Przeglądając internet, natknąłem się na tę perełkę: pracę Roger'a Hiorns'a "Seizure". Jest to pokój całkowicie pokryty siarczanem miedzi. Taka ciekawostka, co sądzicie?

Załączam film i kilka zdjęć:
http://www.theguardian.com/artanddesign/2013/jun/13/seizure-copper-sulphate-crystals-yorkshire





Tutaj inne prace autora:

Piękne ... na prawdę robi wrażenie ,aż naszła mnie ochota na wytworzenie jakiegoś krystalicznego cuda...

Ciekawe co na nadchodzący okres grzewczy jego kryształy . Jestem ciekaw się mieszka w takim pokiku i ile gość w to zainwestował.

Pokój jest w kontenerze, w pomieszczeniu o ściśle kontrolowanych warunkach i ma dużo zwiedzających

więc raczej nie grozi mu dehydracja . Idę hodować kryształy na swojej ścianie .

a więc tak wygląda kryształowa komnata

Teraz wziąć np. jodek ołowiu i mamy prawie bursztynową komnatę.

Przypadkiem nie powstaną efekty specjalne w postaci fioletowej chmury?

To tylko dodaje miejscu uroku