Witam

Mam takie pytanie odnośnie Kwasu mrówkowego. Czym go mogę szybko wypłukać?
Mam zbiorniki po kwasie mrówkowym, wypłukałem je kilka razy wodą i zostawiłem otwarte. Po 3-4 dniach zapach dalej jest w środku ostrawy, jednakże nie taki już intensywny. Zbiorniki są suche w środku.

Co mogę zrobić, żeby wykorzystać te zbiorniki np do paliwa - benzyny 95.

Z góry dziękuję za pomoc
Pozdrawiam

Najlepiej czymś o charakterze zasadowym, np. sodą oczyszczoną - wodorowęglanem sodu, czy węglanem lub wodorotlenkiem sodu/potasu

Witam. Dobry pomys. Jednak sporo by tego było.
Ale myślę by wpierw wypłukać benzyna zanim naleje właściwej do magazynowania. Na chwile obecna zbiornik sa wyplukane wodą i suche w środku.

Czy może zajść jakaś reakcja po wlaniu paliwa pb95 do zbiornika po kwasie mrowkowym?

Czy paliwo może się "zepsuć" w takim zbiorniku po kwasie mrowkowym, który wcześniej był przepłukany tez paliwem pb95?

Proszę o odpowiedź. Dziękuję

Czego byłoby sporo? Nie zasypujesz przecież całego zbiornika suchą sodą. Paczkę sody ze sklepu rozpuszczasz w np. litrze wody i tym płuczesz. Możesz pozostawić roztwór na jakiś czas, żeby się "przegryzł". Potem płuczesz czystą wodą. Kwas mrówkowy lepiej rozpuszcza się w wodzie niż w benzynie, także płukanie benzyną niewiele ci da.
Choć możesz faktycznie przestać po czymś takim czuć kwas, bo stłumi go całkiem zapach benzyny nawet jeśli wciąż tam będzie.

Rozumiem
I jeszcze pytanie, czy kwas mrowkowy będzie wpływał jakoś na paliwo? Tak jak pisałem wyplukane zostało z 3 razy woda. Tylko czy jakaś reakcja zajdzie? Bo zapaszek jest. Mimo że zbiorniki suche.
Domniemuje, że jak suche to nic sie nie stanie? :-)

Z pewnością zbiorniki są plastikowe.
Niestety, część substancji o małych (względnie) i polarnych cząsteczkach "wchodzą" w takie plastiki (czy bardziej poprawnie dyfundują) i bardzo powoli z nich wychodzą.
Płukanie nic nie da, chyba że na gorąco, czyli ~100 C.
Tego kwasu w plastiku jest bardzo niewiele, ale bardzo ostro pachnie, to go czuć.
Zbiornik, po przepłukaniu, nadaje się praktycznie do każdego przemysłowego celu, mimo że zapach świadczy inaczej.

Okej :-) tak są plastikowe.
Cel jest taki. Że teraz jak są suche to przepłukam je małą ilością benzyny i potem zatankuje do pełna również benzyną. Cena paliwa jest w dniu dzisiejszym atrakcyjna jak na te czasy a za pół roku i tak zostanie to przelane do baku paliwa. Bardziej się bałem, że zaszkodzi to benzynie i mogą jakieś skutki uboczne wyjść po przelaniu jej do pojazdu. Pewnie za pół roku by odbić sobie cenę dzisiejszego paliwa cena będzie sięgała raz więcej.