Witam
W tym temacie pragnę poruszyć kwestię wykorzystania frytkownicy do ogrzewania szklanej kolbki.
Zanim przejdę do praktycznej realizacji "mojego pomysłu" potrzebuję zdobyć trochę wiedzy...
Stąd piszę najważniejsze pytania:
1. Jakia może być naniższa i najwyższa temperatura oleju w frytkownicy podczas jej pracy?
Czy będzie konieczna wymiana termostatu jeżeli potrzebuję nagrzać płyn w jej wnętrzu do temperatury 80 i 105*C??
2. Jaką substancje wlać do frytkownicy jeżeli chcę uzyskać temerature powyżej 100*C ? (ma być bezwonne, nietoksyczne i w miarę szybko się nagrzewać, może glicerol byłby dobrym rozwiązaniem?)
Z góry dzięki za pomoc.
Pozdrawaim

1. Według moich mądrych książek dla oleju rzepakowego temperatura topnienia wynosi -9*C, a temperatura dymienia wynosi 218*C.
2. Olej rzepakowy właściwie byłby dobry, ale w sumie glicerol też może być. Pamiętaj jednak, że gorący glicerol też się rozkłada (o ile pamiętam do akroleiny). W łaźniach jest używana olbrzymia ilość substancji, wszystko zależy od tego, jaka jest temperatura pracy. Najważniejsze jest żeby substancja była tania, nietoksyczna, najlepiej ciekła w temp. pokojowej i wysokowrząca.

Odradziłbym oleje jadalne (schnące), bo z czasem będą się utleniały równocześnie ciemniejąc i wydzielając coraz więcej akroleiny.
Najlepszy będzie olej parafinowy albo wręcz stała parafina, bo na ciepło i tak się stopi.
Jeszcze lepszym rozwiązaniem byłby praktycznie niepalny olej silikonowy, ale do tego raczej nie masz dostępu.
Gliceryna o ile nie będzie zbyt intensywnie ogrzewana powinna również spełnić swoją rolę; przegrzana daje paskudną akroleinę.

Może jeszcze prościej i dostępniej zastosować zwykły olej slinikowy lub płyn do chłodnic samochodowych wszystko masz dostepne na kazdej stacji paliw , oleje silnikowe w zalezności od potrzeb masz mineralne lub syntetyczne wszystko zależy jaką temp. chcesz uzyskać
Płyn do chłodnic samochodowych jest alternatywą, lub zakup glikolu też nie stanowi problemu z dostępnością o ile etylenowy znacznie tańszy wykazuje pewne dzialanie toksyczne , to w przypadku propylenowego problem nie istnieje...
pozdrawiam
eko