Witam Kolegów. Z powodów technologicznych interesują mnie żele sporządzone na bazie oleju mineralnego . Występują pod określeniami "organożeli" lub "oleożeli". Najczęściej można je spotkać w farmacji i preparatyce kosmetycznej. Niestety dostępne informacje są bardzo ubogie a i receptury nie koniecznie odpowiadają moim potrzebom.
Chodzi mi o żel przede wszystkim hydrofobowy (bezwodny) sporządzony na olejach mineralnych z dużą odpornością na przebicie elektryczne (izolacyjny) , możliwie brakiem popiołu po spaleniu , postacią stałą w zakresie temperatur : -10 do 60 *C i jeszcze termo-odwracalny po podgrzaniu > tych 60*C....
Do tej pory próbowałem jako dodatki żelujące :
- mikrokrzemionkę aerosil,
- polimery polietylen LDPE , HDPE , polipropylen, PVC(klej termo do pistoletów) -
- żywice poliestrowe, epidian , żywicę fenolowo-formaldehydową ( Nowolaki + Urotropinę),
- sole sodowe , potasowe , glinowe, litowe WKT (stearyniany)

Wnioski:
- Aerosil odpadł z powodu konieczności stosowania >10% no i dużej zawartości popiołu.
- polimery olefinowe były ciekawe ale nie udało mi sie uzyskać stabilnych w czasie żeli (wypacały sie po paru dniach/tygodniach)
- żywice jakkolwiek tworzyły żele ze swoimi dedykowanymi rozpuszczalnikami to z olejem .....za pioruna nie chciały współpracować....
- sole WKT działały ale potrzebny był spory ich udział też powyżej 10% i nie spełniły oczekiwań "popiołowych" a i na przebicie były "takie sobie".

Z produktów handlowych najbardziej "podobny" w spełnieniu wymagań był kupiony żel do świeczek....... tyle ,że nie udało mi się go wytworzyć.

Z opisów wynikało, że ony żel świeczkowy sporządza się na lekkim oleju parafinowym(czyli mineralnym) z dodatkiem żywicy nowolakowej CP9000 ( chińskiej ) - puki co niedostępnej na naszym rynku . Próbowałem z naszymi nowolakami ale nie udało mi się ich połączyć z olejem - nawet za pomocą rozpuszczalników bo po próbie zżelowania żywicy wytrącała się w postaci krystalicznej najczęściej na ściankach i dnie naczynia.

Trafiłem na to szacowne forum poprzez ....napalm..... - bo niby żel na węglowodorach......
Próbowałem przeszukać je pod hasłem "żel" ale nic w temacie nie wyczytałem.
Tak więc zwracam się do Was Koledzy - pomożecie ?

Eeeee.... nie wiem za bardzo jakiego rodzaju pomocy oczekujesz, temat masz obcykany w 100%.
Skoro żywica CP9000 zdaje egzamin, wypada ją po prostu kupić w PRC (z tego co widzę wory po 25 kg) i sprowadzić do Polski. Bankowo przewiduję problem z celnikami, popranie próbki do analizy, dowalenie cła, pisanie oświadczenia do jakich celów.... ale da się to wszystko przejść.
Tylko że wszystko zależy od tego ile tej żywicy potrzebujesz i czy napewno to będzie to.
Pamiętać trzeba, że wszyskie takie żele są tylko czasowo trwałe (dni... lata), nie wiem jakiej minimalnej trwałości oczekujesz, trwałość drastycznie spada wraz ze wzrostem temperatury.

No niestety nie mam tego "obcykanego"....... a żywica CP 9000 to tylko teoria wyczytana z internetu. Chodzi o to, że podobne żywice produkowane w Polsce nie działają ...... a technolodzy od producentów nic na wspomniany temat nie wiedzą i tutaj leży problem . Sprowadzę kontener z Chin i okaże się że "kicha"?..... Pewnie czegoś nie wiem tylko jeszcze nie wiem czego nie wiem.... . Temat jest bardzo ubogi w informacje . Może któryś Kolega wskazał by jakąś literature czy opracowania uczelniane traktujący na podobny temat.

Znalazłem cos takiego :
"Termochemiczna analiza kompozycji zawierających organiczne żele i nieorganiczne utleniacze" - biuletym WAT Nr1/2008 .......
tyle że traktuje o MW -akurat na bazie amonowo saletrzanej w wersji nanostrukturalnej z prędkością detonacji ponad 8 km/s
Temat ciekawy ale dla mnie nie bardzo przydatny bo same żele są cośkolwiek egzotyczne i zupełnie nie to o co mi chodziło.
Natomiast wniosek jest taki ,że na amono-saletrze osadzonej w galaretce można przepalić najnowsze czołgi ( ruskie , chińskie czy amerykanckie)......
Istota polega na stopniu wymieszania poszczególnych składników- (w sumie znanych i pospolitych) do poziomu niespotykanego dotychczas - i to jest piękne.
W zasadzie nanomateriały to między innymi nowy rozdział materiałów wysokoenergetycznych w tym również paliw rakietowych.

