Witajcie,

niestety zupełnie nie znam się na chemii a zaczynam eksperymenty z ceramiką, gdzie chemia w zasadzie rządzi. Mam pytanie odnośnie reakcji czarnego tlenku miedzi i tlenku cynku: czy ktoś się orientuje, czy nie wytrącają się jakieś toksyczne substancje w wysokiej temperaturze (powyżej 1000 °C) i jakie mogą być efekty wizualne?

Z góry dziękuję i pozdrawiam

CuO + Zn -> Cu + ZnO
Czyli nic toksycznego nie powstaje
Reakcja: https://www.youtube.com/watch?v=qNuZpOYFcsA

Czytaj uważnie, to ma być stapiania ZnO+CuO.
Niemniej i tak nie powstanie nic trującego bardziej niż wyjściowe składniki.
Na ceramice znam się niestety mniej, niż bym sobie życzył. To mają być jedyne składniki szkliwa? Przy miedzi spodziewałbym się kolorów zielony/niebieski, z przejściem do czerni przy nadmiarze CuO. W atmosferze redukującej powinien się pojawić czerwony.

Dokładnego składu szkliwa nie znam, bo producenci tego nie podają. Przeczytałam gdzieś tylko, że w przypadku szkliwa czarnego dominującym składnikiem jest czarny tlenek miedzi. Jeśli chodzi o tlenek cynku, to chciałam przyprószyć powierzchnię szkliwa, dla uzyskania efektu dekoracyjnego. Ponieważ wyczytałam że stop miedzi i cynku to mosiądz, dlatego miałam nadzieję, że ostateczny efekt połączenia szkliwa czarnego i tlenku cynku będzie coś zbliżonego do koloru mosiądzu...

Jesli chcesz uzyskac efek mosiądzu na szkilwie to kup mosiądz w proszku, a przy tlenku miedzi(II) unikaj redutorów bo wyjdzie Ci czerwona nie czarna warstwa szkliwa.

A czy orientujesz się jak się stosuje taki proszek? można po prostu posypać nim szkliwo, włożyć do pieca i wypalić? Pytam orientacyjnie na przyszłość, bo akurat to co chciałam zrobić z tlenkiem cynku miało być zastosowane do naczyń kuchennych, a nie wiem czy z mosiądzem to by przeszło. Ale jeśli chodzi o przedmioty dekoracyjne to całkiem fajny pomysł