasz do wolnej pompy próżniowej i siarkę podpalasz. Dwutlenek siarki będzie wciągany do płuczki i rozpuszczany w wodzie, co da roztwór kwasu siarkowego.
Dwutlenek siarki w 20*C rozpuszcza się w wodzie w ilości 10,6g/100ml (w 0*C jest to aż 29,6g/100ml), możesz sobie policzyć, jakie maksymalnie stężenie będzie miał twój kwas.
_________________ Pozdrawiam, życzę bezpiecznego eksperymentowania i owocnej nauki! ☢Finkur☠
|
4 gru 2013, o 18:16 |
|
 |
Cobi
Dołączył(a): 24 lis 2013, o 05:26 Posty: 102
|
 Re: Kwas siarkowy (IV)
Wow, nie spodziewałem się tak wyczerpującej odpowiedzi. Serdeczne dzięki, ale ciekawi mnie jeszcze jedna kwestia - nazewnictwa. Spotkałem się z zapisem SIARKAWYM i SIARKOWYM. Czy to dwie inne substancje?
|
4 gru 2013, o 19:27 |
|
 |
mar28
@MODERATOR
Dołączył(a): 1 lis 2010, o 18:21 Posty: 336 Lokalizacja: Łódź
|
 Re: Kwas siarkowy (IV)
Według starszego nazewnictwa mówiło się kwas siarkawy, ale teraz przestawiono się na kwas siarkowy(IV). Tylko nie pomyl z kwasem siarkowym(VI).
|
4 gru 2013, o 22:21 |
|
 |
Cobi
Dołączył(a): 24 lis 2013, o 05:26 Posty: 102
|
 Re: Kwas siarkowy (IV)
Czy jak będę go trzymał bez korka na powietrzu to straci właściwości? Na skutek jakiego zjawiska i czy ten kwas jest choć trochę żrący? (na przykład przy włosie)
Czy jest jakaś skala siły wyżerania kwasu?
Połączono posty //mar28
|
5 gru 2013, o 22:25 |
|
 |
mar28
@MODERATOR
Dołączył(a): 1 lis 2010, o 18:21 Posty: 336 Lokalizacja: Łódź
|
 Re: Kwas siarkowy (IV)
Kwas siarkowy(IV) jest bardzo nietrwały więc raczej go długo nie przetrzymasz. Traci swe właściwości właśnie pod wpływem rozkładu do SO2 i wody. Na resztę pytań nie znam jednoznacznej odpowiedzi więc nie odpowiadam.
|
5 gru 2013, o 22:36 |
|
 |
Finkur
**
Dołączył(a): 27 cze 2013, o 22:43 Posty: 397
|
 Re: Kwas siarkowy (IV)
Generalnie wszystkie odczynniki jakie sobie przygotujesz musisz trzymać w zamkniętym pojemniku. Inaczej się utleni/rozłoży/wchłonie CO2/wchłonie wodę/odparuje. Poza tym na powietrzu się powoli utlenia do kwasu siarkowego (VI) przez co traci właściwości redukujące i dodaje do roztworu dodatkowe jony. Oprócz tego dwutlenek siarki jest szkodliwy dla zdrowia.
_________________ Pozdrawiam, życzę bezpiecznego eksperymentowania i owocnej nauki! ☢Finkur☠
|
5 gru 2013, o 23:04 |
|
 |
Cobi
Dołączył(a): 24 lis 2013, o 05:26 Posty: 102
|
 Re: Kwas siarkowy (IV)
A więc jeśli zostawię kwas siarkowy (IV) na powiedzmy, dwa tygodnie bez jakiegokolwiek zamknięcia stanie się on żrącym produktem? Owszem słyszałem o tym aczkolwiek mam nadzieję że spalanie dwóch łyżek stołowych i ich opary nie wpłynęły zbyt źle na mnie. Jeśli chciałbym codziennie robić ten kwas możliwe że bym nabawił się szkód zdrowotynch? 
|
5 gru 2013, o 23:18 |
|
 |
Finkur
**
Dołączył(a): 27 cze 2013, o 22:43 Posty: 397
|
 Re: Kwas siarkowy (IV)
Będziesz żył. Na następny raz jak widzisz ostrzeżenia o szkodliwości substancji to się do nich odnoś, bo bez powodu nie są one pisane.
Generalnie wszystkie reakcje z gazami innymi niż tlen, wodór, azot, dwutlenek węgla trzeba przeprowadzać pod wyciagiem, pod dygestorium lub ostatecznie w niektórych przypadkach w wietrzonym pomieszczeniu. Szczególnie tyczy się to tlenków siarki i azotu, rozpuszczalników organicznych i innych cholerstw z jakimi się można spotkać.
