Etanol ? Na potrzeby chemiczne to tez zbrodnia ? - przepis:)
Autor
Wiadomość
Barni
***
Dołączył(a): 19 lip 2004, o 16:22 Posty: 243
A teraz moje pytabie, czy opłaca się babrac w chłodnicach, zacierach, żeby przez cały dzień otrzymac małe ilości spirytu? Czysty zpolmosumożna kupic za 17 zł jeden litr jak sie kupuje więksża ilość:)
28 maja 2005, o 23:31
kliksiu
****
Dołączył(a): 9 kwi 2005, o 13:33 Posty: 434 Lokalizacja: z bacówki z winem :D
heh ... nieliczył bym na to że otrzymam czysty spirytus, ;> dlatego że owy bimber zanieczyszczony jest różnymi rozgałęzionymi alkocholami alifatycznymi, tzw. fuzlami. v owe fuzle posiadaja właściwości rakotwórcze i są ciężko metabolizowane przez organizm niestety , a no i mam ptanko :
Oddestylowalem sobie moją 30 l butle zacieru, wyszlo mi tego kilka butelek. ma niezłego kopa ale niestety jak postalo troche to na dnie butelki zaczol sie zbierać biały osad .... co to moze byc ? ... czy to te fuzle ?
_________________ żaden dzień niejest dość wesoły aby niemożna się było uradować chemicznie *** http://prace.sciaga.pl/28690.html ***
na 666 postach koncze pisanie siana )
30 maja 2005, o 13:50
2pio
******
Dołączył(a): 4 kwi 2005, o 16:49 Posty: 437 Lokalizacja: Poznań
Pare informacjci o samym etanolu:
Cytuj:
Alkohol etylowy
Jedna z konformacji cząsteczki etanolu. Długości wiązań (pm): C-H 109,36, C-C 152,97, C-O 142,47, O-H 94,51. Kąty między wiązaniami: C-O-H 108o32', H-C-H 109o05' (w CH2) i 108o38' (w CH3), C-C-O 107o20', C-C-H (z CH2) 110o18'. Możliwa jest swobodna rotacja wokół wiązań pojedynczych
Alkohol etyloy (etanol) to jedna z najbardziej znanych z codziennego życia substancji chemicznych i chyba najbardziej znana substancja organiczna. Alkohol etylowy przedstawiany jest wzorem C2H5OH (w skrócie EtOH, Et=etyl) lub CH3CH2OH. Struktura przestrzenna cząsteczek etanolu widoczna jest na rysunku. Należy pamiętać, że w ciekłym etanolu cząsteczki EtOH nie są w pełni samodzielne, lecz tworzą między sobą wiązania wodorowe. Etanol jest to bezbarwna ciecz mieszająca się w każdym stosunku z wodą i prawie wszystkimi rozpuszczalnikami organicznymi. Etanol jest nieco lżejszy od wody, wrze w temperaturze 78.3oC a krzepnie dopiero w bardzo niskiej temperaturze -114oC. Inne dane o własnościach fizycznych etanolu zebrane są w tabeli. Dla porównania podano wartości dotyczące wody. Tabela 1. Własności etanolu i wody C2H5OH temp. topnienia -114,15 oC temp. wrzenia 78,32 oC gęstość 0,78506 g cm-3 lepkość 1,090 cP napięcie powierzchn. 22,1 N/m ciepło tworzenia -277,8 kJ/mol entropia 159,9 kJ/mol ciepło właściwe 112,5 J/(K mol) wsp. zał. światła nD 1,35941 - moment dipolowy 5,77 C m stała dielektryczna 24,55 - ciepło topnienia 4,93 kJ/mol ciepło parowania 42,3 kJ/mol potencjał jonizacji 10,49 eV przewodn. cieplne 0,17 W/(m K) przewodn. elektr. 1,7E-7 S m-1 rozszerz. cieplna 0,00108 - stała autoprotolizy 3E-20 mol2 dm-6 prędkość dźwięku 1207 m/s
Alkohol etylowy jest cieczą o charakterystycznym, ostrym zapachu i piekącym smaku. Ciekawe, że z obiekywnego punktu widzenia jest (w rozcieńczeniu!) jedną z najsmaczniejszych prostych substancji organicznych (pomijamy węglowodany, lipidy i białka). Z pewnością jest zaś najsmaczniejszym (lub najmniej niesmacznym - przyp. red. nacz.) rozpuszczalnikiem organicznym, bo kto by się napil~ np. acetonu (zmywacz do paznok ci), benzenu (rozcieńczalnik do farb i klejów) lub czterochlorku węgla (płyn do napełniania gaśnic)? Alkohol jest doskonale znany jako używka w formie różnych napojów alkoholowych, zawierających różną zawartość procentową czystego etanolu. Byłoby truizmem wymieniać, który to napój ile alkoholu zawiera, gdyż jest to tzw. wiedza podstawowa. Można natomiast pokrótce omówić, jaka zawartość alkoholu w organizmie powoduje określone skutki. Jako jednostkę przyjęto używać promille (%o), będące 1/1000 całości, podobnie jak % jest częścią setną. 