Witam, czy ktoś mógłby mi powiedzieć, w jaki sposób można otrzymać czysty, pierwiatkowy węgiel (absolutnie nie chodzi o kopalny lub drzewny), a także węgiel aktywowany? Taki czysty węgiel często przydaje się w redukcji, a okazuje się, że tej podstawy, z której składa się tak wiele związków organicznych, niestety nie mam. I nie piszcie mi nic o graficie, bo go mam, a koksu nie chcę kupować. Mam na myśli tylko to, w jaki sposób otrzymać węgiel pierwiastkowy i węgiel aktywowany?

Jako węgiel do reakcji redukcji można stosować sadzę z pieca.

Węgla aktywowanego natomiast nie zrobisz w domu. Produkuje się go przez podgrzewanie sadzy w strumieniu pary wodnej, która powiększa powierzchnię kontaktową kilkaset razy i aktywuje węgiel.

węgiel aktywuje się też metodami chemicznymi - wygrzewanie z KOH, NaOH. Im wyżej wypalisz węgiel drzewny, tym będzie czystszy, dodatkowo warto wypłukać wodą. W przypadku koksu ostatnie heteroatomy ulatniają się chyba dopiero w 1800 stopniach. Sadza tak samo może być zanieczyszczona siarką, tlenem, a przedewszystkim węglowodorami, ale te na szczęście są bardziej lotne.

Z sadzą to nie będę kombinował, bo po pierwsze to jest zanieczyszczona, jak napisał mój poprzednik. Po drugie to już się nie bawię w oczyszczanie sadzy z dwóch powodów: 1. Mało ekonomiczne, 2. Żmudne i jak już raz próbowałem oczyścić wodą to jakoś dziwnie później wyglądała, dlatego w to już się nie bawię. A może ktoś jeszcze ma jakiś pomysł?

Poszukaj w preparatyce Supniewskiego. Przepis na C pozyskiwany z sacharozy itp oraz metody aktywacji (rozwijania powierzchni) są tam podane.
Sadzę z kotłowni itp odradzam - chyba że szukasz bogatego źrodła dioksyn, WWA, fullerenów i innych bliżej niezidentyfikowanych związków.
Jeżeli potrzebujesz węgla np do 5%Pd/C czy innego katalizatora tego typu polecam poszukać nieotwieranego opakowania jakiegoś bardziej znanego producenta typu merck i postępować zgodnie z preparatyką.
Chociaż na "małą" skalę to chyba najprościej spalić np aceton czy benzynę ekstrakcyjną tak aby cząstki tej "sadzy" osadzały się na jakiejś metalowej misce w czasie niepełnego spalania.

Węgiel aktywowany węglowi aktywowanemu nierówny, różne powierzchnie właściwe, różne liczby jodowe, różne surowce, różna forma.
Lepiej zastanowić się dokładnie jaki węgiel potrzebny i do jakiego celu ma być użyty i zgłosić się do firmy które profesjonalnie takowymi się zajmują (sprzedaż, produkcja etc.).

w warunkach domowych raczej nie wykonasz.

Mnie bardziej interesuje taki węgiel, który jest stosowany w pochłaniaczach masek przeciwgazowych i taki, który stosuje się w redukcji, np. podczas wyprażania z jeszcze innym związkiem. A już ten koks to jakiej byłby mniej więcej czystości i gdzie go można nabyć? Na składzie węglowym?

Taki super czyściutki węgiel robi się przez zwęglenie cukru . Nie polecam tego robić w kuchni, bo straszny smród.