hej,
Na wstepie chciałbym zaznaczyc, że nie jestem idiotą tylko jestem ciekawy
A mianowicie, jak wiekszosćć pewnie wie to kulka od długopisu jest zrobiona z węglika wolframu tak jak i niektóre narzędzia z resztą. Tutaj nasuwa mi się pytanie jakim reduktorem dałoby się zredukować WC do czystego wolframu?
Tak, wiem, że nie opłacalne bla, bla, bla ale sztuka dla sztuki Pomyślałem nad tym ze względu, że mam masę nie działajacych długopisów, a tata firme gdzie używają narzędzi takowych, które co jakis czas wymieniaja. I tu moje wątpliwości czy takie np. wiertło jest całe z WC czy to tylko powłoka na czubku? Dzieki za wszystkie odpowiedzi

Kulki do długopisów z reguły robi się ze stali hartowanej, WC tam nie uświadczysz. Może w jakichś droższych Parkerach tak, ale w typowej masówce nie.
Wiertła zawierające WC to te do betonu. W nich z węglika jest tylko ta płytka na końcu.
Najwięcej węglika jest w płytkach skrawających do noży tokarskich, głowic frezarskich itp.
Musisz też mieć na uwadze, że oprócz WC jest tam spoiwo, najczęściej kobalt.

Zredukować WC chyba się nie da.
Aby otrzymać metaliczny W, ja bym spróbował roztworzyć WC w jakimś utleniającym kwasie a dopiero po przeprowadzeniu w WO3 (lub kwas wolframowy) działać dalej.