Stężenie jonów a ich ładunek
Witam
. Robiąc zadania do matury z dysocjacji pojawił się pewien problem. Otóż chodzi o stężenie jonów anionów kwasów wieloprotonowych np. H2SO4. Przykładowo mam pewną sól np. K2SO4, o stężeniu (wymyślam) 0,5mol/dm^3, objętość roztworu 1dm^3.
Siarczan(VI) potasu będzie więc dysocjował w ten sposób (pomijając stopniową dysocjację):
K
2SO
4 ----> 2K+ + SO
42-
Zakładając, że całość zdysocjuje, mam wtedy 2x0,5mol/dm^3 czyli 1mol/dm^3 jonów potasu i 0,5mol/dm^3.
Teraz przejdźmy do tego zadania:
Jeżeli roztwór jest elektrycznie obojętny to znaczy, że ładunki poszczególnych jonów się wyrównują. Zgodnie z tym układam równanie:
0,75 + 1,5 + x = 4,0 + 2,5
2,25 + x = 6,5
x = 4,25
Czyli stężenie jonów sodu wynosi 4,25 mmol/dm^3, aby w roztworze występował stan równowagi.
Niestety w odpowiedzi jest 6,0 mmol/dm^3.
W Internecie zauważyłem pewne rozwiązanie, gdzie ktoś liczył dwudodatnie jony magnezu jako dwa razy i anion siarczanu(VI) również podwójnie.
Nie za bardzo rozumiem dlaczego tak jest. Zgodnie z powyższą reakcją dysocjacji K2SO4 stężenie mnożę razy dwa, kiedy mam 2 atomy danego pierwiastka.
Proszę o wytłumaczenie