1% = 10%o. Przy zawartości 1%o człowiek odczuwa tzw. "humorek", który przy 2%o nasila się. Upraszczają się procesy myślowe, pijący staje się często bardziej elokwentny, śmiały i łatwiej nawiązuje kontakty towarzyskie, co zachęca z kolei do popijania alkoholu częściej. Przy 3-4%o mowa staje się poplątana, rozumowanie ograniczone, świadomość zaburzona i pojawia się niezborność ruchów. W tym stanie pijący łatwo może doprowadzić do przestępstw. Często występują wymioty, które uniemożliwiają dalsze podwyższenie stężenia alkoholu. Bardziej "zatwardziałym" udaje się jednak podwyższyć stężenie EtOH do 5%o i w wyniku tego zapadają w sen narkotyczny ze zniesieniem wrażliwości na różne bodźce. Jeżeli jednak osoba, która ma już ok. 3-4%o wypije szybko dużą ilość alkoholu i nie zwymiotuje może przekroczyć stężenie 6%o i... zejść~ z tego świata. 6%o alkoholu we krwi jest średnią dawką śmiertelną powodującą 50% zgonów. Znane są jednak przypadki śmierci i przy 4%o, jak również istnieją różne fenomeny natury, które wytrzymały nawet do 9%o (pewien mieszkaniec Białorusi). Można dodać, że 9%o to stężenie, jakie występuje np. w ciemnym piwie, a statystycznie jedno na 7000 upić kończy się śmiercią. Podstawowym narządem neutralizującym skutki działania EtOH jest wątroba. Przepala ona 0,1-0,12g EtOH/h na 1kg masy ciała u mężczyzn i ok. 0.08-0.09g EtOH/h na kg masy ciała u kobiet które, jak z tego widać, upijają się łatwiej i dłużej od mężczyzn dochodzą do równowagi. Alkohol utleniając się przechodzi kolejno w aldehyd octowy, kwas octowy i wreszcie CO2+H2O. Wydziela się przy tym dość duża ilość energii równa ciepłu spalania odpowiedniej ilości alkoholu. W latach 50 istniały "pomysły" zadaptowania alkoholu jako jedynegoźródła eenergii dla człowieka. Prace te zakończyły się jednak porażką. Wątroba przerabiająca alkohol w miarę upływu czasu zużywa się coraz bardziej, podobnie jak zużywa się silnik samochodowy przerabiający benzynę. Z biegiem czasu dochodzi do uszkodzenia i zniszczenia tak wątroby jak układu nerwowego (Jednorazowe upicie się niszczy nieodwracalnie ok. 6 milionów komórek nerwowych spośród ok 20 miliardów, które mamy) i wielu innych ważnych dla życia narządów, co poprzez różne fazy alkoholizmu prowadzi do śmierci. Przejdźmy do scharakteryzowania własności chemicznych. Alkohol etylowy wykazuje własności amfoteryczne - jest w pewnym stopniu i kwasem i zasadą. Z metalicznym sodem reaguje podobnie jak woda, ale nieco mniej gwałtownie
2Na + 2C2H5OH --> 2C2H5ONa + H2
Powstała sól (etanolan sodowy) jest w roztworach w etanolu bardzo silną zasadą (mocniejszą niż NaOH) i jest często stosowana w syntezie organicznej. Z kwasami typu HX (X=Cl, Br, I) etanol reaguje tworząc halogenki etylowe
C2H5OH + HX --> C2H5X + H2O
Halogenki etylowe nie są jednak jonowymi solami, lecz związkami kowalencyjnymi Czynniki utleniające przeprowadzają alkohol etylowy początkowo do aldehydu octowego, a następnie do kwasu: [O] [O] C2H5OH --> CH3CHO --> CH3COOH
W reakcji z chlorem etanol tworzy aldehyd trójchlorooctowy (chloral)
