Bardzo chętnie, możesz nawet przygotować artykuł na portal, z pewnością wiele osób się tym zainteresuje, a ja w szczególności.

Hmm... nie wykluczyłeś polonu, masz?

Co do blokowania promieniowania, to alfą bym się akurat nie martwił, nawet kartka papieru ją wchłania, powiedziałbym, że bardziej właśnie należy się obawiać tych innych rodzajów promieniowania.

Polonu oczywiście nie mam

A już myślałem... ;p No, ale cóż, spodziewałem się tego.

Nie wiem czy to mądrze chwalić się w internecie, w Polsce, że się posiada w domu materiały radioaktywne.

Też o tym pomyślałem, ale dopóki to tylko zubożony uran i tor, to nie widzę problemu.

Witam

www.periodictable.co.uk,

To jedna z wielu witryn gdzie można kupić legalnie zubożone próbki o masie nieprzekraczającej dziesiątych części grama. Takie próbki nadają się jedynie do celów kolekcjonerskich i nie są zakazane. Zakazane jest sprzedaż i posiadanie np. plutonu czy innego metalu nadającego się do innego celu niż kolekcjonerskich. A ameryk Am 241- możemy wydobyć z jonizujących czujek dymu, natomiast promieniotwórczy izotop wodoru - tryt można zdobyć kupując breloki trytowe ( na ebayu np. ).
Ale uwaga słuszna, bo czasem jest tak, że to co jedni traktują jako naukę, to inni widzą to w celach nie naukowych. Podobnie jest np. z azotanem baru, magnezem, sodem czy saletra potasową- dla jednych to odczynniki do analizy czy reakcji chemicznych a dla drugich to materiały wybuchowe.
Wierzę że na tym forum tych drugich jest jak najmniej.
Pozdrawiam i dzięki za czujność

Kolekcja imponująca, gratulacje. Wyjaśniam wszystko po kolei: jestem świadomy, że część pierwiastków musi być odpowiednio zabezpieczona - jestem na III roku studiów (kierunek chemia) i wiem jak reaguje potas, czy rubid a nawet cez z wodą. Pólka wisi w moim pokoju i nie jest to miejsce łatwo dostępne... poza tym w internecie roi się od takich półeczek na amatorskie kolekcje pierwiastków. Zakup wszystkich pierwiastków był by najłatwiejszą opcją, ale nie dla mnie - dużo bardziej lubię swój aluminotermicznie ostatnio otrzymany chrom, niż pięknie świecąca bryła z allegro Pierwiastków promieniotwórczych nie zbieram, przynajmniej na razie, z jednego prostego powodu - są promieniotwórcze. Najpierw chcę zaopatrzyć się w porządny licznik Gaigera i sporą, naukową wiedzę na temat szkodliwości danych dawek promieniowania. Jeszcze apropos fluoru: jak dla mnie od ampułki z fluorem dużo ładniej na mojej póleczce będzie wyglądał antozonit, odmiana fluorytu (CaF2) który po przełamaniu wydziela zapach fluoru, więc (tak mi się wydaje) zamyka on fluor w klatratach

Witam
I zgadzam się z tym, że najwięcej satysfakcji daje samodzielne otrzymywanie pierwiastków, wiem bo też jestem po chemii i wiele z nich otrzymałem. A zaczynałem swą przygodę z chemią wiele lat temu z książkami pana Sękowskiego. Maleńki kawałek sodu czy potasu otrzymany samodzielnie daje więcej satysfakcji niż ten zakupiony w pięknej ampułce. Ja też mam podzielone pierwiastki na te co sam otrzymałem i te zakupione. Jednak co do otrzymywania pierwiastków, niestety wielu w domowych warunkach otrzymać się nie da, a otrzymywanie niektórych nie jest bezpieczne. Wiem o tym bo otrzymywałem chociażby brom czy bar. Jednak gdy wiemy jak to robić, to nic złego nie powinno się stać. Ale musimy mieć do tego odpowiednią wiedzę ( Pan z pewnością ją ma ) i sprzęt bo z pustego ( pewnie jakiś tam Pan ma- złota nauczycielka z liceum ) Salomon nie naleje. Ja mam zaprzyjaźniony instytut więc też i dostęp do sprzętu i odczynników. Mogę też zobaczyć reakcje, których w warunkach domowych bym nie przeprowadził np. reakcja cezu z fluorem czy z wodą.
Jednak do dłuższego przechowywania zakup w ampułkach jest najlepszym rozwiązaniem. Poza tym większości pierwiastków otrzymać się nie da np. osm, pallad, europ, rubid, cez czy gazy szlachetne. Oczywiście zakupy też trzeba robić rozsądnie, bo wielu jest w sieci naciągaczy co danego pierwiastka na oczy nie widziało. Najlepiej kupować ze sklepów internetowych działających przy różnych uczelniach czy instytutach. Niestety w Polsce takich nie ma, a wiele zagranicznych osobom fizycznym nie sprzedaje. No i te ceny. Co do promieniotwórczości niektórych pierwiastków, to tym bym się nie przejmował- gdyby było zabójczy, nie byłoby ich w legalnej sprzedaży. Kwas siarkowy jest żrący a związki talu jedną z najsilniejszych trucizn- a mimo to w Polsce można je legalnie nawet na allegro kupić. Wszystko zależy od tego, do kot trafią i co z nimi ta osoba zrobi. Zakup licznika gaigera to mądra rzecz, też go mam, poleceam jeszcze tester do ampułek ( cena ok 100 zł ) - szczególnie gazy szlachetne fajnie świecą.
Co do półki na odczynniki, nadal uważam że część pierwiastków nie powinna być na widoku. Mój kolega też miał taką półkę, pod jego nieobecność jego kuzyn ( miał z 10 lat ) ze swoim bratem dobrali się do bromu- całe szczęście że ampułka była w akrylu, więc nie dostali się do środka. Tak też widziałem w internecie takie półki amatorskich kolekcji, ale jak pan sam napisał- amatorskie- a Pan jako chemik nie jest amatorem. Poza tym z niebezpiecznymi substancjami jest jak z bronią, zawsze za użycie przez osoby nieodpowiednie odpowiada właściciel. Oczywiście zrobi Pan jak uważa.
Powodzenia w otrzymywaniu i kolekcjonowaniu pierwiastków, jakby miał Pan jakiś naprawdę palący problem odnośnie swojej kolekcji to śluzę pomocą.
Ps. Nie pośredniczę w sprzedaży odczynników

Gdyby nie Pan Flerow , to bym nigdy się za to nie zabrał. Tu macie mój mini układ okresowy. Postanowiłem, że jeśli jakiś pierwiastek nie będzie umiał "usiedzieć na tyłku" jak jod czy cez, to w tablicy będzie figurował jako związek. Na pomysł z buteleczkami wpadłem gdy zobaczyłem w sklepie zestaw do ozdabiania paznokci. Kupiłem w sumie aż 4 zestawy brokatu każdy po 12 buteleczek po 5 zł. Koreczki są z PE. W nich jod raczej długo nie posiedzi, a co dopiero brom. Dlatego zastosuję tutaj jodek/bromek sodu/potasu. http://testtube.cba.pl/images/VMC/ PS.: Odkryłem, że mój znajomy ma wysypany cały podjazd granitem z jakimś zielonożółtym wrostem -jak podejrzewam, jest to torbernit . Czekam tylko aż śnieg stopnieje i zabieram się za badanie go perłą boraksową. Oby fluoryzowała XD

@compaqchemlab (ta nazwa jest nie do spamiętania!) Granit sasiada zapewne pokryty jest epidotem i pochodzi ze strzegomia u nas to czeste

Dlatego zmieniłem sobie na Adam ChemLab . Na forum nie idzie zmienić . Co do granitu: Chyba masz rację. A taką miałem nadzieję.... Jednak i tak wykonam analizę. W końcu nie byłbym rasowych chemikiem .

Wgl gdzie kupione te buteleczki z brokatem? To szkło czy plastik?

Szkło sodowe, koreczek z PE. Buteleczki wraz z brokatem nabywam w "Chińskim centrum" -sklepie a'la wszystko po dwa złote. Kupowałem je z myślą o lantanowcach. Zastanawiam się jeszcze tylko, jak je zamontować do tej plexi. Chyba nawiercę otwory, by można je wyjmować i oglądać z bliska

Dzięki, mam takie "chińskie centrum" koło tesco na bemowie, to poszukam

Szukaj na dziale ozdób do paznokci. Oczywiście taka buteleczka nie utrzyma jodu, bromu. Szczelne są bardzo te zamknięcia, ale dla jodu polietylen to nie jakaś bariera. Jedyny minus tego pomysłu...

No na jod buteleczke mam, brom zamierzam trzymac w ampułce, te mi sa potrzebne na sole do układu okresowego, na czyste pierwiastki już buteleczki kupione

Mam małe pytanie, może nie na temat: czy taka kolekcja pierwiastków jest legalna?
Ja bym niektóre pierwiastki dobrze zabezpieczył.Może przykleić korki z buteleczek? Bo na przykład jak nie będzie nas w domu a na przekład będą goście to na prawdę nie będzie za miło jak ktoś się dobierze np. do potasu, arsenu, bromu.

Dlatego ja dopuszcza do myśli, że jod itp, rtęć bd w postaci związków. A co do układu okresowego i legalności : O ile nie masz w kolekcji transuranowców i pierwiastków silnie promieniotwórczych, to jest na 90% legalna. A jeśli chodzi o "dobieranie się" to nikt normalny nie przychodzi w gości i włamuje się do szafki z odczynnikami zamkniętej na zamek/klucz. Taki układ można sobie powiesić na ścianie, jeśli oryginalne i niebezpieczne pierwiastki podmienimy na substancje je imitujące : bor na kakao naturalne, uran na kawałek ołowiu....

Mi stolarz robi taki układ 2 m na metr na ściane, wszystko w gablocie i pod kluczem, taki prezent na 18.. wiec bede spokojnie mógł w nim miec szczelnie zamkniety arsen czy brom (ale bromu jeszcze nie mam)

Słowo! Wołałbyś nie mieć chyba, że w ampułce ale i też nie... Kto otrzymywał, ten wie. wgle fluorowce są mało przyjazne w stanie wolnym dla człowieka -od fluoru aż po jod a astat to ze względu na promieniotwórczość.

Otrzymywałem kazdy fluorowiec (oprócz astatu of kors) wiec bhp pełne znam co do nich. U mnie wszystko b bezpiecznie, jod AZ TAK niefajny nie jest orzej brom i chlor, a co do fluoru to i tak go nie zamkne, bo przereaguje

@matos otrzymywałeś fluor a jak?

Uprzedzając admina. Bez warnów.
Na uniwersytecie, była do tego aparaturka, więc wszystko pełne bhp.
Otrzymuje sie z SbF5, KMnO4, KF x 2 HF (jak sie na klawiaturze robi tą kropke po środku? ) i hcl. Ale ten fluor i tak sie nie "pokaże", on jest zbyt reaktywny. Jak dokładnie nie bd opisywał, życie mi miłe, po co warn? Fluor jest MEGA niebezpieczny i ogólnie nie ma po co go robić

Wiem że fluor jest skrajnie toksyczny i na dodatek rzeczy normalnie nie palne pod wpływem fluoru się zapalają
Ogólnie ja fluor zastąpiłem fluorytem
Ja się już boje cokolwiek pisać, obawiam się że moderatorowi to się nie spodoba i dostanę warna

Ja zbieram minerały wiele lat, wiec mam prawie kazdego pierwiastka, to fluoryt mam taki śliczny znaleziony w alpach do gablotki Ogólnie chce aby w kazdym okienku był pierwiastek, jakies jego zwiazki (ale nie np bromek sodu i bromek poasu, tylko KMnO4 i sól Mn2+, no, ogólnie chce zdobyc rózne stopnie utlenienia), minerał i..cos jeszcze (np kadm - bateria kadmowa, tor - siatka Auera)> za fluor podstawie ampułke w której kiedyś był, ale zdazył przereagowac sekunde później