Re: Ulepszony Solvay Na2CO3
Aj aj aj. Wprowadźmy trochę uporządkowania, które pomoże ci przy przyszłych eksperymentach.
Z tego co widać na zdjęciach, to nie masz roztworu jednorodnego tylko zawiesinę (-> do sprawdzenia: roztwór rzeczywisty, roztwór koloidalny, zawiesina). Wskazuje to na obecność nierozpuszczonych drobin.
Osadu nigdy nie waży się na mokro. Skąd wiesz, ile w twoim osadzie było wody? 1%, 30%? Dlatego przed ważeniem osady dokładnie się suszy. I to nie same, po dekantacji, bo w cieczy zwilżającej osad mogą znajdować się rozpuszczone sole, które zawyżą wynik (-> do sprawdzenia: technika sączenia osadów na sączku, przemywanie osadu na sączku, suszenie osadu, analiza wagowa).
To jest bardzo prawdopodobne, ale jak potwierdziłeś, że to faktycznie CO2? Nigdzie o tym nie piszesz. Skoro nie zostało napisane, to pewnie nie zostało wykonane.
To możliwe, ale nie da się tego stwierdzić, skoro izolacja i ważenie osadów odbywały się nieprawidłowo.
Teraz załóżmy, że faktycznie masa osadu się zmniejszyła, a wydzielającym się gazem był CO2. W tym momencie potwierdziłbyś, że w mieszaninie reakcyjnej jest węglan. Ale który? Należy potwierdzić, że to węglan sodu, a nie wapnia (-> do sprawdzenia: metody analizy jakościowej, analiza kationów i anionów, rozpuszczalność związków w wodzie).
Wiedząc więcej o przebiegu twojego eksperymentu mogę się pokusić o alternatywną hipotezę, co się tam wydarzyło. Mieszanina utworzyła częściowo stabilną zawiesinę nierozpuszczonych drobin wodorotlenku magnezu i węglanu wapnia. Późniejsze dodanie NaCl zwiększyło siłę jonową roztworu i zmniejszyło stabilność zawiesiny - w wyniku tego jej część osiadła na dnie. Ponieważ w skład osadu wchodził węglan wapnia, potraktowanie go octem spowodowało wydzielanie CO2. A teraz (i to wcale nie złośliwie!) - zaproponuj eksperyment, który mógłby wykazać, że się mylę. Potraktuj to jako wprawkę - dobrze przemyślany eksperyment może dostarczyć ważnych danych, a źle zaplanowany bądź wykonany często jest nic niewart.
Nie chciałbym, żebyś potraktował mój wpis jako atak na ciebie, jedyne co chciałbym atakować to z lekka kulawa metodologia i pochopne wyciąganie wniosków. Nie porzucaj tego eksperymentu - poczytaj trochę o technice laboratoryjnej i analizie, w necie powinny być skany starych podręczników analitycznych. Jest tu na forum cały dział
viewforum.php?f=52 o książkach, drugie tyle pewnie da się znaleźć na chomikuj.pl. Później zrób to jeszcze raz, ale tak, jak należy. Zobaczysz, ile więcej z tego wyniesiesz.
"Stary piernik odsyła do książek" - może, ale dla twojej własnej wygody. Po co się męczyć z wynajdowaniem korbowodu od nowa, skoro można wsiąść do Ferrari, albo chociaż Golfa?