C2H5OH + 4Cl2 --> CCl3CHO + 5HCl
Działaniem kwasu azotowego i Hg(NO3)2 na etanol otrzymuje się wybuchowy piorunian rtęci Hg(ONC)2. Kwas siarkowy reaguje z etanolem różnie w zależności od warunków. Najpierw Powstaje kwas etylosiarkowy
C2H5OH + H2SO4 --> C2H5OSO3H + H2O,
który w temperaturze 170oC może rozpaść się do etenu (etylenu)
C2H5OSO3H --> C2H4 + H2SO4
lub w 130oC przereagować z nadmiarem etanolu tworząc eter dwuetylowy
C2H5OSO3H + C2H5OH --C2H5OC2H5 + H2SO4
Są to reakcje ważne z punktu widzenia zastosowań przemysłowych. Otrzymywanie alkoholu w przemyśle jest procesem dobrze udokumentowanym i od dawna znanym. Etanol jest związkiem, w którego syntezie biotechnologię zastosowano na największą dotąd skalę. Cały proces można wyrazić znanym równaniem:
C6H12O6 --> 2C2H5OH + 2CO2
Reakcja przebiega pod wpływem zymazy. Zymaza to układ kilkunastu enzymów zawartych m.in. w drożdżach. Przebieg procesu jest w rzeczywistości znacznie badziej skomplikowany, biorą w nim udział estry fosforanów glukozy. Zainteresowanych szczegółami można odesłać do podręczników biochemii. Surowcami do produkcji etanolu są zwykle ziemniaki zawierające skrobię, melasa, zboża i produkty odpadowe zawierające węglowodany. Ostatnio produkuje się etanol nawet z trocin. Wielocukry - skrobię ze zbóż i ziemniaków lub celulozę z trocin należy uprzednio poddawać hydrolizie chemicznej lub enzymatycznej. Otrzymany z materiałów naturalnych etanol zawiera tzw. fuzle, które składają się głównie z wyższych alkoholi (propanol, izopentanole) - mają one nieprzyjemny zapach i smak, a za to znacznie silniejsze działanie upajające. Fuzle nie zawierają (wbrew rozpowszechnionym opiniom) trującego alkoholu metylowego. Fuzle oddziela się od surowego etanolu poprzez dokładną rektyfikację. Domowe otrzymywanie wysokoprocentowego etanolu jest w Polsce zakazane, ale nie wszyscy ten zakaz respektują. Szczególnie w dziedzinie konstrukcji coraz to nowych aparatów destylacyjnych ludzka pomysłowość nie zna granic. Konstruowane są różne aparaty na bazie czajników, konwi od mleka, destylarek samochodowych (do wody destylowanej), a ostatnio jakiś prywatny przedsiębiorca razem z sąsiadem skonstruował aparaturę opartą na odłączonym od całości obiegu fragmencie instalacji centralnego ogrzewania (2 kaloryfery i łączące je rurki). Wiadomość o tym niecodziennym wynalazku ukazała się w lutym b.r. w jednym z numerów katowickiej "Gazety policyjnej". Na skalę techniczną etanol otrzymuje się również syntetycznie, głównie przez katalityczną hydratację etylenu w temperaturze ok. 300oC
H2O + C2H4 --> C2H5OH
Reakcję można również prowadzić w fazie ciekłej wobec H2SO4 jako katalizatora. W reakcji tej otrzymuje się ubocznie eter dwuetylowy. Coraz rzadziej stosowana jest metoda oparta na procesie Kuczerowa:
Metody chemiczne dają alkohol, który może być stosowany bez specjalnych ograniczeń w przemyśle, natomiast nie nadaje się do celów spożywczych, gdyż zawiera zwykle aldehydy i inne substancje, których oddzielenie jest uciążliwe i nieopłacalne. Interesujące jest, że kilka lat temu produkowano w Polsce wódkę "Vistula" i "Baltic", prawdopodobnie wykorzystując technologię opartą na hydratacji etylenu. Badania specjalistyczne wykazały, że nie nadaje się ona do spożycia ze względu na wysoką zawartość składników toksycznych. Producenci tłumaczyli natomiast, że jest ona dobra, gdyż nawet eksportują ją do Australii. Po pewnym czasie przyszły z Australii