Ludzie jak to jest mozliwe być laureatem w olimpiadzie ogonopolskiej bedac w 3 klasie gim?! Co wy macie komputer w glowie?? Przeciez to nienormalne, caly czas przy ksiazkach siedzicie? Ja jak czytam ksiazeczke to nie zbyt umiem sobie to sam wyobrazic, zalezy jeszcze co. Najlepiej jest imho jak ktos wytlumaczy. No chyba ze macie rodzicow jakis z chemii obcykanych, to moga wam wszystko wytlumaczyc.
dav
30 kwi 2005, o 12:25
Franz
Zasłużony dla forum
Dołączył(a): 12 kwi 2005, o 20:44 Posty: 51 Lokalizacja: Astral City
witam,
Kondix , Nie mam na mysli siebie ale kumpel z 3kl mojego gim wlasnie byl jednym z laureaów i pytam czy czasem o niego nie chodzi Tweenkowi :D
Pozdrawiam
Franz
30 kwi 2005, o 14:25
kondix
******
Dołączył(a): 17 sie 2004, o 15:23 Posty: 68 Lokalizacja: not yet......
a w³asnie Tweenk, który z naszych wypad³ lepiej od ciebie
podobno julex ostro szed³ do przodu, a nie wiesz jak zakoñczy³ on t± olimpiade
Ludzie jak to jest mozliwe być laureatem w olimpiadzie ogonopolskiej bedac w 3 klasie gim?! Co wy macie komputer w glowie?? Przeciez to nienormalne, caly czas przy ksiazkach siedzicie? Ja jak czytam ksiazeczke to nie zbyt umiem sobie to sam wyobrazic, zalezy jeszcze co. Najlepiej jest imho jak ktos wytlumaczy. No chyba ze macie rodzicow jakis z chemii obcykanych, to moga wam wszystko wytlumaczyc. dav
żeby być w czymś dobrym, nie trzeba kuć tylko fascynować się i rozumieć.
niech jakiś chemik porówna czytanie ciekawie napisanej książki o chemii np. nieorganicznej, do czytania "chłopów" idzie dużo szybciej . niech czyta godzinę dziennie i za 2 lata jest obcykany. są samouki i wiele geniuszów nimi było. a skoro ktoś jest zdolny, to czemu nie może startować, nawet jeśli jest wiekowo za młody? ja mam papieki że moge być klase do przodu, skąd wiesz czy ten gość takich umiejętności nie ma, jakby miał i zrobił tak że idzie klase do przodu (może nawet dwie...) to byś nic nie mówił.
poza tym tak jak mówiłem: nie trzeba dużo siedzieć przy książkach (choć trzeba trochę temu poświęcić) żeby być w czymś dobrym
_________________
Cytuj:
A teraz ucieramy kryształki NI3 w moździerzu, by pojedyńcze cząsteczki miały jak największą powierzchnię rea...
Idioci ciągle od nas odchodzą...
30 kwi 2005, o 20:06
Tweenk
@GŁÓWNY MODERATOR
Dołączył(a): 26 mar 2004, o 19:11 Posty: 1171 Lokalizacja: Warszawa
kondix napisał(a):
a własnie Tweenk, który z naszych wypadł lepiej od ciebie?
Z tego co wiem to żaden, chyba że kogoś nie znam. Jędral (1. miejsce) był u nas tylko parę razy jako gość więc do "naszych" go nie zaliczam
No ale wiecie uwzględniwszy fakt że chemią zacząłem się interesować 1,5 roku temu (wcześniej nie umiałem NIC) uważam że i tak jest to dla mnie duży sukces
_________________ Siła to ostateczność, do której uciekają się nieudolni.
30 kwi 2005, o 20:33
Anonymous
Gratuluje
Ja bralem udzial 2 razy ... Olimpiada 47 i 48 , 2 razy final miejsc nie pamietam miedzy 30 - 40 , wiem tylko ze raz 1 pkt zabraklo mi do laureata ...
// jak bys mial jakies pytanka to na prv dawaj
30 kwi 2005, o 22:53
o.r.s.
Zasłużony dla forum
Dołączył(a): 6 maja 2004, o 17:24 Posty: 983 Lokalizacja: Bobrosławiec Śl.
Hehe, ja za czasów mojej młodości brałem udział chyba trzy razy - miejsca 7,19,6(albo 4/5 - nie pamiętam już)...
_________________
30 kwi 2005, o 23:12
kondix
******
Dołączył(a): 17 sie 2004, o 15:23 Posty: 68 Lokalizacja: not yet......
daniel90 napisał(a):
dav napisał(a):
Ludzie jak to jest mozliwe byæ laureatem w olimpiadzie ogonopolskiej bedac w 3 klasie gim?! Co wy macie komputer w glowie?? Przeciez to nienormalne, caly czas przy ksiazkach siedzicie? Ja jak czytam ksiazeczke to nie zbyt umiem sobie to sam wyobrazic, zalezy jeszcze co. Najlepiej jest imho jak ktos wytlumaczy. No chyba ze macie rodzicow jakis z chemii obcykanych, to moga wam wszystko wytlumaczyc. dav
¿eby byæ w czym¶ dobrym, nie trzeba kuæ tylko fascynowaæ siê i rozumieæ. niech jaki¶ chemik porówna czytanie ciekawie napisanej ksi±¿ki o chemii np. nieorganicznej, do czytania "ch³opów" idzie du¿o szybciej . niech czyta godzinê dziennie i za 2 lata jest obcykany. s± samouki i wiele geniuszów nimi by³o. a skoro kto¶ jest zdolny, to czemu nie mo¿e startowaæ, nawet je¶li jest wiekowo za m³ody? ja mam papieki ¿e moge byæ klase do przodu, sk±d wiesz czy ten go¶æ takich umiejêtno¶ci nie ma, jakby mia³ i zrobi³ tak ¿e idzie klase do przodu (mo¿e nawet dwie...) to by¶ nic nie mówi³. poza tym tak jak mówi³em: nie trzeba du¿o siedzieæ przy ksi±¿kach (choæ trzeba trochê temu po¶wiêciæ) ¿eby byæ w czym¶ dobrym
daniel, we¼ do rêki test od rozszerzonej matury z Chemi i spróbuj za pierwszym podej¶ciem zrobiæ na 95%-............. no w³asnie :>
a teraz pomy¶l co mo¿e kole¶ w moim wieku zrobiæ na olimpiadzie jak mu nikt nie wyt³umaczy, z ksi±¿ki sie nie nauczysz tyle, znam wielu naszych co z ksi±zek maj± wiedze i tylko z ksi±¿ek ale nie a¿ TAK¡
daniel, weź do ręki test od rozszerzonej matury z Chemi i spróbuj za pierwszym podejściem zrobić na 95%-............. no własnie :> a teraz pomyśl co może koleś w moim wieku zrobić na olimpiadzie jak mu nikt nie wytłumaczy, z książki sie nie nauczysz tyle, znam wielu naszych co z ksiązek mają wiedze i tylko z książek ale nie aż TAKĄ
pozdr. k-x
nei bardzo się orientuje w tych rzeczach typu matura, bo jestem dopiero w 2 gim. jak możesz to rozwiń to, nie wiem tez ile masz lat.
oczywiście nie mówię, że wszystko, ale są "inne" osoby, co bez nauczyciela zakapują wszystko, nie znam takich. a to co nauczyciel wie, musi być w książkach... poza tym nie kazdy nauczyciel jest kompetentny i czassami to co wyczytasz z ksiązek to w sumie wiesz więcej niż nauczyciel taka jets prawda. oczywiście są od wsyzstkiego wyjątki
_________________
Cytuj:
A teraz ucieramy kryształki NI3 w moździerzu, by pojedyńcze cząsteczki miały jak największą powierzchnię rea...
Idioci ciągle od nas odchodzą...
1 maja 2005, o 00:22
kondix
******
Dołączył(a): 17 sie 2004, o 15:23 Posty: 68 Lokalizacja: not yet......
nie mam si³y ju¿ ............
mam 16 latek i (...), nie da rady sie w normalny sposób samemu tyle naumieæ, a najlepsze jest to, ¿e wygrywaj± takie konkursy osoby, które "boj± siê zapa³ek" jak to z userem "nicnowego" kiedy¶ gadali¶my
ja za czasów mojej młodości brałem udział chyba trzy razy - miejsca 7,19,6(albo 4/5 - nie pamiętam już)...
Czy to nie jest tak, że osoby z pierwszych czterech miejsc w olimpiadzie PTCh jadą w świat? Btw. myślałem, że to rozrywka tylko dla licealistów, bo zadania są skomplikowane (i trudne same przez się) - gratulacje dla młodego chemika :-)
1 maja 2005, o 10:25
Anonymous
To ja też się przyłączę
Gratulacje Tweenk
1 maja 2005, o 11:12
kondix
******
Dołączył(a): 17 sie 2004, o 15:23 Posty: 68 Lokalizacja: not yet......
z tego co czyta³em, pierwsze kilka osób jedzie do Tajwanu (d³ugopisy skrêcaæ ) ale Tweenk wam powie wiêcej, bo on podobno nie jedzie
Dołączył(a): 26 mar 2004, o 19:11 Posty: 1171 Lokalizacja: Warszawa
Ano fakt 1 miejsce wyżej i zdaje się że załapałbym się na rezerwę. Ale i tak jest spox jak już mówiłem rok temu nie wiedziałem praktycznie nic z zakresu olimpiady...
Co do tych książek - ja jestem przykładem tego że czasem jednak wystarczą książki i motywacja. Organiki nauczyłem się praktycznie tylko z Boyda, a potem rozwiązywałem sporo zadań. Efekt jest taki że z zad. 2 (treść dla zainteresowanych na http://olimp-chem.ch.pw.edu.pl) które jest zadaniem typowo z organiki miałem najwięcej punktów (11,63/12).