_________________ Pozdrawiam, życzę bezpiecznego eksperymentowania i owocnej nauki! ☢Finkur☠
|
5 gru 2013, o 23:49 |
|
 |
Front2
Dołączył(a): 12 cze 2012, o 11:52 Posty: 17
|
 Re: Kwas siarkowy (IV)
ale po co codziennie robić kwas siarkawy? 2łyżeczki stołowe to dość dużo, mnie już zawsze kręciło w nosie po dużo mniejszych ilościach. po zostawieniu tego otwartego SO2 najzwyczajniej będzie desorbował z roztworu do powietrza.
|
6 gru 2013, o 00:58 |
|
 |
Cobi
Dołączył(a): 24 lis 2013, o 05:26 Posty: 102
|
 Re: Kwas siarkowy (IV)
Rozumiem, więc kwas ten przed każdym doświadczeniem najlepiej robić. @up, co do tych dwóch łyżeczek to podałem tak przykładowo. Zdobyłem spora ilość siarki ponad 10 kilo i chciałbym ją jakoś wykorzystać do doświadczeń. Nawet tych najprostszych bez drogich odczynników. Może jakieś pomysły  ? W każdym razie mam jeszcze jedno pytanie: zamoczoną siarkę (wsypaną do wody, założmy leżyyy tam z dzień - cała zanurzona) po osuszenie będzie się dało wykorzystać? Czy może pod wpływem H2O traci jakieś swoje właściwości?
|
6 gru 2013, o 01:09 |
|
 |
Cobi
Dołączył(a): 24 lis 2013, o 05:26 Posty: 102
|
 Re: Kwas siarkowy (IV)
Spoko, trochę się dowiedziałem nowego - dzięki wszystkim, pozostają jeszcze tylko te pytania: 
|
6 gru 2013, o 02:18 |
|
 |
Mafiesto
Dołączył(a): 29 lip 2013, o 10:49 Posty: 31
|
 Re: Kwas siarkowy (IV)
Moc kwasu zależy od wielu czynników, głównie od rodzaju i stężenia jonów znajdujących się w danym roztworze, ale też od masy innych czynników. Możesz poczytać o mocy na wiki ale chyba za wiele z tego nie wyliczysz  . Najlepiej zobaczyć siłę kwasu na podstawie jego reakcji z innymi substancjami, typu reakcjia z zasadami i wodą(uwaga z tym!), działania na substancje organiczne(białka, tkanina, papier) itp. To w ogóle siarkę da się zamoczyć  ? Nawet jeśli, to siarka "leży" na powierzchni wody i nigdy się w niej nie zanurzy. A jeśli chcesz ja trzymać pod wodą na siłę, to raczej nie powinno się nic stać, bo reakcja nie zachodzi.
_________________ Windows jest jak emo... Często się tnie a czasem wiesza
|
8 gru 2013, o 20:13 |
|
 |
Cobi
Dołączył(a): 24 lis 2013, o 05:26 Posty: 102
|
 Re: Kwas siarkowy (IV)
A oto dowód: http://i.imgur.com/M2VpbVp.jpg Niczego nie wymusiłem, po prostu robiąc ten kwas przekręciła mi się łyżeczka. Jakim cudem znalazła się na dnie, nie mam pojęcia. Powtórzyłem to i masz rację. Płyyyywa!  Fajne gdy ja dopycham ją do dna, zabieram łyżkę a siarka zostaje zupełnie sucha. http://i.imgur.com/vYTunDZ.jpg1g/cm3 - gęstość wody 1,96g/cm3 - gęstość siarkiSkoro ciała gęstsze toną to jakim cudem siarka się unosi?
|
9 gru 2013, o 23:45 |
|
 |
Finkur
**
Dołączył(a): 27 cze 2013, o 22:43 Posty: 397
|
 Re: Kwas siarkowy (IV)
Kwestia tu nie w gęstości, ale w hydrofobii siarki, czyli po prostu są oddziaływania, które siarkę oddalają od wody, tak samo jak to robią np. stałe tłuszcze (choć tu też gęstość gra rolę). Znanym mi trickiem na zatopienie siarki jest namoczenie jej w etanolu, bo on zarówno lepi sie siarki jak i wody, wiec jest takim "medium"
_________________ Pozdrawiam, życzę bezpiecznego eksperymentowania i owocnej nauki! ☢Finkur☠
|
10 gru 2013, o 08:28 |
|
 |
Mafiesto
Dołączył(a): 29 lip 2013, o 10:49 Posty: 31
|
 Re: Kwas siarkowy (IV)
A jeśli siarka będzie w formie kryształu a nie zmielona na pył to też będzie się unosić? Pytam, bo coś mi mówi, że chyba nie 
_________________ Windows jest jak emo... Często się tnie a czasem wiesza
|
10 gru 2013, o 21:31 |
|
 |
Finkur
**
Dołączył(a): 27 cze 2013, o 22:43 Posty: 397
|
 Re: Kwas siarkowy (IV)
W miarę wzrostu wielkości drobinek siarki maleje ich powierzchnia, co się przekłada na osłabienie oddziaływań hydrofobowych więc siarka taka zatonie.
_________________ Pozdrawiam, życzę bezpiecznego eksperymentowania i owocnej nauki! ☢Finkur☠
|
10 gru 2013, o 21:52 |
|
|