Szukam metody (domowej) na oczyszczenie filtra w studni głębinowej.
Woda ujmowana zawiera Wodorotlenek żelaza(II) Fe(OH)2, który pod wpływem powietrza ulega utlenieniu do Fe(OH)3 a następnie wytrąca się brunatny osad. Wszystko dzieje się w temperaturze ok. 10 stopni C.
Chciałbym zalać studnię kwasem octowym o początkowym stężeniu 80%, odczekać ok 24 h i przeprowadzić pompowanie oczyszczające.
Czy taka metoda oczyszczenia pomoże oczyścić filtr w studni?
Czy ktoś może pomóc w oszacowaniu ilości kwasu octowego?
czynna objętość rury zalanej wodą to ok. 50 litrów.

Czyszczenie kwasem octowym w jakimś stopniu powinno pomóc. Nie oczekuj jednak cudów; jak usuniesz 50-60% będzie dobrze.
Aby usunąć więcej związków żelaza, musiałbyś użyć np. rozcieńczonego kwasu solnego i przy okazji skrócić czas do kilku godzin.
Wskazane byłoby użyć inhibitora korozji w postaci kleju skórnego stolarskiego (nie wiem czy jest jeszcze dostępny na rynku).
Dzięki inhibitorowi zminimalizujesz podtrawianie stalowych elementów instalacji, a kwas usunie niemal wyłącznie tlenki żelaza i odłożone sole wapnia.
O późniejszym dokładnym płukaniu nie muszę chyba wspominać.

demontujesz filtr i wymieniasz na nowy, ewentualnie go czyścisz za pomocą chemii
a nie zalewasz studnie chemią

Re: Gbeyo - dzięki za odpowiedź. Cudów nie oczekuję, chcę rozpuścić udrożnić filtr. Jeżeli nie pomoże - czeka mnie nowy odwiert.
Wybrałem kwas octowy, ponieważ jest bardzie biodegradowalny (popłuczyny przyjmie oczyszczalnia - źródło łatwo rozkładalnego ChZT). Z kwasami wyższymi (solny, siarkowy) miałbym problem z ich utylizacją.

Re: Sulik - nie wchodzi demontaż filtra w studni głębinowej - nie wyciągnę go z głębokości 15m ppt. DN rury studni to 150 mm.

Ponawiam pytanie o pomoc w doborze ilości (stężenia) kwasu octowego wlanego do studni.
Czy oprócz kwasu octowego zastosować jakiś dodatkowy inhibitor?

Pozdrawiam

A jak chcesz dobrać stężenie czegokolwiek bez wiedzy o objętości cieczy w zbiorniku ?
Kolejna sprawa, masz pewność, że nikt nie pobiera wody z tego samego źródła co ty ? wlejesz tam czegoś ktoś inny zacznie pobierać i zaczną się problemy.

Jak sam nie jesteś w stanie zdemontować filtra, to zamów do tego odpowiednią firmę, która dodatkowo oceni czy Twój filtr jeszcze nadaje się do czyszczenia, czy tylko wymiana wchodzi w grę.

Dziękuję za Twoje cenne uwagi i pytania.
1. W okolicy (ok. 1 km) nikt nie korzysta ze studni.
2. Warstwa iłów nieprzepuszczalnych oddziela wodę podziemną od gruntowej (mam próbki z wiercenia).
3. Studnia jest średnicy DN 150 i głębokości 15 ppt.
4. Zwierciadło wody podziemnej jest na poziomie ok 5 m ppt.
5. Zakładam, że wystarczy mi 50 litrów kwasu octowego.

Zakładam, że ok. 10 m to słup wody w studni pochodzący z napływu.

Mój sposób postępowania:
pompuję zanieczyszczoną wodę ze studni (tyle ile mogę).
Wprowadzam rurę PE DN40 do samego dna.
Wlewam kwas octowy 80% - wypiera wodę do góry ze względu na gęstość oraz przechodzi przez siatkę filtra do obsypki żwirowej, gdzie rozpuści część osadu / tlenku żelaza.

Brakuje mi wiedzy na temat krzywej reakcji kwasu octowego w zależności od stężenia i temperatury.
Jak uważacie, czy przedstawione założenia są słuszne, czy coś należy zmnieić.