Oczywiście to zależy od człowieka - dla mnie to co piszą w książkach jest w 100% zrozumiałe, tylko czasem są rzeczy niedopowiedziane - np. dlaczego kiedy jon OH- przyłącza się do jonu merkuroniowego, robi to zgodnie z regułą Markowikowa? (tu akurat mam już podejrzenie dlaczego, zapewne powstaje cząstkowy ładunek dodatni na atomie węgla ) W Boydzie tego nie znalazłem...
_________________ Siła to ostateczność, do której uciekają się nieudolni.
4 maja 2005, o 19:38
dewat
Dołączył(a): 3 sie 2005, o 14:28 Posty: 20
Czy moglibyście polecić literaturę do przygotowywania się do olimpiady ?
3 sie 2005, o 14:28
ethernity
@MODERATOR
Dołączył(a): 2 kwi 2005, o 17:37 Posty: 202 Lokalizacja: Radom
podręczniki do całego liceum, jak masz dostęp i się czujesz na siłach to możesz sobię wziąć za coś z podręczników akademickich, do tego rozwiązuj dużo zadań no i powodzenia...
Te książki, które są w literaturze polecanej.
I przeglądać uważnie zadania fakultatywne z folderu, pod względem tematycznym później się pokrywaja, np. jest dużo spektroskopii -> uczysz się spektroskopii, itp.
Co do książek... Jest tylko jedna rzecz której nie można się nauczyć tylko i wyłącznie z książki - część laboratoryjna w 2. i 3. etapie. Np. w przypadku ilościówki cóż z tego, że umiesz rozwiązać wszystkie zadania z zakresu miareczkowania i masz o tym świetne pojęcie teoretyczne, skoro będziesz po raz pierwszy używał biurety i ni cholery nie złapiesz punktu równoważnikowego (bo się nie będziesz umiał posługiwać kurkiem)
4 sie 2005, o 10:38
Czarny Iwan
***
Dołączył(a): 3 cze 2005, o 18:43 Posty: 64 Lokalizacja: z choinki się urwałem :)
Ja w Październiku biorę udział w Olimpiadzie chemicznej i czytam książki z których uczą się na studiach
i są dla mnie w 100% zrozumiałe a w chemii siedzę od 8 roku życia
a zaczęłem od czytania sękowskiego
później małe experymenty a teraz interesuję się chemią nuklearną i fizyką
Czyli powim jedno " Wkuwać, wkuwac i jeszcze raz wkuwać "
a książki dla studentów to mam po 700str.
A Harry Potter 5cz. czyli ponad 700str. przeczytałem w 3 dni i zapamiętałem po pierwszym razie ponad 65% książki
4 sie 2005, o 15:41
kliksiu
****
Dołączył(a): 9 kwi 2005, o 13:33 Posty: 434 Lokalizacja: z bacówki z winem :D
och iwan ;o .... jesteś moim idolem ... powiem więcej ... To piękne !
_________________ żaden dzień niejest dość wesoły aby niemożna się było uradować chemicznie
*** http://prace.sciaga.pl/28690.html ***
na 666 postach koncze pisanie siana )
4 sie 2005, o 16:00
Czarny Iwan
***
Dołączył(a): 3 cze 2005, o 18:43 Posty: 64 Lokalizacja: z choinki się urwałem :)
a ten co nie wyspany
co w tym dziwnego
4 sie 2005, o 17:42
Djuke
***
Dołączył(a): 26 wrz 2004, o 20:19 Posty: 105 Lokalizacja: z łona Matki
Nie mu poprostu chodzi o twoją skromność. Niekwestrojonowany sarkazm w jego wypowiedzi widocznie jest dla Ciebie nie zrozumiały bo tego w Książkach z Chemii dla studentów nie ma. Sorry ale jak to przeczytałem to musiałem się jakoś wyładować. Do śmieci te kilka postów - please
_________________
4 sie 2005, o 19:39
kliksiu
****
Dołączył(a): 9 kwi 2005, o 13:33 Posty: 434 Lokalizacja: z bacówki z winem :D
etam sie przejmujesz mając kolege geniusza powinnismy sie cieszyc ze wzbogaca nasze forum i niepowinnismy go obrazac Jego wiedza z ksiązek dla Studentow z pewnoscią jeszcze nie raz nam sie przyda
niechaj Służy nam najlepiej swą mądrością
ale słodze ;p hihihi A moja 6 letnia kuzynka przeczytała Pottera w 10 dni i zapamietala 100% ksiazki na dodatek sie niechwaliła ;p
_________________ żaden dzień niejest dość wesoły aby niemożna się było uradować chemicznie
*** http://prace.sciaga.pl/28690.html ***
na 666 postach koncze pisanie siana )
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 5 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników