Witam mam problem a mianowicie próbuje znaleźć taki kwas który rozpuszcza Poli(chlorek winylu) chyba odmiana twarda a dokładanie izolacja na kablach napowietrznych żyła jest aluminiowa. Podstawową wiedzę o chemii mam dlatego chce się dowiedzieć czy stężony kwas potasu V. Za sensowną odpowiedź mogę udzielić gratyfikacji finansowej. Ale ja sam napiszę do tej osoby. POZDRAWIAM i liczę na szybką odpowiedź.

Jeszcze jedno musi być to kwas który nie reaguje z aluminium.

Ciężko będzie taki kwas znaleźć, bo aluminium jest bardzo reaktywne, w PVC wręcz przeciwnie. Stężony kwas azotowy nie reaguje jednak z aluminium (zachodzi pasywacja - metal pokrywa się cieniutką warstewką tlenku, która blokuje dalszą reakcję), a na gorąco powinien utlenić PVC, choć przydałoby się to sprawdzić doświadczalnie. Z tym kwasem wiązałbym największe nadzieje.

Potas nie tworzy żadnych kwasów. Być może chodziło ci o zasadę potasową, ale ona bardzo szybko reaguje z aluminium.

Można coś pomyśleć o rozpuszczeniu PVC w rozpuszczalniku organicznym. Problemem może być jedynie zdobycie takowego. Wiem, że THF rozpuszcza go, ale niezbyt dobrze.

Jeszcze pozostaje opcja wytopienia tego PVC w temperaturze rzędu powiedzmy 400*C, chyba, że coś to uniemożliwia.

z rozpuszczalników to jeszcze cykloheksanon, łatwiej dostać niż THF

Czy to musi być koniecznie substancja mająca charakter kwasowy ? Jest wiele substancji, będących najczęściej obojętne, które nawet nie musną aluminium (glinu) za to skutecznie "dobiorą się do tyłka" PCV. Z tych substancji jest mieszanina różnych substancji organicznych (acetonu, etc...) które rozpuszczają skutecznie polichlorek winylu. Taką mieszaninkę rozpuszczalników stosuje się np. w klejach do PCV -zawierają rozpuszczony polichlorek
Przy produkcji chlorowanego PCV stosuje się rozpuszczalniki chlorowane..

Dzięki wam wszystkim za odpowiedź! Nie musi być to kwas oczywiście może być to jakaś inna substancja POZDRAWAIM

Czyli podopowiadacie żebym użył rozpuszczalnika a mieszaniana tych rozpuszczalników to jaka bo nie orientuję sie tej dziedzinie

Jeśli twoim celem jest jedynie obranie większej ilości kabli żeby to później opchnąć na złomie, to rozpuszczanie nie ma za bardzo sensu, musiałbyś użyć kosmicznych ilości rozpuszczalnika. Określ się dokładniej jak to ma wyglądać i do czego.

Myślę żeby założyć firmę która będzie skupowała aluminium oraz inne metale aby później sprzedawać. Dlatego właśnie myślę o rozpuszczalnikach i mieszaninach.

Koszt rozpuszczalników przewyższy wartość tegoż aluminium - nie ma to większego sensu. Podobnie z kwasami, też potrzebowałbyś ich dużą ilość. O wiele bardziej sensowną metodą byłoby wytopienie tego PVC, ale znowu tu musisz spełniać pewne normy środowiskowe itp.

Jakiej mniej więcej grubości są izolacja i żyła w tych kablach, jakie zamierzasz przetwarzać? Przydałoby się wpierw policzyć opłacalność takiego procesu.

Kurczę! Posta mi nie dodało!
Albo, tak jak koledzy wcześniej pisali, albo mieszanina o następującym składzie :

W skład kleju, który klei PCV wchodził jeszcze poliuretan 12%-18%. Powinien skutecznie atakować PCV (jego grubsza warstwa "rozklejała" to tworzywo -polichlorek winylu).
Ale jak czytam, że to ma być robione aż w takiej skali, to zapewniam, że się nie opłaca. Wypalanie PCV odpada, bo tworzący się przy rozkładzie chlorowodór zaatakuje aluminium. Lepiej to rozwiązać czysto mechanicznie: Krążki prowadzące napędzane silnikiem transportują przewód pod nóż, który robi nacięcie wzdłuż przewodu. Nieco dalej kolejny zespół krążków rozdziela izolację od rdzenia aluminiowego -przewód zostaje "rozdarty" na Y. To chyba najlepsze rozwiązanie.

Kup skrobarkę do kabli. I polecam ogarnąć wiązki z aut, lepiej wyjdziesz z $$$. Skrobarka tnie i rozdrabnia przewód na mniejsze kawałki, potem wrzucasz do wody - plastiki pływają u góry, metal zbiera się na dnie.
Ile chciałbyś za kg takiego aluminium? Sam parę kilo chętnie kupię