Mógłbyś mi powiedzieć czy związek tóry otrzymałem, jest Cytrynianomiedzianem miedzi (II) czy cytrynianem miedzi (II)? Otrzymałem go poprzez utlenianie miedzi wodą utlenioną w roztworze kwasu cytrynowego.
Zdjęcie roztworu:
https://drive.google.com/file/d/0B0iNpr ... sp=sharing

Trudno mi powiedzieć na pewno, ale kolor r-ru wygląda na jon kompleksowy a nie kation miedzi (II) skompleksowany tylko wodą. Z doświadczenia wiem że trudno będzie wyizolować to z r-ru. Dodaj NaOH. Mi w moich próbkach powstawał osad jasnoniebieski, ale nie czerniał jak Cu(OH)2

Poza tym kwas cytrynowy to dobry(silny) odczynnik kompleksujący, sól prosta raczej nie powstaje

Dobra, to jest tak przynajmniej wizualnie cytrynianomiedzian miedzi. Taką samą barwę ma mój rozcieńczony r-r pozostały po krystalizacji związku. Bardziej stężone są ciemnoniebieskie, nawet prawie tak ciemne jak zawiesina błękitu pruskiego.

Ten kompleks da rade odparować tak, żeby się nie rozłożył w trakcie od temperatury? Czy muszę go powoli krystalizować?

Z takiego roztworu nie próbowałem, ale jak nie ma w nim nadmiaru kwasu cytrynowego to może się udać. Jak masz tam jeazcze kwas to nici z wyizolowania zwuązku. Jeżeli możesz to raczej zastosuj metodę z węglanem miedzi i rozcieńczonym kwasem. Po prostu daje ona pewność, że kwas zostanie zneutralizowany.

Kompleks żelaza i kwasu cytrynowego też jest niezły (cytrynianożelazian amonowy) stosuje się go w fotochemii. Nie uwierzysz ! Dodałem wody do tego osadu i... się rozpuścił.

To dziwne, a co do kompleksu żelaza to ma też jakieś inne zastosowanie, widziałem go na mojej laborce, pewnie do jakich reakcji charakterystycznych albo kompleksometrii

Możliwe. Bardzo ładnie w połączeniu z żelazo/żelazicyjankiem tworzy obrazy.

A co do kwasu solnego i miedzi to powstaje kompleks [CuCl4]2- który otrzymamy też dodając sól kuchenną do stęż. siarczanu miedzi. Tak wygląda ten r-r próbuję wyizolować z niego Na2[CuCl4].

Moje pierwsze doświadczenie z CuSO4. Powód alchemii uzyskiwania kolorów z siarczanu miedzi. Przyznam, że na zielonym kolorze zatrzymały się moje prace. IWOX, wiesz jaki jest efekt siarczanu miedzi na ciemnych ubraniach (po praniu)? Otuż fioletowe plamy -odbarwiony materiał. Więc uwaga przy mieszaniu .

Moje czarne spodnie, w które wytarłem ręce są obecnie czerwonobordowe, dla tego teraz zawsze noszę fartuch

Dokładnie. Ciekawe, co dzieje się z tym barwnikiem ?

Może po prostu utlenianie? Tyle że miedź to raczej słaby utleniacz. Naprawdę niezły efekt daje nadsiarczan sodu, fioletowa szmata którą go wytarłem zrobiła się kremowa po kilku godzinach. Ale nadsiarczan jest silniejszym utl. niż dichromian i nadmanganian.

Myślę, że te barwniki działają jak PAN (pirydyloazonaftol) czy PAR- reagują one z kationami miedzi i zmieniają zabarwienie.

witajcie,
otrzymywałem sobie cytrynianomiedzian sodu i przy odsączaniu zaczęło się coś dziwnego dziać z roztworemhttp://youtu.be/_8U7V9QUx0U
To co powstało ma budowę krystaliczną. czy jest to cytrynianomiedzian czy co to może być??

No niezłe to jest. Takiego efektu szczerze nie miałem, ale ta substancja dość dziwnie wydziela się z r-ru oblepiając ścianki bardzo dokładnie, może i tworzy r-ry przesycone... Po prostu nie jestem pewien bo nie spotkałem się z tym zjawiskiem.

Co do oblepiania ścianek to czym mogę odczyścić porcelanę z tego osadu???? A ten zestalający się roztwór po lekkim wstrząśnięciu znów się rozpuścił.

czyścić kwasami, albo mocnym amoniakiem, lub jak nie szkoda odczynników np EDTA, ale to tylko w teorii