informacje, że polski alkohol nabywają głównie tubylcy z różnych plemion i po zmieszaniu z niewielką ilością benzyny i krwią kazuara spożywają podczas obrzędów religijnych. Wypicie takiego płynu dostarczało miejscowym czarownikom nadprzyrodzonych mocy. Otrzymanie bezwodnego, bardzo czystego i często potrzebnego chemikom etanolu nie jest wcale sprawą łatwą. Alkohol tworzy bowiem z wodą mieszaninę azeotropową, to jest taką, której nie można zwyczajnie rozdestylować na czyste składniki (procentowy skład pary jest identyczny jak skład wrzącej cieczy). Nie jest to bynajmniej jakiś wyjątek: podobne mieszaniny z wodą tworzy kwas azotowy, kwas siarkowy, octan etylu i wiele innych substancji. Mieszanina azeotropowa zawiera 95,5% obj. EtOH i 4,5% obj. H2O. Rozdziału tej mieszaniny na składniki można dokonać na dwa sposoby: chemicznie i fizycznie. Sposób chemiczny jest łatwiejszy w wykonaniu i polega na chemicznym związaniu wody za pomocą CaO, BaO, wodorku wapnia CaH2 i innych środków odwadniających. Zachodzą tu reakcje:
CaO + H2O --> Ca(OH)2 BaO + H2O --> Ba(OH)2 CaH2 + H2O --> Ca(OH)2 + H2
Nie można natomiast stosować bezwodnego CaCl2, gdyż reaguje on z alkoholem podobnie jak z wodą tworząc krystaliczne solwaty:
1. destylacja pod zwiększonym ciśnieniem (okazuje się, że pod ciśnieniem większym od 3atm etanol nie tworzy azeotropu z wodą!) 2. destylacja azeotropowa. Polega ona na dodaniu do alkoholu pewnej ilości np. benzenu. Tworzy się wtedy potrójny azeotrop woda-etanol-benzen wrzący w temp. 69oC. Oddestylowuje on jako pierwszy, usuwając z mieszaniny wodę. Następnie wrze azeotrop etanol - benzen w temp. 72oC (usunięciu ulega benzen) i wreszcie bezwodny etanol w 78,3oC.
Tak otrzymany alkohol dosusza się jeszcze za pomocą energicznych środków chemicznych takich jak sód czy magnez. Dokładne oczyszczenie alkoholu jest trudne. Najczystrzy otrzymany do 1985 roku etanol zawierał 99,9995% EtOH (1g zanieczyszczeń na 200kg alkoholu). Zastosowanie alkoholu w przemyśle jest ogromne. Z bardziej interesujących zastosowań można wymienić otrzymywanie butadienu - przez pirolizę (butadien CH2=CH-CH=CH2 stosuje się w produkcji kauczuku sztucznego), otrzymywanie kwasu octowego, octanu etylu, eteru etylowego, styrenu i wielu farmaceutyków. Bardzo szerokie zastosowanie znajduje etanol jako rozpuszczalnik lub składnik rozpuszczalników mieszanych. Stosuje się go też jako dodatek do paliw, szczególnie lotniczych. Mieszanka etanol - benzyna (nafta) ma lepsze własności od czystej benzyny lub nafty przy lotach na dużych wysokościach.
fuzle (niedogon), trujące produkty uboczne powstające podczas otrzymywania alkoholu etylowego metodą fermentacji; w spirytusie surowym ok. 0,4%; usuwane podczas rektyfikacji.
Ale i tak nie wiem co ci się mogło osadzić ale wrazie czego przesącz ibendzie dobrze chyba ?
Pozdrawiam
_________________ Pozdrawiam
2pio
31 maja 2005, o 00:02
Kapucino0
Dołączył(a): 12 cze 2005, o 20:06 Posty: 64
można najwyżej otrzymać zacier 16-18procent bo w tym stężeniu giną bakterie produkujące alkohol. i trzeba mieć dobry sprzęt aby otrzymać w miare mocny "bimber"
22 cze 2005, o 12:37
ethernity
@MODERATOR
Dołączył(a): 2 kwi 2005, o 17:37 Posty: 202 Lokalizacja: Radom
kapucino0 napisał:
Cytuj:
można najwyżej otrzymać zacier 16-18procent bo w tym stężeniu giną bakterie produkujące alkohol. i trzeba mieć dobry sprzęt aby otrzymać w miare mocny "bimber"
po pierwsze- nie bakterie a drożdze. Drożdze to grzyby.
Po drugie: dobry sprzet= prosty zestaw do destylacji z chłodnicą zwrotną. Choć jakby ktoś się uparł to w garnku i 2 miskach może destylować..
_________________
22 cze 2005, o 12:41
kliksiu
****
Dołączył(a): 9 kwi 2005, o 13:33 Posty: 434 Lokalizacja: z bacówki z winem :D
warunek jest taki ze niemozesz zakręcac butli w ktorej powstaje ci Bimberek ... wiec nic niemoze rozsadzic ... a jesli będziesz np, zbierał co2 do zlewki albo gdzies to mozesz w przyblizeniu przeliczyc sobie ile ci powstało C2H5OH ... No i nienastawiaj sie na wielkie chlanie bo ze sklepu jest lepszy smaczniejszy i zdrowszy ... taki spiryt moze ci sie co najwyzej jako rozpuszczalnik przydać ..
_________________ żaden dzień niejest dość wesoły aby niemożna się było uradować chemicznie *** http://prace.sciaga.pl/28690.html ***
na 666 postach koncze pisanie siana )
27 cze 2005, o 14:24
Anonymous
Witam,
Slyszalem kiedys, ze mozliwa jest tzw. zimna destylacja poprzez wymrozenie poszczegolnych skladnikow z np. wina,
w jakiej temperaturze musialo by to zostac przeprowadzone i jaki bylby poziom zanieczyszczenia
pozdrawiam
20 sie 2005, o 20:30
JoHn
**
Dołączył(a): 1 lip 2005, o 08:51 Posty: 311 Lokalizacja: mam wiedzieć?
Ja chciałbym niedługo robic etanol z C6H12O6
Powiedzcie coś o:
składzie ( najlepsze proporcje bo na forum widziałem tylko z sacharozy, a ja chce z glukozy)
zależnosci miedzy czasem "przgryzania" a %
jak musi byc zamkniete (gumowy korek+szklana rurka tak planuje)
czy sie nie otruję (chyba nie musze wspominac ze bedzie służył do analiz bilogiczno - chemicznych )
jak odczyszcic spiryt jak osad zostanie
_________________ Farmacja, UM Lublin
26 paź 2005, o 16:39
CTX
******
Dołączył(a): 20 sie 2004, o 09:48 Posty: 1084 Lokalizacja: /dev/nul
Zamknij baniak rurką fermentacyjną taką do wina. Jak Ci osad ma zostać jak to oddestylujesz? Jak ładnie destylacja pójdzie to się i tak zatrujesz ale etanolem. Niech fermentyje aż przestanie bulkać, czyli jakies 2 tygodnie :] Z glukozy lipnie bo jej trzeba dać więcej niż sacharozy.
26 paź 2005, o 16:43
JoHn
**
Dołączył(a): 1 lip 2005, o 08:51 Posty: 311 Lokalizacja: mam wiedzieć?
wg 2pio
100g drożdzy
1l wody
400g cukru
to mieszam daje do butelki (niekonicznie zatkanej taka rurkoa specjalna tylko np. zwysła zakretka po wodzie mineralnej)
A jak przestana sie wyzdzielac bombelki to znaczy,ze alkohol osiągna maxmalne stezenie
CTX napisał(a):
Jak Ci osad ma zostać jak to oddestylujesz? Jak ładnie destylacja pójdzie to się i tak zatrujesz ale etanolem.
Ja tego nie zamierzam destylowac tylko zdekantowac (chyba sie zatruje w sensie ze wyladuje na ojomie ) a na myśłi zatrucia sie etanolem masz to ze sie poprostu nawale
_________________ Farmacja, UM Lublin
26 paź 2005, o 16:59
kliksiu
****
Dołączył(a): 9 kwi 2005, o 13:33 Posty: 434 Lokalizacja: z bacówki z winem :D
ehhhh zatruje sie zaraz ... ;/ ? niemozna sie zatruc przy destylacji - primo
secundo - NIEZAKRECAJ BUTELKI ... bo ci ją rozsadzi ;/ ?
Tercio ( Tercjo ? hehe - improwizuje ) - co ci da ze to zdekantujesz ? .. bedziesz mial klarowna ciecz o stezeniu max 17% et. OH , pomieszana z roznymi bakteriami , oraz resztkami grzybow (drozdze) no i z cukrem ... NIemozna rozdzielic tej mieszaniny w inny sposob niz destylacja (mowie o domowych warunkach) .....
_________________ żaden dzień niejest dość wesoły aby niemożna się było uradować chemicznie *** http://prace.sciaga.pl/28690.html ***
na 666 postach koncze pisanie siana )
26 paź 2005, o 17:32
JoHn
**
Dołączył(a): 1 lip 2005, o 08:51 Posty: 311 Lokalizacja: mam wiedzieć?
a taka zanieczyszczona (drożce cukier) nie nadaj sie do bezposredniego spozycia Mam w planie dodac toche miodu płynnnego i wymieszac
_________________ Farmacja, UM Lublin
26 paź 2005, o 19:41
Anonymous
Aby destylat nadawał sie do picia w całej aparaturze nie może być żadnych gumowych części. Jak opary przechodzą przez gume nabierają od niej obrzydliwego zapachu. Całość musi być ze szkła lub miedzi. A co do fermantacji to obowiązkowo trzeba ją przeprowadzać z rurką fermentacyjną. Wtedy bez problemu widać kiedy już można destylować. Poprostu nie wydobywa się z niej CO2. Warto też zaopatrzc sie w cukromierz.
15 lis 2005, o 18:27
P2O5
***
Dołączył(a): 11 sie 2005, o 13:17 Posty: 567 Lokalizacja: Warszawa
Mam dwa pytania dotyczące produkcji etanolu:
1.
W jaki sposób można przyspieszyć fermentację (np. stosując jakiś katalizator) ?
2.
Co się stanie jeżeli przedestyluję zacier przed zakończeniem fermentacji ?
29 lis 2005, o 19:17
melon
***
Dołączył(a): 13 lis 2005, o 12:55 Posty: 524 Lokalizacja: z daleka
1 enzymy wytwarzane przez drożdże katalizują reakcję(dla przyspieszenia możeśż dodać pożywki)
2 będziesz miał mniej etanolu
_________________ To nowa era robi ci z mózgu szlam,
Za swoje ruchy ty odpowiadasz sam
29 lis 2005, o 19:30
mikor
*******
Dołączył(a): 17 sty 2005, o 11:05 Posty: 375 Lokalizacja: katowice
........
No widze ze wszyscy na "wlasnym" doswiadczeniu jada......;P
po pierwsze zadne 1410 zupelna bzdura, drozdze bardzo szybko sie rozmnazaja tak wiec wrzucamy troche "zza paznokci" i za 3 dni mamy zaje***.. fermentacje zwlaszcza na piekarniczych okres szybkiej fermentacji na piekarniczych trwa jakies 2tyg cukru oczywiscie nie dajemy na jeden raz tylko conajmniej w 3,4 porcjach... piekarnicze daja 11,12% winiarskie do win deserowych 18% ale to za dlugo trwa..... z pozywka fermentacje szybka zakonczymy w 1 tydz pozywka to fosforan amonu tylko ze jak sietego dodaje to trzeba uwazac zeby zacier nie znalazl sie na suficie gdyz winiarskie po tym zachowuja sie jak piekarnicze.. a jak by sie zachowywaly piekarnicze to tego nie sprawdzalem ale mozna sie bac.. wielokrotne destylacje itd bujdy na resorach.. tak samo niby nie do wytepienia ochydny smak bimbru.;P oczywiscie po pierwszej destylacji wali drozdzowka jak cholera ale juz po drugiej i dodaniu "przypraw" mamy towarek ktory przy stez. 55% wchodzi jak finlandia....
Fuzle itd heh jakie fuzle skro wrza w wyzszej temp. niz etanol jak sie tam maja znalezc? zwlaszca po 2 dest. heh rozdzielanie na frakcje wuzuca sie przedgon i pogon a nie 3,4 i 1,4 i jeszce jakies takie farmazony (przedgon pogon gura 50ml no chyba ze duzo zacieru to powiedzmy 100....
A slepnie sie od metanolu ktory wystepuje wlasnie w przedgonie no i ta "frakcje" dla bezpieczenstwa lepiej wieksza zrobic niz mniejsza..
30 lis 2005, o 02:52
SBKch
Zasłużony dla forum
Dołączył(a): 4 mar 2005, o 10:38 Posty: 249 Lokalizacja: Starachowice
Dołączył(a): 4 mar 2005, o 10:38 Posty: 249 Lokalizacja: Starachowice
e tam, zatruć się można jak się 0,5 litra spiryta na raz wypije najlepsze proporcje to tzw. bitwa pod Grunwaldem 1410:
1 kg cukru, 4 l wody i 10 dkg drożdży, wszystko wrzucamy do szczelnego pojemnika na 2-3 tygodnie w temp. najlepiej 25C, po tym czasie zawiera 20 - 25% alkoholu etylowego (metylowy się nie tworzy podczas fermentacji) to destylujemy co najmniej raz i mamy 60, 70, w najlepszym razie 80 %.
(po)zdrówko
8 gru 2005, o 16:35
JoHn
**
Dołączył(a): 1 lip 2005, o 08:51 Posty: 311 Lokalizacja: mam wiedzieć?
chłodnica liebiega bez szlifów była by OK do destylajci
_________________ Farmacja, UM Lublin
8 gru 2005, o 16:50
mikor
*******
Dołączył(a): 17 sty 2005, o 11:05 Posty: 375 Lokalizacja: katowice
........
Zalezy jaka dlugosc... ale to i tak do malych ilosci (2l?) bo jak bys chcial 25L zacieru destylowac to z tym nie masz szans.....
8 gru 2005, o 16:59
JoHn
**
Dołączył(a): 1 lip 2005, o 08:51 Posty: 311 Lokalizacja: mam wiedzieć?
nie no co ty 2L to za dużo jakbym robił to z może 1L w kolbie 1000 z tego przecieru a ta chłodnica to z chemik.aip by była długości nie podali ale tak na oko ok. 45 cm
_________________ Farmacja, UM Lublin
8 gru 2005, o 17:15
kliksiu
****
Dołączył(a): 9 kwi 2005, o 13:33 Posty: 434 Lokalizacja: z bacówki z winem :D
John ale jego pary w mieszaninie z tlenem tworzą mieszaninę dość nieciekawą, niezycze ci podpalić butelki z mieszaniną par etanolu i tlenu ...
a pozatem .. przepis jest chyba w miare jasny pozatym opis wszystkich gowienek co tam plywaja tez niewydaje mi sie jakis trudny w zrozumieniu wiec oco tyle szumu ? destylacja jak kazda inna, a doswiadczeniem z chemii org. była by besposrednia synteza z etanu/ etylenu i wody..
_________________ żaden dzień niejest dość wesoły aby niemożna się było uradować chemicznie *** http://prace.sciaga.pl/28690.html ***
na 666 postach koncze pisanie siana )
8 gru 2005, o 19:31
mikor
*******
Dołączył(a): 17 sty 2005, o 11:05 Posty: 375 Lokalizacja: katowice
......
Tak? A biosynteza etanolu przy pomocy drozdzy to nie chemia organicza?
Btw. destylacje uwazam za ciekawsza niz podpalenie kupki kno3/al/s wkoncu to wspaniale wrzucam cos do gara podgrzewam i z "drugiej" strony otrzymuje poszegolne skladniki... tworcze jak cholera;P
8 gru 2005, o 20:14
Anonymous
a powiedzcie mi, czy taki sposob na otrzymywanie etanolu jest dobry:
a) bierzemy erlenmajerkę, w korku wiercimy dwa otwory - przez jeden wpychamy termometr, a przez drugi dłuższy gumowy wąż
b) bierzemy jakąś metalową puszkę i nawiercamy w niej dwa otwory w ściankach (na różnych wysokościach i po przeciwnych stronach), przeciągamy przez puszkę rurkę
c) bierzemy drugą erlenmajerke i tu w korku robimy drugą dziurkę przez którą wkładamy rurkę
Teraz do pierwszej kolby nalewamy spirytus salicylowy, do puszki zimnej wody , stawiamy na palniku goazowym na mały gaz (staramy się doprowadzić spirytus salicylowy do temperatury 80-90 st. C i w razie czego zmniejszamy/zwiększamy gaz.
To taki partyzancki sposób, więc proszę o opinie.
11 gru 2005, o 10:42
P2O5
***
Dołączył(a): 11 sie 2005, o 13:17 Posty: 567 Lokalizacja: Warszawa
Leibht napisał(a):
...do pierwszej kolby nalewamy spirytus salicylowy...
A po co spirytu salicylowy Proponowałbym do pierwszej kolby wlać zacier lub wino.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników