Mam zamiar zacząć przygotowania do Olchemu, tylko średnio mam pomysł, jak się do tego zabrać, stąd moje pytania :/ -Znacie jakieś godne polecenia książki, bądź zbiory? -Na jakie zagadnienia w szczególności zwrócić uwagę? A może macie jakieś dodatkowe wskazówki, rady, bądź porady? Będę niezmiernie wdzięczna za każdy odzew i pomoc!
12 mar 2016, o 14:02
Jakub2833
Dołączył(a): 7 wrz 2015, o 19:15 Posty: 16
Re: OLCHEM
Ja też przygotowuję się do tego typu konkursów i mogę powiedzieć od czego sam zaczynałem. Wszystko zależy na jakim etapie jesteś. Jeżeli rozszerzenia nie masz do końca obcykanego, to dobry będzie zbiór Pazdro. Jeżeli chodzi o teorię z chemii nieorganicznej to dobry jest Bielański, ale raczej z tego nie da się nauczyć liczyć zadania- bardziej pomaga w tym że są tam też bardziej nietypowe reakcję. Ciężko jest rozwiązywać zadanie kiedy nie przypuszczamy że związek który powstanie może istnieć. Minczewski i Marczenko to też bardzo dobra książka z chemii analitycznej. Trochę przestarzała jeżeli chodzi o nazewnictwo i parę innych aspektów (np. opisują wagi szalkowe), ale generalnie bardzo wartościowa. Starsze książki są trudniejsze do zrozumienia ze względu na stare nazewnictwo które może być jakimś problemem (ale jest o wiele wygodniejsze) i stare jednostki jak np. erg lub gramojon, ale mają często wyższy poziom i są (zazwyczaj) tańsze.
Ze zbiorów zadań to aktualnie używam "Ćwiczeń rachunkowych" Galusa (jest nowy nakład, ale warto byłoby go porównać ze starym), a na półce trzymam też "Obliczenia Chemiczne" Śliwy do którego pewnie za jakiś czas wrócę. (Co do Śliwy- nie kupuj bez okładki tak jak ja!)
Jeżeli chodzi o książki to na razie tyle. Na stronie Olchemu są zadania z rozwiązaniami- warto się nimi zająć. Trzeba patrzeć z jakimi zadaniami ma się problemy i to ćwiczyć. Najtrudniejsze jest wskoczenie na jakiś poziom. Myślę że trzeba zwrócić uwagę na elektochemię. Dlaczego? Bo jej już w szkołach nie uczą. Należy też sobie wyrobić nawyki aby łatwo rozwiązywać wszelkie zadania z stechiometrii i stężeń. Życie ułatwia zamiana jednostek np. moli na milimole, a bardzo przeszkodzić zapomnienie jednostki w stałej gazowej, czy ile paskali to jeden bar, bądź jaki ciśnienie to atmosfera, przeliczanie stopni Celsjusza na kelwiny. Powodzenia!
12 mar 2016, o 22:16
piotrek00375
Dołączył(a): 16 lut 2011, o 12:41 Posty: 37
Re: OLCHEM
Polecam trochę więcej czasu poświęcić na organiczną. Są z niej zawsze dwa zadania i im większą masz wiedzę tym większa szansa na uzbieranie punktów. Polecam zacząć od McMurry. Mnie osobiście te książki wprowadziły w chemie organiczną i zafascynowały.Książka jest napisana bardzo przystępnym językiem ale i ciekawym. Godne uwagi są szczegółowo i przejrzyście ukazane mechanizmy reakcji.Żeby lepiej opanować materiał polecam zaopatrzeć sie w zbor(Susan McMurry) z rozwiązaniami zadań z książki, naprwdę bardzo to pomaga w nauce. Ja w tym roku założyłem sobie zeszyt w którym robiłem sobie notatki z całej organicznej i wiem że bardzo to pomaga, szczęgólnie gdy zapomni sie jakiejś rzeczy to od razu wiadomo gdzie jej szukać. Rób zadania z poprzednich lat olimpiady. Na początku będzie ciężko ale później będzie coraz lepiej. I nie przejmuj sie gdy nie uda Ci sie zrobić jakiegoś zadania. To normalne. Ja w tym roku skończyłem przygodę z Olchemem na 2 etapie. Zabrakło kilkunastu pkt żeby przejść dalej. Szkoda bo bardzo dużo czasu na to poświęciłem, ale nie żałuje ani trochę. Przygotowania do Olimpiady dały mi bardzo dużo wiedzy, której nie zdobyłbym bez niej Jeśli masz jakieś pytania to pisz śmiało Pozdrawiam
18 mar 2016, o 01:12
matos
Dołączył(a): 4 gru 2015, o 20:27 Posty: 37
Re: OLCHEM
Ja również moge pomóc, w tym roku starowałem pierwszy raz, za 2 tyg mam finał jakby ktoś miał jakies pytania to zapraszam
_________________ "Nauka to wiara w ignorancje ekspertów" - Richard Feynman
20 mar 2016, o 00:49
LapisInfernalis
Dołączył(a): 12 mar 2016, o 13:57 Posty: 2
Re: OLCHEM
Bardzo dziekuje, juz przynajmniej wiem, od czego zaczac Czasu mam sporo, takze powinno byc dobrze
20 mar 2016, o 15:12
chemikołaj
Dołączył(a): 6 kwi 2015, o 21:34 Posty: 18 Lokalizacja: Szałkowo
Re: OLCHEM
W chemii organicznej zwróć uwagę szczególnie na cukry (ich reakcje, rysowanie wzorów Hawortha, jakie znaczenie ma próba Tollensa, Trommera, odczynnik Seliwanowa, bo czasami o takie rzeczy pytają. Fakt faktem dużo punktów za to nie ma, ale dobrze mieć o dwa więcej ), pochodne benzenu (jakie są rodzaje podstawników, gdzie kierują nowe ugrupowania i jak wpływają na szybkość reakcji). Opanowanie konfiguracji absolutnej nie pójdzie w las. Z chemii analitycznej musisz kojarzyć czy coś w reakcji z czymś się strąci, bo niestety tabeli rozpuszczalności nie masz przed nosem, a jeśli się strąci to czy rozpuści się w nadmiarze odczynnika. I zachodzi kilka innych reakcji, opisane czynności, stężenia ilości i masz na końcu obliczyć np. masę osadu. Warto pamiętać, że niekiedy zachodzi kilka reakcji jednocześnie, np. magnez prażono w powietrzu atmosferycznym, a po zakończeniu do mieszaniny dodano wody i wydzielił się gaz o charakterystycznym zapachu, który zabarwił papierek wskaźnikowy na niebiesko, czyli z tego wywnioskujesz, że oprócz tlenku magnezu powstał azotek magnezu, który w wyniku hydrolizy przeszedł do amoniaku i wodorotlenku magnezu. Bardzo przydatna jest umiejętność obliczania objętości gazu w warunkach niestandardowych, tak że bez wzoru pV=nRT nie wyruszaj . Równowagę reakcji też musisz mieć w małym palcu. Ogólnie to trzeba samemu wyczuć jakie zadania pojawiają się najczęściej, zacząć robić zadania tego typu i w ten sposób można sobie wyrobić technikę. Na stronie OLCHEMU masz zadania z poprzednich lat, co zapewne wiesz. Bez systematycznej pracy daleko nie zajedziesz. Takie są moje przemyślenia. Byłem w listopadzie na pierwszym etapie, aczkolwiek nie załapałem się do drugiego poziomu, ale już wiem na co zwrócić uwagę. Zresztą mam czas, dopiero druga gimnazjum. Powodzenia!
_________________ "Są uczeni-sadyści, którzy chętniej wyszukują błędy, niż stwierdzają prawdę" Maria Skłodowska-Curie "Trucizny działają szybciej niż lekarstwa"
7 maja 2016, o 17:54
chemikołaj
Dołączył(a): 6 kwi 2015, o 21:34 Posty: 18 Lokalizacja: Szałkowo
Re: OLCHEM
Co do literatury polecam "Cząsteczki, materia, reakcje" Loretty Jones i Petera Atkinsa. Jest to książka z chemii ogólnej, poruszająca wiele zagadnień. Jak już będziesz trochę obyty z organiczną to "chemia organiczna" Roberta T. Morrisona i Roberta N. Boyda będzie w sam raz. Mnóstwo reakcji, reguł, dosyć jasno opisane. Nie załamuj się tym, że to grube cegły, jak masz pasję to świetna lektura na bezsenne noce.
_________________ "Są uczeni-sadyści, którzy chętniej wyszukują błędy, niż stwierdzają prawdę" Maria Skłodowska-Curie "Trucizny działają szybciej niż lekarstwa"
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników