Autor |
Wiadomość |
czujik
Dołączył(a): 15 kwi 2005, o 20:37 Posty: 13
|
plazma
jak przekazać elektronom w atomie energie tak aby wytworzyła się plazma
|
28 sie 2005, o 18:07 |
|
|
stasiek007
***
Dołączył(a): 20 gru 2004, o 21:19 Posty: 59
|
Ja znam jedną metodę na otrzymanie plazmy. Bierzesz (budujesz) źródło wysokiego napięcia (SSTC) (5-20kV) i ustawiasz kabelki blisko siebie (iskra ma długość do 1mm na 1kW). Powstaje gorąca plazma, ktora unosi się do góry. Uważaj, bo gorąca plazma lubi podpalać inne rzeczy.
_________________ Każde słowo w powyższym poście jest kłamstwem.
|
28 sie 2005, o 19:32 |
|
|
elektryk
*****
Dołączył(a): 30 mar 2005, o 00:27 Posty: 279
|
Kiedyś zrobiłem zasilacz 1200V, 0,5A prądu stałego. Dla zabawy podlączałem do niego poprzez opornik 4000 ohm dwie elektrody z żelaznych gwoździ. Łuk można było wyciagnąć na 10-15mm, wygladał on jak słabo świecący płomień świecy i topił wszystko (ale samych elektrod nie). Po posypaniu elektrod solą kuchenną i ustawieniu ich jedna nad druga można było otrzymac żółty łuk o długości 5cm.
Ale temat proponuję przenieść do Elektroniki.
|
28 sie 2005, o 20:46 |
|
|
mleczarz
@MODERATOR
Dołączył(a): 29 gru 2004, o 15:52 Posty: 128 Lokalizacja: Tomaszów Maz
|
jak ktoś ma dojście do elektroniki dla wszystkich do w którymś kwietniowym numerze była zabawka na wysokie napiecie oparta na cewce zapłonowej. Jest to najbardziej ekonomiczny i "bezpieczny" sposób wytworzenia napięcia rzędu 20kV.
_________________ szkoła uczy, ale uważajcie czego...
|
28 sie 2005, o 21:13 |
|
|
kmno4
******
Dołączył(a): 9 lip 2004, o 23:05 Posty: 419 Lokalizacja: z Krainy Deszczowców
|
Heh, przypomnieliście mi doświadczenia z transformatorem, który służył do zasilania jakiś lamp neonowych. Moc tego trafa to ponad 1kW, a na wtórnym
dawał kilka kV prądu zmiennego... Fajne to było, łuk można było rozciągnąć na 4 czy 5 centymertów. Po wsadzeniu żyletki (kombinerkami) do łuku zaraz zaczęły lecieć z niej iskry, zaczynała się palić, hehe. Kilka razy mnie kopnęło WN, bo jakieś przebicia na rdzeń były, ale żyję
A wytworzyć plazmę można na wiele sposobów, polecam przeszukać net za pomocą gugli
|
29 sie 2005, o 17:03 |
|
|
DJ MHz
**
Dołączył(a): 12 kwi 2005, o 10:29 Posty: 391 Lokalizacja: Polkowice
|
W transformatorze TESLI elektrody się łatwo topia przez plazme.
_________________ http://www.eksploracjapolkowice.fora.pl/
|
29 sie 2005, o 17:25 |
|
|
mleczarz
@MODERATOR
Dołączył(a): 29 gru 2004, o 15:52 Posty: 128 Lokalizacja: Tomaszów Maz
|
A to ciekawe bo ja w trafo tesli nie widziałem elektrod chyba że masz na myśli iskrownik bo raczej toroid czyli właściwe źródło wyładowań się jakoś specjalnie nie topi. W tesli wyładowania powstają w powietrzu.
_________________ szkoła uczy, ale uważajcie czego...
|
30 sie 2005, o 18:16 |
|
|
DJ MHz
**
Dołączył(a): 12 kwi 2005, o 10:29 Posty: 391 Lokalizacja: Polkowice
|
W domowych tesli sa wlasnie jakies elektrdy. Czytalem kiedys na stronie o Tesli o czym takim że dają grube gwozdzie a one i tak się topią i się plazma wydziela. Moze znajde to dam linka do zdiecia tego .
_________________ http://www.eksploracjapolkowice.fora.pl/
|
30 sie 2005, o 19:51 |
|
|
DJ MHz
**
Dołączył(a): 12 kwi 2005, o 10:29 Posty: 391 Lokalizacja: Polkowice
|
"...ISKROWNIK (przerwa powietrzna). Można go zrobić z grubego drutu miedzianego (kilkanaście cm), chociaż lepiej jest wokonać iskrownik z wieloma przerwami, tak aby iskra musiała pokonać kilka przerw powietrznych. Bardziej zaawansowani mogą się pokusić na wykonanie iskrownika obrotowego, ale początkującym odradzam tą opcję. Dobrze by było zamiast miedzi użyć elektrod z jakiegoś trwalszego matelu np. z tytanu czy wolframu. Czasami może okazać się konieczny wentylator do chłodzenia iskrownika..."
