Re: Powinowactwo elektronowe
Pytanie żywcem wyjęte z jakiegoś koła dla początkujących, ale jest ciekawe.
Po pierwsze, nie ma tam żadnej anomalii, tak to wygląda generalnie we wszystkich grupach 5-9. Po prostu istnieją przeciwstawne trendy energetyczne patrząc w dół (lub górę) grupy. Złożenie tych trendów powoduje zaistnienie maksimum w wartości energii powinowactwa elektronowego.
Takie maksimum jest właściwie niewielkie, w przepadku pary Cl-F różnica wynosi mniej niż 10%. Dlatego praktycznie niemożliwe jest wyjaśnienie takiego zjawiska bez znajomości numerycznych danych energii elektronowych/orbitalowych.
Co najwyżej moża pokusić się o jakieś uzasadnienie, ale bez znajowości danych j/w, będzie to tylko zgadywanie.
Dlatego tak postawione pytanie "o wyjaśnienie" jest bez sensu.
Jakieś tam uzasadnienie, mniej lub bardziej przemawiające do wyobraźni, można sobie znaleźć w necie.
Np. tutaj: