Witam, mam do zrobienia projekt na studia (prawo), który polega na własnym pomyśle na zmianę lub stworzenie od nowa ustawy, rozporządzenia, W związku z tym, że interesuje się chemią i farmakologią wybrałem ustawę o przeciwdziałaniu narkomani (nie musi być to w pełni praktyczne i logiczne ale fajnie jak by było w miare realne). Mam pomysł by wprowadzić do leków z kodeiną, efedryną, pseudoefedryną substancją, która uniemożliwi użycie takiego leku w reakcji chemicznej (np. z pseudoefedryny robienie pochodnej amfetaminy). Co można by dodawać do takich leków ? Co w rodzaju: Preparaty zawierające 20 mg pseudoefedryny powinny zawierać 5 mg X (jakaś substancja uniemożliwiająca lub utrudniająca użycie danego leku w reakcji chemicznej, z której powstaną jakieś inne narkotyki, może jakiś konkretny reduktor, który jednocześnie by nie był szkodliwy). Planuje wymienić kodeinę, pseudoefedrynę, efedrynę. Może macie pomysł na inne substancje które mógłbym dodać

Patrząc realnie, zamiast dodawać, powinieneś odejmować, by nie budować i tak rozpasionej biurokracji. Np. pseudoefedrynę. Bo takie ustawy utrudniają życie nie narkomanom, producentom narkotyków, a zwykłym ludziom, lekarzom.
Spodziewam się, że masz dobre intencje, ale moim zdaniem prawo w Polsce powinno ulegać deregulacji, a nie coraz większej regulacji, bo doprowadza to szybko do absurdów. Taki najprostszy do pojęcia pokrewny przykład-broń: Prawo jest bardzo restrykcyjne, nawet mniej niż w takiej Francji, czy innym lewicowym, "postępowym" krajem. Efekt jest zawsze taki sam, zwykły obywatel ma zawsze problem z dostępem do broni, albo wcale jak podobno w Poznaniu(uznaniowość komendanta)? Natomiast bandyta będzie ją miał, czy tego chcesz, czy nie, a zwykły człowiek będzie na tym cierpiał.

Hmm, to zaproponuj dodanie skażalnika np bitrexu
Może poszukaj w jakiejś publikacji (google i te sprawy) albo jaki skład ma np sudafed (składniki matrycy uniemożliwiające ekstrakcję

szymilosz - a potem ludzie będą zdychali od efektów ubocznych dodatkowej substancji lub działania synergicznego z innymi lekami.
lub też dodatek taki będzie blokował działanie tego leku lub innych.

Lepiej pomyśl nad ograniczeniem lekomaństwa w Polsce oraz suplementacji chemicznej
Nie wiem czy wiesz, ale suplementy diety nie podlegają badaniom takim jakim podlegają leki, dodatkowo aby dostać konkretne leki trzeba iść do lekarza, a suple można kupić wszędzie i nabawić się dodatkowych problemów.

Zmień ustawę o edukacji która wprowadzałaby większą świadomość ludzi na temat: "to, że coś jest ogólnie dostępne nie znaczy, że jest w 100% bezpieczne"
powodzenia

btw. jeżeli tak jak ty rozumuje więcej prawników - to niestety będziemy tylko jeszcze bardziej rozwijać ustawy, nic do tego nie wnosząc, a jedynie utrudniając życie normalnym obywatelom (zmiany ustaw bez przewidzenia nawet połowy konsekwencji).

zmieniam temat wątku, bo jest mylący i prowokacyjny.

Ehhh ogólnie mamy do napisania ustawę - prowadzący nie będzie tego aż tak analizował. A te składniki utrudniające ekstrakcję ? Nie widziałem nigdzie takiego ustawowego obowiązku. Odnośnie tego, że ludzie później będą mieć problem ze skutkami ubocznymi w związku z dodatkową substancją - np. Reasec (opioid przeciwbiegunkowy - zawiera dodatkowo atropinę by odstraszyć amatorów mocnych wrażeń i to jakoś to działa. Nie musi to być w pełni merytoryczne, fajnie jakby ktoś mi pomógł. Chyba, że macie inny pomysł ?