Cześć! Chciałbym się dowiedzieć w jaki sposób zrobić perfumy o zapachu jakiegoś związku czy pierwiastka.

Co należy ze sobą połączyć, aby powstały perfumy o zapachu powietrza "po deszczu"?

Perfumy to skomplikowana sprawa. Tu trzeba zarówno dużej bazy surowcowej jak i doświadczenia.
Większość firm trzyma dokładne składy w ścisłej tajemnicy.
Dlaczego? A dlatego, że np. wyprodukowanie powiedzmy buteleczki 50 ml to koszt kilkunastu złotych, a w sprzedaży - sam zobacz w drogeriach ile potrafią kosztować :-)

Na początek polecam zdobyć książki:

"Chemia i technologia związków zapachowych" (Kulesza, Góra, Tyczkowski)
oraz
"Technologia perfumerii" (Fridman).

Jak przeczytasz, a najpierw zdobędziesz te dwie pozycje, to co nieco Ci się rozjaśni w temacie.

kamilj75 - zapach powietrza po deszczu to właśnie brak zapachu spowodowany usunięciem z powietrza cząstka różnego typu.
Co innego zapach mokrego asfaltu/gleby etc.

doprecyzuj pytanie o jaki dokładnie zapach Ci chodzi.

Sulik - chodzi mi o ten charakterystyczny, orzeźwiający, trochę wilgotny zapach powietrza po deszczu. Czytałem, że jest to ozon. Być może to zapach mokrej gleby, ale na pewno nie asfaltu, bo jak byłem wysoko w górach to pachniało tak samo jak w mieście. Co więcej, dzisiaj rano w mojej miejscowości, świeciło słońce i czuć było spaliny. Po południu zaczął padać deszcz i gdy przestał dalej czułem te nieprzyjemne zapachy ale też zapach wilgotnego powietrza. Dzięki za zainteresowanie

Gbeyo - postaram się poszukać tych książek. Dzięki

Szanowny Panie kamilj75 Zapach ozonu w małych stężeniach przypomina np. jak dla mnie zapach podobny do arbuza. W Większych ilościach jak się nawdycha ozonem, to można mieć kłopoty ze zdrowiem. Pierwsze objawy zatrucia się ozonem, to kaszel, drapanie w gardle, senność i bóle głowy. O ile pamięć mnie nie myli, w książce "z chemią za Pan brat" jest osobny dział poświęcony kosmetyce i prostymi przepisami na zapachy albo z estrów, albo alkanali czy też pozyskanych naturalnie. W razie czego mogę podesłać fotki.

[edit]
Jeśli ktoś pragnie ozonu, to proponuję budowę cewki tesli takiej średniej mocy. 5 minut działania i w pomieszczeniu usiedzieć nie idzie. Piwnica, która była zatęchła, po dwu tygodniach takiej zabawy przestanie śmierdzieć. Przy wszelkich zabawach tego typu proszę uważać...zdrowie i życie mamy tylko jedno.

Ozon nie widzieli się z deszczu.

Ale z piorunów już tak.

Co do zapachu po deszczu

Myślę, że chodzi o petrichor czyli "mieszanina kwasów tłuszczowych, węglowodorów i alkoholi, które powstają gdy spadną na ziemię łączą się z cząsteczkami minerałów i rozkładających się roślin". Jeżeli chodzi o zapach ozonu to podobno czuć go przed burzą (ja nic nie czuję). Compaqchemlab ozon w bardzo małych ilościach powinien rozpaść się do tlenu i nie powinien mieć wpływu na nasze zdrowie, bo inaczej wszyscy źle czulibyśmy się przed burzą. Dzięki, możesz wysłać fotki jeśli się przydadzą.

Teraz rodzi się pytanie czy da się petrichor zsyntetyzować czy istnieje jakiś wzór

[edit]

Skoro istnieje wzór geosminy, który wstawił tutaj krewetek, powinien też być petrichoru. Zaraz poszukam.

Przecież jest napisane, że za petrichor odpowiada geosmina