Witam Panie,witam Panów.
Prośba następująca :
1. Czy ktoś z Was mógłby doradzić z których książek mógłbym zacząć naukę chemii organicznej ?
2.Handbook/poradnik/survival manual etc. chemii organicznej dla początkujących - istnieje coś takiego ?
Preferowany format : .pdf,.djvu, .
Może być po angielsku jedno i drugie.Pozdrawiam wszystkich i dzięki za odpowiedzi. (Może ktoś ma Zubrick'a w kompie ?)
6 mar 2005, o 12:05
Anonymous
Elementarz chemii organicznej - Autor: Stefan Sękowski - dobra książka dla początkujących...
12 mar 2005, o 00:36
Tweenk
@GŁÓWNY MODERATOR
Dołączył(a): 26 mar 2004, o 19:11 Posty: 1171 Lokalizacja: Warszawa
Są jeszcze "podręczniki przetrwania" w lab. organicznym ale po angielsku. Jako podstawę teoretyczną zalecam najpierw materiał liceum a potem Chemię organiczną Boyda lub inną dobrą książkę na ten temat
_________________ Siła to ostateczność, do której uciekają się nieudolni.
12 mar 2005, o 14:31
Anonymous
Naprawde dobra ksiazka jest P.Mastalerz 'Chemia Organiczna' PWN 1986 mozna ja na allegro kupic za ~50 zl to naprawde nie drogo za taka ksiazke ,a do obycia sie w laboratorium organicznym to polecam Vogla // na marginesie juz koncza tlumaczyc nowe wydanie
//Poprawilem niestety jak pisze na kompie to sie mi to czesto zdarza ze cos przekrece
Ostatnio edytowano 13 mar 2005, o 01:21 przez Anonymous, łącznie edytowano 1 raz
12 mar 2005, o 18:21
Tweenk
@GŁÓWNY MODERATOR
Dołączył(a): 26 mar 2004, o 19:11 Posty: 1171 Lokalizacja: Warszawa
O właśnie ja Mastalerza również polecam (przy okazji jego się pisze przez "rz"!)
Ciekawe w jakiej cenie ta preparatyka Vogla wyjdzie... bo pewnie powyżej 100 zł... bu.
_________________ Siła to ostateczność, do której uciekają się nieudolni.
12 mar 2005, o 23:13
Anonymous
Na Allegro często można spotkać Vogla. Ale kończy się z reguły na pow. 150-200 zeta.
13 mar 2005, o 20:50
Anonymous
:)
McMurry J., Chemia organiczna, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2000.
Solomons T.W.G., Fundamentals of Organic Chemistry, 5th ed., John Wiley & Sons, Inc., New York 1997, USA.
Bruice P.Y., Organic Chemistry, 2nd ed. Prentice Hall International, INC.,1998.
Tomasik P, Mechanizmy reakcji organicznych, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 1998.
Morrison R.T., Boyd R. N., Chemia organiczna, PWN, Warszawa, 1990.
Skarżewski J., Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 1999.
Patrick, G. Chemia organiczna - Krótkie Wykłady, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2002.
Mąkosza M., Synteza organiczna, PWN, Warszawa 1972.
Mastalerz P., Chemia Organiczna, Wydawnictwo Chemiczne, Wrocław 2000.
Vogel A., Preparatyka Organiczna, Wydanie II, WNT, Warszawa 1984.
27 kwi 2005, o 15:07
Anonymous
Houben-Weyl "Methoden der organischen chemie"
27 kwi 2005, o 19:19
Anonymous
Chosen napisał(a):
Houben-Weyl "Methoden der organischen chemie"
Ktory TOM ? Mam jeden w domciu po niemiecku miec wszystkie to by bylo ...
//ale to nie podstawy tylko juz najwyzsza polka
27 kwi 2005, o 21:01
Tchemik
@ADMINISTRATOR
Dołączył(a): 10 gru 2003, o 00:09 Posty: 735 Lokalizacja: Warszawa
Zastanawia mnie dlaczego rzaden z was nie podal tej moim zdaniem najlepszej - napewno nie dal poczatkujacych, ale boyd Morrison tez nie jest taki - March - Chemia organiczna, mechanizmy.
Ktory TOM ? Mam jeden w domciu po niemiecku miec wszystkie to by bylo ... //ale to nie podstawy tylko juz najwyzsza polka
Tak, pod redakcją Otto Bayera, Hansa Meerweina, Karla Zieglera.
To prawda, to jest najlepsze z najlepszych. Tom, dowolny
W domciu mam 10 własnych tomów, m.in. 6 tomów o zw. azotu, tom o ketonach, 2 tomy o polimerach i tom o alkanach i cykloalkanach.
Czyli komplet o zw. azotu, komplet polimerów, komplet alkanów i cykloalkanów (całość to 1 tom) brakuje mi 2 tomu ketonów do kompletu. Z tego co wiem, to kolega też ma kilka tomów, ale nie wiem jakie.
PS. Ja też mam w orginalnym języku
PS2. Z tego co wiem, to całość składa się z 31 ksiąg podzielonych na 16 części. Cześć 16 (1 tom) to już spis literatury, spis oznaczeń itp.
28 kwi 2005, o 12:11
Anonymous
Masz oryginalnie wydany , xero czy w wersji pdf ?
28 kwi 2005, o 13:07
Anonymous
hmm...ja z doświadczenia moge polecic tylko książki wymieniane już, ale za to bardzo dobre
1. McMurry - Chemia organiczna PWN
2. Mastalerz - Chemia organiczna wydanie z ok 1986rok ( nowe nie zawiera wielu rzeczy)
3. March - Organic chemistry - niestety, albo stety wersja angielska jest o wiele lepsza
4. Clayden, Greeves, Warren & Wothers: Organic Chemistry- również wersja angielska, bardzo ładnie i zrozumiale wytłumaczonych jest wiele rzeczy
5. Morrison, Boyd -Chemia organiczna, PWN
6. Vogel - Prepartyka organiczna. z 1984 roku
7. Solomons - Fundamentals of Organic Chemistry
8. G. Kupryszewski - Wstęp do chemii organicznej - To chyba najlepsza książka na dobry początek
no i chemia z liceum..jakas będzie najlepsza.
Pozatym jest wiele książek specjalistycznych jak np:
J. Młochowski - Chemia związków heterocyklicznych ( nie chwaląc się mój wykładowca )
pozdrawiam
28 kwi 2005, o 16:07
Anonymous
acetate napisał(a):
Masz oryginalnie wydany , xero czy w wersji pdf ?
Pewno, że oryginalnie wydany. Takie fajne niebieskie księgi
Te 10 tomów waży ze 35 kilo
Poza tym, jak pewno wiesz, te 10 tomów to jakieś 11000 stron treści + dodatkowo spis treści i literatury, więc ksero byłoby dosyć nieekonomiczne
BTW, dzisiaj doszły mi 2 kolejne. Też oryginały
Goha, McMurry to tylko i wyłącznie na początek
Co do Vogla: jest to preparatyka, więc zgadzam się, tylko na laboratorium (syntezy).
Tchemik, "Chemia Organiczna" Boyda, to może nie dla początkujących, ale T 1 to dosyć podstawowe rzeczy, więc polecić można.
28 kwi 2005, o 19:35
Anonymous
To gdzie kupiles te tomy jak jeden kosztuje ponad 1000zl i mowisz ze nie ekonomiczne jest xserowanie(chetnie kupil bym ... jak mozesz daj namiar ) ?
28 kwi 2005, o 20:10
Anonymous
acetate napisał(a):
Goha, McMurry to tylko i wyłącznie na początek
nie rozumiem dlaczego akurat do mnie sie z tym zwracasz...przeciez nie tylko ja pisałam o tej książce...pozatym chodzi o książkę do nauki od podstaw...wiec to chyba odpowiednia publikacja.....
29 kwi 2005, o 16:09
Anonymous
Sorki, ale też potwierdzasz tą opinię i to na 1 miejscu
McMurry jest jak telewizja. Dużo obrazków, ale nic bardziej złożonego. Poza tym są też tam błędy.
O telewizji i obrazkach to słowa pewnego doktora
O błędach, to prawdzia opinia.
Ale na początek... Zresztą sam nie wiem.
Myślę, że Mastalerz, później Boyd, March, jak mówi Tchemik.
Ew. McMurry, mógłby być, bo jest bardzo przystępny, tylko czasami trafi się na błąd, poza tym np. nie ma dosyć podstawowych rzeczy związanych chociażby z efektami mezomerycznymi i indukcyjnymi podstawników (tzn. tylko podział i ogólny opis), ale generalnie...
29 kwi 2005, o 16:13
Anonymous
to że na pierwszysm miejscu to nie znaczy że najlepsze...poprosu chciałam to ładnie wypunktować....a jeśli chodzi o blędy to troche ich jest potwierdzam....a o obrazki....ja tam je lubie...przynajmniej jest obrazowo...a nie jak w niektórych książkach trzeba się domyślać o co chodzi...a to wg mnie bardzo ważne...bo nie każdy widzi struktury przestrzennie. Pozatym trzeba zacząć od podstaw aby powoli zgłębiać swoją wiedzę na dany temat......jeśli robi to ktoś dla własnej satysfakcji to myślę, że nie potrzebuje strasznie specjalistycznych książek....natomiast jeśli specjalizujesz sie w chemii organicznej...no to już co innego....a z tego co widzę to chłopak chce jedynie zaspokoić swoją ciekawość...jeśli się mylę to przepraszam.....a my tu robimy wielkie wywody która książka jest najlepsza i co w niej jest...niech sam się przekona, która najlepiej będzie mu odpowiadać...podaliśmy tyle tytułów, że na pewno coś do niego trafi...
29 kwi 2005, o 16:35
Anonymous
Masz rację. Za bardzo się zapędziłem. Myślę, że rzeczywiście coś znajdzie.
A ten McMurry, to nawet na sam początek może być całkiem, całkiem.
29 kwi 2005, o 16:38
Anonymous
Wszystkie wymienione ksiazki sa dobre , ale zadna nie opisuje podstaw chemii i w tym najwazniejszej rzeczy-klucza do sukcseu chemika teorii wiazania chemicznego . Bez zrozumienia tego zagadnienia mozemy tylko co najwyzej powkowac na pamiec schematy i nazwy reakcji ... chce przez to powiedziec ze nie mozna zaczac nauki chemii od chemii-organicznej
29 kwi 2005, o 19:12
Anonymous
Acetate, zgadza się. Ale on napisał, że chciałby zacząć uczyuć się chemii organicznej, więc zakładamy, że podstawy ma opanowane.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników