Autor |
Wiadomość |
mata
Dołączył(a): 4 kwi 2005, o 20:32 Posty: 45 Lokalizacja: Mysłowice
|
TEMP. TOPNIENIA = TEMP. KRZEPNIECIA :) ale...?
Dlaczego temperatura topnienia dowolnej substancji powinna byc taka sama jak jej temperatura krzepniecia? Jest na to jakies prawo chemiczne czy wyjasniamy to droga logiki?
_________________ pozdr, mata
|
25 cze 2005, o 14:27 |
|
|
Erajer
*
Dołączył(a): 4 lut 2005, o 22:08 Posty: 32
|
Tak. Temperatura krzepniecia i topnienia jest taka sama dla danego ciala. Na czym polega roznica?
Gdy sialo krzepnie oddaje ono cieplo do otoczenia. Gdy topnieja to pobiera cieplo z otoczenia. Jest to przawo fizyczne nie czemiczne. (nie zachodza zadne przemiany chemiczne)
Przyklad:
Woda po wlorzeniu do zamrazalnika zamarza. Zamrazalnik jest zimny i odbiera cieplo od wody (woda oddaje cieplo) i zmienia sie w lod. Lod po wyjeciu z zamrazalnika topnieje, pobiera cieplo z otoczenia (np. pokoju o tem 20*C).
Radze poczytac ksiazke do fizyki z gimnazjum. W razie niejasnosci prosze pisac .
PS: Cieplo- czesc energi ktora samozutnie przechodzi z ciala o wuzszej temperaturze do ciala o nizszej temperaturze.
|
25 cze 2005, o 15:22 |
|
|
CTX
******
Dołączył(a): 20 sie 2004, o 09:48 Posty: 1084 Lokalizacja: /dev/nul
|
Poczytaj o czymś takim jak " punkt zerowy" (nie jestem pewny czy to sie tak nazywało..)
Ogólnie chodzi między innymi o to ze temp. topnienia na przykład wody jest troszke wyższa od jej temp. zamarzania
|
25 cze 2005, o 15:24 |
|
|
Anonymous
|
To się nazywa "punkt potrójny".
|
25 cze 2005, o 15:30 |
|
|
Erajer
*
Dołączył(a): 4 lut 2005, o 22:08 Posty: 32
|
Przeprzaszam.
Nie jestew w stanie sobie poczytac bo nie mam co czytac (nie umiem czytac) Moge prosic o przyblizenie mi terminu "punkt potrójny", bo jakos nie mam pojecie czemu potrójny.
Z goru dziekuje.
|
25 cze 2005, o 15:34 |
|
|
Anonymous
|
|
25 cze 2005, o 15:36 |
|
|
Anonymous
|
Punkt potrójny np. wody, to punkt o danych parametrach ciśnienia i temp. w którym 3 fazy (ciekła, stała i gazowa) istnieją w równowadze.
|
25 cze 2005, o 16:10 |
|
|
mata
Dołączył(a): 4 kwi 2005, o 20:32 Posty: 45 Lokalizacja: Mysłowice
|
hehe extra ale nie o to mi troche chodzilo ale przyklad z punktem potrojnym jest dobry - dzieki.
_________________ pozdr, mata
|
25 cze 2005, o 16:16 |
|
|
belzebub
***
Dołączył(a): 10 lip 2004, o 11:25 Posty: 57 Lokalizacja: poznań
|
wspolistnienie faz jest tylko mozliwe w stanie rownowagi w scisle okreslonej temp (273,17 K) i pod scisle okreslonym cisnieniem (0,609 kPa) te parametry wlasnie okreslaja nam tzw punkt potrojny wody w ktorym zchodza sie krzywe rownowagi , zmiana jednego z parmametrow ( T lub P ) zmienia stan ukladu przy czym znika jedna z faz..
na wykresie wyglada to mniej wiecej tak :
hehe widze ze mnie ubiegliscie
|
25 cze 2005, o 16:16 |
|
|
Anonymous
|
Czyli dokładnie tak, jak powiedziałem, nie męcząc się z załączeniem wykresu potrójnego
|
25 cze 2005, o 16:18 |
|
|
CTX
******
Dołączył(a): 20 sie 2004, o 09:48 Posty: 1084 Lokalizacja: /dev/nul
|
Dzięki, że mnie poprawiliście Coś kiedys o tym czytałem ale zapomniałem poprostu jak to sie dokładnie nazywa
|
25 cze 2005, o 16:50 |
|
|
daniel90
***
Dołączył(a): 8 kwi 2005, o 19:18 Posty: 251
|
to jest rzecz fizyczna i to bardzo.
wyobraź sobie:
masz trochę wody o temp. 10*C, ochładzasz ją czyli odbierasz jej energię w postaci ciepła (zmniejsza się energia cząstek); dochodzi do 0*C i wtedy jest jeszcze wodą. odbierasz jej ciepło (energię) i cząstki przestają się poruszać, ale zaczynają drgać (co obserwujesz jako zamiana w ciało stałe). temp jest cały czas taka sama i jak masz już lód o temp. 0*C i teraz odbierasz energię lodowi i jednocześnie spada jego temp. - poczytaj sobie o cieple właściwym, cieple topnienia, i cieple wrzenia, to powinno wyjaśnić. mam nadzieję, że pomogłem
_________________
Idioci ciągle od nas odchodzą...
|
25 cze 2005, o 19:14 |
|
|
Anonymous
|
To można spróbować tak samo wyjaśnić jak próbowałem na wątku o wrzeniu.
Tutaj szybkość topnienia zależy praktycznie tylko od temperatury. Podoblnie szybkość krzepnięcia. Tylko w jednej temperaturze te szybkości są sobie równe. Wówczas współistnieje ze sobą ciecz i ciało stałe. Temp trochę do góry: szybkość topnienia rośnie, efekt = topnienie. Trochę w dół - odwrotnie.
|
25 cze 2005, o 22:22 |
|
|