O takie coś chyba mi chodziło . Jeżeli by się nie dało chłodzenia iskrownik w najlepszym wypadku się stopi .
Korde mialem gdzies zdiecie fajne jak wyglada plazma ze stopionego iskrownika
_________________ http://www.eksploracjapolkowice.fora.pl/
|
30 sie 2005, o 20:00 |
|
|
DJ MHz
**
Dołączył(a): 12 kwi 2005, o 10:29 Posty: 391 Lokalizacja: Polkowice
|
To coś podobnego do tego. Ale to co ja widziałem było o wiele silniejsze i z gwozdzi i wogole fajnie wygladalo jak sie topi .
Pozdro
DJ MHz
_________________ http://www.eksploracjapolkowice.fora.pl/
|
30 sie 2005, o 20:10 |
|
|
DJ MHz
**
Dołączył(a): 12 kwi 2005, o 10:29 Posty: 391 Lokalizacja: Polkowice
|
Panowie nawijamy TESLI !! Zobaczcie czy to nie jest dość duze ?
Tu jest iskrownik
Widać dużo światła z topiącego się iskrownika.
Tu widać dokładnie troszke ztopione iskrowniki
Dodam ze jest to iskrownik obrotowy. Dla amatorów wysokiego napięcia raczej nie polecany :0 http://www.tb3.com/tesla/sparkgaps/arsg_8/arsg_8.html
Strona tego wariata własciciela olbrzyma Tesli.
http://www.tb3.com/tesla/hugecoil/hugecoil.html
Polecam obejzenie filmów Tesli w akcji
http://www.tb3.com/tesla/movies/index.html
No nie musze sobie załatwić trafo
Pozdro
DJ MHz[/url]
_________________ http://www.eksploracjapolkowice.fora.pl/
|
30 sie 2005, o 20:17 |
|
|
Anonymous
|
własnie ten koles z tą cewką jest na Discovery
|
30 sie 2005, o 22:03 |
|
|
mleczarz
@MODERATOR
Dołączył(a): 29 gru 2004, o 15:52 Posty: 128 Lokalizacja: Tomaszów Maz
|
plazma powstaje też w tych łukach które sypia się z toroidu tej cewki a swoją drogą to jest za******* zabawka do iskrownika taki już los kiedy tam płynie kilkanaście kV i wyładowanie w setkach amperów w impulsie.... Ale czy nie warto dla takiego efektu....
_________________ szkoła uczy, ale uważajcie czego...
|
30 sie 2005, o 22:13 |
|
|
DJ MHz
**
Dołączył(a): 12 kwi 2005, o 10:29 Posty: 391 Lokalizacja: Polkowice
|
No Dla efektu piorunującego warto wydać z 1000 zl na zrobienie dobrego Tesli .
_________________ http://www.eksploracjapolkowice.fora.pl/
|
31 sie 2005, o 01:52 |
|
|
kmno4
******
Dołączył(a): 9 lip 2004, o 23:05 Posty: 419 Lokalizacja: z Krainy Deszczowców
|
Chyba mimo wszystko bardziej opłaca się zbudować generator Van de Graaff'a, z niego można też otrzymać ciągłe wyładowania iskrowe, a budowa jest czysto mechaniczna, bez żadnej elektroniki, nawet najprymitywniejszej.
Dużym plusem jest uzyskiwanie z niego energi elektrycznej kosztem energii mechanicznej (napędzającej silnik) i prostota wykonania.... Niestety - nigdy nie zabrałem się za budowę tego, a szkoda. Pobawić się można nieźle, podobnie jak transformatorem Tesli
|
31 sie 2005, o 21:02 |
|
|
elektryk
*****
Dołączył(a): 30 mar 2005, o 00:27 Posty: 279
|
Jakie ciągłe wyładowania? Jeden przeskok i kopuła musi się ładować od nowa . Przewaga generatora elektrostatycznego nad transformatorem Tesli jest taka, że daje napięcie stałe i dzięki temu ma pewne praktyczne zastosowania. "Czysto mechaniczny" - zwykle stosuje się zasilacz kilkanaście kV do ładowania pasa (choć można przez tarcie).
Wracając do plazmy, to stosowanie skrajnie wysokich napięć nie ma sensu. Lepiej zastosować prąd stały który wytwarza ciągłe wyładowanie łukowe przez które przepuszcza sie gaz lub prąd wielkiej cząstotliwości ale z elektronicznego (np. lampowego) generatora. W ten sposób buduje się palniki plazmowe stosowane w technice. W urządzeniach badawczych typu "tokamak" plazma jest grzana prądem zmiennym indukowanym w niej strumieniem magnetycznym przechodzącym przez środek torusa jaki tworzy komora urządzenia - sznur plazmy jest więc uzwojeniem wtórnym transformatora.
Jeżeli ktoś chce małym kosztem obejrzeć plazmę to niech popatrzy na zwykłą neonówkę.
|
31 sie 2005, o 21:53 |
|
|
kmno4
******
Dołączył(a): 9 lip 2004, o 23:05 Posty: 419 Lokalizacja: z Krainy Deszczowców
|
Jeżeli będzie powolne ładowanie to owszem. Z transformatora Tesli przy małej mocy też nie badzie żadnych widowiskowych efektów. Ładowanie przez tarcie też przynosi dobre efekty, a akceleratora przecież nie chcemy budować...
|
31 sie 2005, o 22:38 |
|
|
elektryk
*****
Dołączył(a): 30 mar 2005, o 00:27 Posty: 279
|
Zawsze to będą krótkie impulsy, dużo krótsze niż przerwy pomiędzy nimi. Wynika to z prostego faktu, że prąd wyładowania jest np. milion razy większy niż prąd pasa. Mówię oczywiście o pełnych wyładowaniach, nie o ulocie.
Kłócę sie tak, bo chcę zwrócić uwagę na różnicę pomiędzy tymi może widowiskowymi ale w sumie słabymi (o małej mocy średniej) wyładowaniami, a łukiem prądu stałego lub zmiennego z "normalnego" źródła, który jest dużo potężniejszym źródłem plazmy.
|
31 sie 2005, o 23:04 |
|
|
DJ MHz
**
Dołączył(a): 12 kwi 2005, o 10:29 Posty: 391 Lokalizacja: Polkowice
|
Dla mnie najlepszy efekt to stare i popularne drabiny Jacooba . Ładnie wygląda i jest bardzso prosto takie coś zbudowac . Tylko trafo .
_________________ http://www.eksploracjapolkowice.fora.pl/
|
1 wrz 2005, o 10:14 |
|
|
mikor
*******
Dołączył(a): 17 sty 2005, o 11:05 Posty: 375 Lokalizacja: katowice
|
..........
Hehe ja zrobilem trafo WN z rdzenia od tego z telewizora i na pierwotnym moglem regulowac czestotliwosc no i przy odpowiednio wysokiej iskra na wtornym dala sie rozciagnac do 1cm tylko byl jeden problem wtorne bylo nawiniete dosyc niedbale i przewodem o izolacji bawelnianej (heh rok prod chyba 1971) tak wiec byly przeskoki miedzy zwojami a jak z tym juz sie uporalem to byly przeskoki do rdzenia heh no i tu probowalem to odizolowac papierem to i tak wkoncu dochodzilo do przebicia i przepalenia papieru heh fajne to bylo..3mm papieru przepalone iskra jak by bylo przebite igla;) heh siebie tez tym kopnalem to tez mi sie iskra wzarla jak szpilka i mialem zweglona skore na glebokosc ok 2mm i smierdzialo spalonymi wlosami;)
ale kiedys sprubuje nawinac cos naprawde duzego moze wykozystam rdzen ferrytowy z tej cefki co jest na kazdym kineskopie heh tamten rdzen to dopiero ma duzy przekruj ale bedzie przesyl energii heh;P
|
1 wrz 2005, o 13:57 |
|
|
DJ MHz
**
Dołączył(a): 12 kwi 2005, o 10:29 Posty: 391 Lokalizacja: Polkowice
|
Trafo kopło cie i nie zabiło ! No mnie 220V z gniazdka walalo po łuzku prawie 50 sec i mialem na palcach wielkie dziurky. prawie 0,5 cm . A potem jak ten strup oderwalem jakie dziury w miesie byly az kosc idac bylo ;d;d; ale sie zagoilo i teraz mam na 2 palcach wskazyjących 2 dosc duze kropeczki .
Pozdr
DJ MHz
_________________ http://www.eksploracjapolkowice.fora.pl/
|
1 wrz 2005, o 14:41 |
|
|
mleczarz
@MODERATOR
Dołączył(a): 29 gru 2004, o 15:52 Posty: 128 Lokalizacja: Tomaszów Maz
|
Wiesz bo była różnica mocy taki mały generatorek w telewizirze raczej nie zabije tak samo jak przy samochodzie przy zapłonie niby 20kV ale można łapami grzebać i nie zabije wszystko zalezy od natęzęnia prądu.
_________________ szkoła uczy, ale uważajcie czego...
|
1 wrz 2005, o 20:36 |
|
|
DJ MHz
**
Dołączył(a): 12 kwi 2005, o 10:29 Posty: 391 Lokalizacja: Polkowice
|
Wiem co to jest natężenie i o co w nim chodzi . Ale jak w telewizorze np jesdt 25 Kv ? To to nie zabije ?
_________________ http://www.eksploracjapolkowice.fora.pl/
|
1 wrz 2005, o 21:09 |
|
|
CTX
******
Dołączył(a): 20 sie 2004, o 09:48 Posty: 1084 Lokalizacja: /dev/nul
|
Zależy gdzie i jak sie podłączysz
|
1 wrz 2005, o 22:01 |
|
|
elektryk
*****
Dołączył(a): 30 mar 2005, o 00:27 Posty: 279
|
Bo to 25kV jest PRZED dotknieciem. Gdy dotkniesz napięcie bardzo spadnie (ekran się zrobi ciemny). Ale nie polecam...
Gdyby napięcie nie spadało to przy tej wartości bardzo szybko ręce lub/i nogi delikwenta upiekły by się a ubranie zapaliło. Ale można to przeżyć.
|
1 wrz 2005, o 22:07 |
|
|