Destrukcja błon fotograficznych
Jako formę kreacji wykorzystuję niszczenie błon(klisz) fotograficznych. Jestem fotografem, niestety o chemii wiem naprawdę niewiele, ALE chcę się nauczyć!
przykład destrukcji i osiąganych efektów:
http://www.lomography.com/magazine/186270-destroying-film-to-play-with-colorDotychczas wrzucałem klisze(po naświetleniu i zwinięciu)
- do wrzącej wody na 5 min (+ ewentualnie na 5 min do rozgrzanego piekarnika), daje to wielobarwne zacieki na zdjęciach
- do wody z sodą (brak ciekawego efektu) / do coli z kroplą płynu do mycia naczyń (brak ciekawych efektów)
- do wody z sokiem z cytryny (nie różniły się za bardzo od tych po wodzi, czyli znów brak ciekawych efektów)
- do wrzącej yerba mate (brak ciekawSZYCH efektów)
Chcę jednak posunąć się dalej i bardziej świadomie użyć konkretnych substancji do zniszczenia błon. Np. wiedzieć jaka subst. da konkretny efekt lub usunie konkretny kolor?
Pytania:
- Jakich subst. powinienem użyć dla ciekawych efektów (co reaguje z chemią na błonie fot.)?
- Gdzie znajdę dokładnie informacje na temat użytej chemii na błonie (aktualnie mam do zniszczenia 6x FUJI superia X-TRA 400) i substancji, które reagują z tą chemią?
- Czy domestos, benzyna, oraz gorący olej rzepakowy (razem lub osobno) zadziałają na błonę?
- Czy wyładowanie elektryczne użyte w wodzie, w której jest klisza dadzą jakieś efekty?
Z góry dziękuję
Jeśli nie znacie konkretnych odpowiedzi, może znacie literaturę, która przybliży mi ową wiedzę?