Dołączył(a): 20 lis 2013, o 19:24 Posty: 88 Lokalizacja: Polska
Re: Złoto, metale szlachetne - odzysk z elektroniki
Ja natomiast poruszę temat odzysku srebra z biżuterii. Żeby nie pisać na darmo, wklejam wpis z mojego dziennika laboratoryjnego:
Cytuj:
Roztworzyłem srebrną monetę w 65% kwasie azotowym. Na początku zostawiłem roztwór na noc w nieogrzewanym pomieszczeniu, temperatura około 7-9 stopni C. Reakcja zachodziła bardzo wolno, po kilkunastu godzinach moneta pozostała w stanie niemal niezmienionym, natomiast roztwór przybrał barwę zieloną.
Płyn zlałem i zalałem monetę nową porcją kwasu. Ogrzewałem ją na kuchence elektrycznej aż przestały wydzielać się brunatne tlenki azotu. Roztwór miał barwę intensywnie niebieską. Umieściłem go w tyglu, odparowałem wodę i kwas, a następnie stopiłem pozostałość na ciemną, czarno-zieloną maź. Wystudziłem, zalałem wodą i powtórzyłem poprzednie czynności.
Za drugim razem stop osiągnął temperaturę ponad 200 stopni C, a rozpuszczony w wodzie utworzył jasnobłękitny roztwór z osadem na dnie- był to tlenek miedzi, produkt rozkładu azotanu miedzi stanowiącej zanieczyszczenie srebra w monecie. Odsączyłem osad na lejku, a z przesączu wytrąciłem chlorek srebra dodając nadmiar stężonego kwasu solnego. Ponownie odsączyłem i wysuszyłem w ciemności śnieżnobiałe granulki chlorku srebrowego o wyglądzie zbliżonym do drobnoziarnistego twarożku.
Chciałbym uzyskać z niego czysty azotan srebra, ale to nie istotne, bo i tak trzeba będzie przejść przez fazę srebra metalicznego. Planuję więc zredukować mój chlorek przy pomocy wodoru, w środowisku kwasu solnego i glinu. Jakieś rady, sugestie?
6 lis 2015, o 12:55
aleksanderwiel
Dołączył(a): 31 gru 2014, o 01:37 Posty: 281
Re: Złoto, metale szlachetne - odzysk z elektroniki
Jeśli użyłeś niskiej próby srebra to się nie dziw, że masz zanieczyszczenia. Najlepiej nie baw się z tym, tylko wrzuć do kwasu azotowego i później rekrystalizuj. Zielony roztwór był pewnie domieszką żelaza, natomiast niebieski to właśnie miedź.
_________________ Dobrze "wiem, że nic nie wiem", a "to co wiemy to kropla, czego nie wiemy ocean".
6 lis 2015, o 17:50
Wiesław W.
Dołączył(a): 5 lis 2015, o 07:25 Posty: 12
Re: Złoto, metale szlachetne - odzysk z elektroniki
Do monet srebrnych jest i był dodawany nikiel- stąd ta zieleń . Żelazo jest w tranzystorach ,stykach i pinach . W tranzystorach obudowy ze stali nierdzewnej , nożki mają Ni . Do styków dodawane były tlenki żelaza i wolfram, były to tzw CERMETALE (mam na myśli styki do styczników i przekaźników) , dodatki podnosiły odporność na iskrzenie i temperaturę. Styki , w odróżnieniu od pinów były prasowane z proszków . Piny były wycinane z blachy i złocone , srebrzone itp. Dodatek Fe i Ni poprawiał sprężystość i odp. na ścieranie. Ta moneta miała zaw. Ag 80- 90% -bez grzania się nie rozpuści. Do redukcji Ag , lepszy od Al jest Zn - łatwiej go się pozbyć. Po redukcji gąbkę Ag trzeba stopić w piecu (dowanie KNO3,na końcu soda, może być NaHCO3) i zgranulować poprzez wylanie do wiadra z wodą . Temp. wytopu nie powinna przekraczać 1050 st.C (wtedy granulat jest najlepszy). Jak będzie dobrze wyglądał granulat - napisz na Forum (zamieść jakieś zdjęcia -czysty granulat jest naprawdę b. ładny)- podam Ci sprawdzony sposób na b. czysty AgNO3. Pozdrawiam
8 lis 2015, o 08:09
Geniodekt
Dołączył(a): 20 lis 2013, o 19:24 Posty: 88 Lokalizacja: Polska
Re: Złoto, metale szlachetne - odzysk z elektroniki
Dzięki za rady. Jeszcze to przemyślę, ale póki co chyba nie będę tego przetapiał. Nie posiadam odpowiedniego palnika, a w piecu.. cóż, mógłbym może chwilowo zaadaptować do tego celu piec kaflowy w pokoju, ale musiałbym poczekać, aż uzbiera mi się więcej surowca. Zresztą przeglądając literaturę wpadłem na inny pomysł odnośnie redukcji chlorku, mianowicie klasyczna próba Tollensa.
Roztwarzam chlorek srebra w NH3(aq) i redukuję za pomocą np. glukozy, powstaje znane nam lustro i wytrąca się szary osad srebra metalicznego, które nie zdążyło osadzić się na ściankach naczynia. Potem wszystko przepłukuję wodą, odsączam i ponownie roztwarzam w HNO3. Używając kwasu czda, powinienem uzyskać finalnie AgNO3 także jakości analitycznej.
8 lis 2015, o 23:51
aleksanderwiel
Dołączył(a): 31 gru 2014, o 01:37 Posty: 281
Re: Złoto, metale szlachetne - odzysk z elektroniki
Według mnie to masz ciekawy pomysł, ale po co marnować odczynniki do tej próby, do tego bawić się w jakieś zbieranie? Trochę to nieekonomiczne. Lepiej po prostu rozpuścić srebrne przedmioty w azotowym, następnie w solnym, bo jak wiemy z tablicy rozpuszczalności - srebro się nie rozpuszcza w wodzie w postaci chlorku, natomiast nikiel, żelazo, miedź tak. Nawet techniczny kwas nie będzie problemem. Potem zdekantuj kwas znad osadu, przemyj wodą i możesz przeprowadzić ponownie już tym razem w czysty w azotan. Tak właściwie do czego Ci lapis?
_________________ Dobrze "wiem, że nic nie wiem", a "to co wiemy to kropla, czego nie wiemy ocean".
10 lis 2015, o 01:21
Wiesław W.
Dołączył(a): 5 lis 2015, o 07:25 Posty: 12
Re: Złoto, metale szlachetne - odzysk z elektroniki
Do tego, co napisał poprzednik na temat stosowania kwasu o czystości techn.dodam , że w praktyce nie używa się do otrzymywania odczynników (nawet wielu lekarstw- czystość jeszcze większa, farmaceutyczna), odcz. czda. W tym przypadku wyrzucone pieniądze. Nie trzeba też rozpuszczać w amoniaku AgCl - to sie redukuje od razu do gąbki metalicznej , o czym doskonale wiesz, Zn, Al, Cu. Można i Na2CO3 połączone z wytopem. Ale najlepszy sposób to hydrazyny wodzian dolewany do pulpy AgCl .Nie wprowadza żadnych zanieczyszczeń. Rozpuszczanie w amoniaku ma wyeliminować zanieczyszczenia zaadsorbowane na powierzchni AgCl - w tym przypadku Cu przejdzie do gąbki Ag i będzie w AgNO3. Nie licz na to że uda Ci się ją wypłukać- jest to niemożliwe. Nie bez powodu proszek po redukcji nazwano gąbką . Pozdrawiam.
10 lis 2015, o 12:07
velSiergiej
***
Dołączył(a): 19 maja 2007, o 12:29 Posty: 436
Re: Złoto, metale szlachetne - odzysk z elektroniki
Wiesław W. napisał(a):
Witam wszystkich na tym Forum! Jestem tu nowym uczestnikiem, ale tematem odzysku zajmuję się od dawna i od czasu do czasu (w miarę moich możliwości) postaram się coś napisać sensownego ,, w temacie odzysków'' . Wracam do tematu głównego forum : pytanie do Compaqchemlaba - napisałeś wcześniej, że naYT widziałeś proces rozpuszczania w AR pinów ( z ang. pin up, Ty nazywasz je stykami), gdzie powłoka z Au rozpuszczana byla jako pierwsza, bez trawienia podłoża. Czy nie był to jakiś filmik z Tajlandii lub Indii? Oni za pomocą tych filmików , wprowadzających w błąd , naganiają sobie klientów na płytkę , którą sprzedają za pomocą inego filmiku reklamowego tym , którym nie wyszło. A rozpuszczanie powłoki Au z pinów itp , na omawianych filmach odbywa sie cyjankami lub tiomocznikiem z Fe3+. Pozdrawiam .
Compaq raczej nie odpisze - może zadanie bycia chemikiem go przerosło... Temat rozpuszczania połączonego z kompleksowaniem nie jest prosty, wymaga dość ścisłego trzymania parametrów pH, stężeń, potencjałów elektrochemicznych. W metodzie wiaderkowej się nie sprawdza. O ile piny nie zawierają plastików itp można usuwać złoto elektrochemicznie (via kwas Caro). W zasadzie cała technologia została tu opisana. Cudownych metod nie ma.
Co do srebra. Filozofii nie ma, o ile można sobie na to pozwolić rozpuszcza się cały surowiec na ciepło w HNO3, gazy przepuszcza przez złoże filtrujące NOx i pary kwasów. Filtrat strącić Cl- wygotować do pozbycia się koloru cieczy (PbCl2 jest dobrze rozp w gorącej wodzie), osad zmieszać z reduktorem (Al), podgrzać i wkraplać kw solny. Wygotować zakwaszając HCl, i masz Ag 99.99% lub wyżej. Ostatnio badane XRF miało 99,78%Ag +/- 0,12% i śladowe ilości Au/Fe (żelazo pochodzi z palnika, złoto z tygla który prawdopodobnie był użyty wcześniej do przetopu złota 14/18k). Elektrorafinacja nie jest konieczna prowadząc proces poprawnie. Żaden z odczynników nie był wyższej jakości niż spoż/tech/regen.
Można redukować wodzianem hydrazyny (drogi i trujący), wodorem (tani ale wybuchowy), formaliną/glukozą i pewnie setką innych związków - jak kto lubi.
Dołączył(a): 11 cze 2006, o 21:37 Posty: 2574 Lokalizacja: Krakow
Re: Złoto, metale szlachetne - odzysk z elektroniki
Wiesław W. napisał(a):
Wracam do tematu głównego forum : pytanie do Compaqchemlaba - napisałeś wcześniej, że naYT widziałeś proces rozpuszczania w AR pinów ( z ang. pin up, Ty nazywasz je stykami), gdzie powłoka z Au rozpuszczana byla jako pierwsza, bez trawienia podłoża. Czy nie był to jakiś filmik z Tajlandii lub Indii? Oni za pomocą tych filmików , wprowadzających w błąd , naganiają sobie klientów na płytkę , którą sprzedają za pomocą inego filmiku reklamowego tym , którym nie wyszło. A rozpuszczanie powłoki Au z pinów itp , na omawianych filmach odbywa sie cyjankami lub tiomocznikiem z Fe3+. Pozdrawiam .
Te filmy na YT dotyczyły wyłącznie odzysku złota z elektroniki. A na tych jest pokazany sposób naciągania ludzi na sól z Morza Martwego z cudownymi dodatkami (stek bzdur pseudonaukowych). A w Polsce jedliśmy przez wiele lat (podejrzewam jemy dalej) sól drogową też o cudownych właściwościach - nie można ustalić winnych wprowadzenia do obrotu.
15 lis 2015, o 22:37
maciejostrowski
Dołączył(a): 26 sty 2016, o 12:16 Posty: 1
Re: Złoto, metale szlachetne - odzysk z elektroniki
Czy odzysk złota, metali szlachetnych to to samo co odzyskiwanie złota z procesorów? Na czym to dokładnie polega? Jakie elementy elektroniki się nadają się do tego procesu?