Ponieważ nie można na tym forum edytować postów jeszcze ad vocem mojego poprzedniego :

Bardzo proszę szczególnie młodszych /mniej doświadczonych Kolegów o rozważne postępowanie z nanomateriałami albowiem wytworzone z substancji pospolitych i znanych mogą mieć całkiem nowe właściwości w tym łatwiejszy sposób pobudzenia

Osmielę się być odmiennego zdania. Dosyć sporo jest literatury patentowej na ten temat, z podanymi z grubsza kompozycjami żelującymi.
Coś tam też widziałem w dziale "publikacje naukowe", ale nie wgłębiałem się w temat, bo to generalnie nie leży w granicach moich zainteresowań.
Wyszukiwarki z baz danych są za darmo, podobnie jak google i espacenet.

No, skoro potrzebujesz ilości kontenerowe.... wpierw kupuje się próbkę 100g, 1kg, zależy jak się ugadasz, Chińczycy są bardzo elastyczni, czasem można dostać próbkę za darmo.
Ogólnie, tamat jest raczej popularny, skoro bez większego problemu produkuje się te wspomniane świeczki oraz rozmaile gadżety kosmetyczno-lecznicze.Żywica CP9000 to jedna z wielu dostępnych o symbolach CP(cyferki), nie wiem co ciebie bardziej interesuje, kupno gotowej czy samodzielne jej wytworzenie, ale to nie mój problem. Twoje wymagania są dość specyficzne i nie do końca sprecyzowane, myślę że warto wpierw przestudiować wspomnianą dostępną literaturę. Powodzenia w szukaniu i znalezieniu !

Szanowny Kol. "kmno4"
Że wyszukiwarki sa darmowe ok , wiem o tym , że "wujek google"...... wiem o tym ..... że Chiny wyślą (za 3 miesiące) ....wiem o tym, że trzeba zapłacić - wiem o tym i mam nawet "kaskę" .
Polskie nowolaki nie działają więc nie bardzo widzę powodu dla którego miałby zadziałać chiński.... przypuszczam że może coś źle robię, czegoś nie wiem albo nie umiem poprawnie zapytać (tego wujka google)......
Stąd moja obecność na tym forum i moje pytanie. Forum nazywa się "Vortal Młodego Chemika"- przypuszczam ,że dopuszczalne są tutaj nieprecyzyjne pytania , niefachowe wyrażenia i może nawet infantylne - ale zakładam, że jego celem jest edukacja i zgromadzenie w jednym miejscu pasjonatów Chemii i nie koniecznie z trzema tytułami przed nazwiskiem. Ja nie jestem młody , nie jestem chemikiem ale chemię mniej więcej rozumiem jak i inne działy nauk przyrodniczych i techniki.
Dlatego też nie oczekuję rozwiązania problemu za mnie , ale podpowiedzi jak go rozwiązać, albo gdzie szukać ,albo jak szukać...
Pozdrawiam,-

Właśnie kol. "Nadmanganian" podniósł był mi ciśnienie ......i dzięki temu zapłodnił do nowego pomysła....
Otóż wszystkie instrukcje stosowania żywic fenolowo-formaldechydowych w tym Nowolaków sprowadzają się do wykorzystania ich właściwości jako kleju - spoiwa.....a mnie potrzebna jest.....galareta (kolokwialnie mówiąc) . Stąd wniosek ,że może zmniejszyć ilość środka sieciującego (utwardzacza) coby to się sieciowało ale nie do końca........
Zastosuję 1/10 dawki Heksaminy( dedykowanego utwardzacza) na początek w roztworze izopropanolu i oleju pół na pół.......

Siara ........ izopropanol nie "wypalił" - brak "mieszalności" z olejem ........ "zupa" po potraktowaniu homogenizatorem szybko się rozdzielała. Zdaje mi się , że butanol winien "zagadać" - ale chwilowo "wyszedł" i muszę zamówić..... Dziwne z tym izopropanolem bo wydaje mi się iż parę lat temu mieszałem go z olejem parafinowym czy też napędowym i było OK

kto jest ekspertem od chemii? nie mogę opanować tej nauki. ile już przeczytałem, wysłuchałem i nadal nie przychodzi mi do głowy. to, czego nie zrobiłam, i sizzling hot symulator 
nadal nie działa. i co by nie było u mojego syna, zatrudniłam go jako nauczyciela, aby mógł stać się w przyszłości wielkim chemikiem i ocalić świat przed chorobami

Hm.. oleje i alkohol .. Hydrofob i hydrofil w jednym domu? Ble niemożliwe to. musiałbyś znaleśc hyrofob rozpuszczający oba skłądniki żywicy jak i samą żywicę...... a jednocześnie łatwo od niej oddzielający poprzez np parowanie nie uszkadzając struktury żywicy