26 sty 2016, o 12:40
compaqchemlab
***
Dołączył(a): 4 maja 2014, o 11:39 Posty: 1091 Lokalizacja: Cz-wa
Re: Złoto, metale szlachetne - odzysk z elektroniki
Chwała ojcu, że człowiek szybko się uczy . Jeszcze do niedawna nie znałem bliżej tej reakcji. Dziś już jako amator wiem, jak postępować. Nawet ostatnim czasy uratowałem złoto z tej pierwszej reakcji, gdzie całość zacząłem trawić. Najlepszym dowodem na to jest 0.4 g złota z tych scalaczków, a 2.4 g złota zebranego w ogóle. TIP: Uzyskane złoto warto najpierw roztworzyć w AR, a następnie strącać reduktorami. Stosując różne reduktory, można oczyścić złoto (niektóre reduktory nie strącają pewnych metali).
_________________ Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo...
28 sty 2016, o 09:22
kno3
Dołączył(a): 18 sty 2010, o 20:03 Posty: 275
Re: Złoto, metale szlachetne - odzysk z elektroniki
Wiele osób zastrzega, że redukcja złota z roztworu żelazem (II) musi przebiegać w niezbyt niskim pH, to prawda?
29 sty 2016, o 20:30
compaqchemlab
***
Dołączył(a): 4 maja 2014, o 11:39 Posty: 1091 Lokalizacja: Cz-wa
Re: Złoto, metale szlachetne - odzysk z elektroniki
Warto sobie rozcieńczyć roztwór. PH ma decydujące znaczenie : Jeśli będzie mało kwaśne, to sole żelaza (III) zaczną hydrolizować. O zbyt niskim nic mi nie wiadomo, ale trzeba się spytać doświadczonych, bo ja jestem amatorem w tym temacie. FeSO4 to nienajlepszy reduktor. Czasami się okazuje, że ze złotem strąca się żelazo, dlatego podczas topienia złota powstają czarne naloty (czyste złoto tak nie robi). Najlepszy SO2 na gorąco.
_________________ Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo...
29 sty 2016, o 20:57
Wiesław W.
Dołączył(a): 5 lis 2015, o 07:25 Posty: 12
Re: Złoto, metale szlachetne - odzysk z elektroniki
Jeżeli w roztworze złota nie ma już HNO3, lub nie jest go dużo to każdy reduktor jest dobry. Żelazo(i inne metale) pojawiające się podczas wytopu to skutek niedopłukania gąbki Au po redukcji. Au przed wytopem warto wygotować w rozc. kwasach: H2SO4, HNO3 (gdy mamy absolutną pewność braku chlorków w gąbce Au). Wtedy Au będzie 999. Jednym z najbardziej selektywnych reduktorów do Au jest kwas szczawiowy. Ale lepiej go stosować do drugiej rafinacji (ja go nie używam). Do redukcji używam siarczanu hydrazyny lub żelazaII - wybaczają w pewnych granicach obecność pozostałości azotowego w roztworze HAuCl3. Pozdrawiam
10 lut 2016, o 09:26
Wiesław W.
Dołączył(a): 5 lis 2015, o 07:25 Posty: 12
Re: Złoto, metale szlachetne - odzysk z elektroniki
Oczywiście kwas chlorozłotowy to HAuCl4
10 lut 2016, o 09:31
aleksanderwiel
Dołączył(a): 31 gru 2014, o 01:37 Posty: 281
Re: Złoto, metale szlachetne - odzysk z elektroniki
Teraz może ktoś mi pomoże? Mam pewien problem i potrzebuję waszej pomocy. Raz trawiłem kwasem solnym z perhydrolem styki, później przesączyłem, wysuszyłem i zebrałem złoto. Problemu nie było. Następnym razem postąpiłem tak samo z tą mieszaniną(tą samą) i też nie było problemów. Za trzecim razem wrzuciłem większą partię styków na raz, które mogły zawierać więcej innych metali niż poprzednie partie. Kilkukrotnie roztwór zmieniał barwę na czarną (jak coca-cola trochę) i musiałem co jakiś czas dolewać perhydrolu, po czym znowu barwa wracała do pierwotnej(zielonej jak trawa) i powstawała piana. Przy dodawaniu H2O2 piana zaczynała się burzyć i syczeć, więc dawałem w małych ilościach. Warunki były takie jak na dworzu, czyli bardzo niska temperatura. Problem powstał, kiedy zacząłem przesączać, bo wtedy zobaczyłem jakiś osad. Za nic nie chciał się rozpuścić w wodzie. Po przemywaniu osadu roztwory miały barwę niebieską (jak za każdym razem). Później wpadłem na pomysł, że jeśli tym osadem jest chlorek ołowiu to pewnie w postaci azotanu się rozpuści. Zrobiłem roztwór 15% kwasu azotowego i wlałem na sączek, ale osad nie chciał zniknąć. Odrobinę tylko się zmniejszył, ale nadal występuje. Udało mi się wszystko z sączka przenieść z powrotem do zlewki i na dole widać ładne drobinki złota pod warstwą tego szlamu. Nie mam pomysłu, w jaki sposób oddzielić ten szlam od złota. Załączę lepiej zdjęcie. http://imgur.com/MjMfyC5 po lewo efekt trawienia, po środku 15% azotowiec, po prawo przepłukany osad
_________________ Dobrze "wiem, że nic nie wiem", a "to co wiemy to kropla, czego nie wiemy ocean".
11 lut 2016, o 21:28
Wiesław W.
Dołączył(a): 5 lis 2015, o 07:25 Posty: 12
Re: Złoto, metale szlachetne - odzysk z elektroniki
Coś tu działa nie tak: czwarty raz odpowiadam na ten post , za każdym razem mnie wyrzuca- zobaczymy co teraz!
Wracam do tematu: ten biały osad na pewno nie jest PbCl2 - napisałeś, że woda po przemywaniu jest niebieska. Może to być sól miedziowa(słabo rozp. w środowisku HCl), kompleksowego jonu (PbCl4)2- . Receptą na to jest rozcieńczenie kranówą i zagotowanie . Powstały PbCl2 musi się rozpuścić w wodzie gorącej - filtracja też na gorąco.
Ten związek kompleksowy ołowiu jest trwały tylko w środowisku stężonego HCl- po rozcieńczeniu bedzie hydrolizował.
12 lut 2016, o 14:27
aleksanderwiel
Dołączył(a): 31 gru 2014, o 01:37 Posty: 281
Re: Złoto, metale szlachetne - odzysk z elektroniki
Rozcieńczyłem to wodą i osad nadal występuje, już nie tworzy niebieskich roztworów, ale nie chce się rozpuszczać. Spróbuję jeszcze na gorąco przesączyć.
_________________ Dobrze "wiem, że nic nie wiem", a "to co wiemy to kropla, czego nie wiemy ocean".
12 lut 2016, o 16:55
Wiesław W.
Dołączył(a): 5 lis 2015, o 07:25 Posty: 12
Re: Złoto, metale szlachetne - odzysk z elektroniki
Koniecznie trzeba to pogotować z wodą inaczej nie ma szansy się rozlecieć na PbCl2 i rozpuścić. Jeżeli przyczyną jest Pb. Jak to zrobisz , to napisz.
12 lut 2016, o 22:02
aleksanderwiel
Dołączył(a): 31 gru 2014, o 01:37 Posty: 281
Re: Złoto, metale szlachetne - odzysk z elektroniki
Dzisiaj zagotowałem to do wrzenia, mieszając w tym samym czasie, ale to nic nie daje. Osad nadal jest i nie chce odejść.
_________________ Dobrze "wiem, że nic nie wiem", a "to co wiemy to kropla, czego nie wiemy ocean".
13 lut 2016, o 02:20
Wiesław W.
Dołączył(a): 5 lis 2015, o 07:25 Posty: 12
Re: Złoto, metale szlachetne - odzysk z elektroniki
Jeżeli się to dobrze klaruje - odlej max wody, którą płuczesz, wlej HCl i też zagotuj. Gdy się też nie rozpuści - to nie ma się czym przejmować , tylko zrób AR i po problemie. Do tej AR dodaj trochę H2SO4- by wypadł Pb.Przefiltruj na zimno ( dodaj nawet trochę lodu przed filtracjąby wypadł AgCl i inne śmieci) - gorąca AR rozpuszcza celulozę.I jeszcze jedna sprawa : do rozpuszczania łuski Au nie zrób wody królewskiej 3:1!!! Do tego HCl powyżej dodawaj HNO3 KROPLAMI , aż się rozpuści Au.Wtedy nie musisz odpędzać HNO3.
13 lut 2016, o 11:55
aleksanderwiel
Dołączył(a): 31 gru 2014, o 01:37 Posty: 281
Re: Złoto, metale szlachetne - odzysk z elektroniki
Ciekawe jest to, że przesączyłem jeszcze odrobinę tego koncentratu, w którym trawiłem styki, żeby więcej złota uzyskać końcowo. Osad ten ma teraz kolor zielony, a przed chwilą znowu wygotowałem to w wodzie, więc inne sole powinny się rozpuścić, czyli nie powinno być takiego koloru.
_________________ Dobrze "wiem, że nic nie wiem", a "to co wiemy to kropla, czego nie wiemy ocean".
13 lut 2016, o 16:34
velSiergiej
***
Dołączył(a): 19 maja 2007, o 12:29 Posty: 436
Re: Złoto, metale szlachetne - odzysk z elektroniki
aleksanderwiel napisał(a):
Teraz może ktoś mi pomoże? Mam pewien problem i potrzebuję waszej pomocy. Raz trawiłem kwasem solnym z perhydrolem styki, później przesączyłem, wysuszyłem i zebrałem złoto. Problemu nie było. Następnym razem postąpiłem tak samo z tą mieszaniną(tą samą) i też nie było problemów. Za trzecim razem wrzuciłem większą partię styków na raz, które mogły zawierać więcej innych metali niż poprzednie partie. Kilkukrotnie roztwór zmieniał barwę na czarną (jak coca-cola trochę) i musiałem co jakiś czas dolewać perhydrolu, po czym znowu barwa wracała do pierwotnej(zielonej jak trawa) i powstawała piana. Przy dodawaniu H2O2 piana zaczynała się burzyć i syczeć, więc dawałem w małych ilościach. Warunki były takie jak na dworzu, czyli bardzo niska temperatura. Problem powstał, kiedy zacząłem przesączać, bo wtedy zobaczyłem jakiś osad. Za nic nie chciał się rozpuścić w wodzie. Po przemywaniu osadu roztwory miały barwę niebieską (jak za każdym razem). Później wpadłem na pomysł, że jeśli tym osadem jest chlorek ołowiu to pewnie w postaci azotanu się rozpuści. Zrobiłem roztwór 15% kwasu azotowego i wlałem na sączek, ale osad nie chciał zniknąć. Odrobinę tylko się zmniejszył, ale nadal występuje. Udało mi się wszystko z sączka przenieść z powrotem do zlewki i na dole widać ładne drobinki złota pod warstwą tego szlamu. Nie mam pomysłu, w jaki sposób oddzielić ten szlam od złota. Załączę lepiej zdjęcie. http://imgur.com/MjMfyC5 po lewo efekt trawienia, po środku 15% azotowiec, po prawo przepłukany osad
Taka mała rada. Jeżeli trawisz styki nie zawierające żelaza (normalne mosiężne, miedziane itp) inne niż kovar (nóżki pentium 3 4 itp) nie używaj HCl/H2O2. część złota może się trawić, ten materiał należy przerobić azotowcem, odfiltrować (srebro strącić chlorkami, osad wygotować w gorącej wodzie aby usunąć ołów). Pozostałości wytrawiać w HCl + HNO3 kroplami w małych porcjach. Cyna się rozpuści i nie stwarza problemów.
Moc trawienia nie zależy tylko od ilości perhydrolu temperatury ale też w dużej mierze od zawartości kompleksów innych metali. Z racji że metale są sobą pokrywane dodatkowo tworzą się ogniwa chemiczne które blokują roztwarzanie złota. Jeżeli jest wolny chlor, złoto też się rozpuści, a potem częściowo wytrąci jako drobny osad.
https://www.youtube.com/watch?v=WgprlL-wmCk Prosta metoda służąca do usuwania pokryć galwanicznych ze złota. Bez cyjanków, wysoce skuteczna i tania. Kwas siarkowy można regenerować albo wykorzystać do trawienia wstępnego. Polecam kanał tego pana na YT, krótko zwięźle i na temat. Compaq pisał o problemach z żelazem. Poprawnie wykonane strącanie Fe 2+ ściąga tylko złoto, i to ilościowo.
Po wytrawianiu w HNO3 pozostają czyste "powłoczki" które mają wygląd pinów i można je po przerobieniu strącić kw szczawiowym. Materiały zawierające stal lub dużo niklu i kobaltu wymagają innej metody przerobu.
osad który masz należy wyprażyć, wygotować w HNO3, wyprażyć wygotować w AR, odfiltrować i strącić. Trudno powiedzieć co jest w środku, mogą to być zarówno tlenki/kwasy cynawe jak i np cyniany/ołowiany (chyba tak brzmi poprawna nazwa) i inne śmieci.
I dwa słowa o SMB. na filmie Pan wsypuje i pojawia się osad tak jak powinien - warunki są ok, bo miał koncentrat złota z wytrawionymi metalami typu Cu/Ni/Fe. SMB do strącania złota z rotworu wody królewskiej z dodatkami to prosta droga do astmy i zlewki pełnej gówna. Aby się posługiwać SO2 potrzeba aparatu kippa albo butli, więc wątpię żeby amatorzy stosowali tą metodę.
Re: Złoto, metale szlachetne - odzysk z elektroniki
Rzeczywiście, rozwiązanie było banalnie proste i zgodne z zasadą "podobne rozpuszcza się w podobnym". Właśnie w tym momencie przychodzi mi na myśl temat o myciu szkła, np. MnO2 tym samym, z czym reagowało. Osad z drobinkami złota zalałem po prostu HCl i osad zniknął. Najwyraźniej roztwór był już przesycony i zaczął oddawać ten szlam, który nie chciał się w niczym rozpuścić poza HCl. Próbowałem wodą i HNO3, ale nie było efektu. Nie zgodzę się co do nieskuteczności metody z użyciem HCl / H2O2 do trawienia styków. Przecież to nie woda królewska, aby miała rozpuścić metale szlachetne. Prawda, że w dużym stężeniu może tak działać, ale kilka % to wątpię. Ja najpierw chcę pozbyć się metali nieszlachetnych i miedzi, a wszystkie pozostałe wraz ze srebrem zachować do odzysku. Poza tym chyba azotowiec jest droższy i cenniejszy niż solny, dlatego wolę sobie zachować do innych celów.
_________________ Dobrze "wiem, że nic nie wiem", a "to co wiemy to kropla, czego nie wiemy ocean".
22 lut 2016, o 02:04
compaqchemlab
***
Dołączył(a): 4 maja 2014, o 11:39 Posty: 1091 Lokalizacja: Cz-wa
Re: Złoto, metale szlachetne - odzysk z elektroniki
W reakcji H2O2, będącego silnym utleniaczem z kwasem solnym HCl, dochodzi do utlenienia cząsteczki chlorowodoru w wyniku czego powstaje wolny chlor. Dzięki niemu miedź ulega roztworzeniu. Pamiętajmy jednak, że odporne chemicznie złoto jednak wchodzi w reakcję- o ile w roztworze zawarty jest wolny atom chlorowca -chloru/jodu/bromu. Teraz masz złoto w roztworze jako kompleks.
_________________ Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników