Czy wiecie moze jakie estry dobrze pachna np.
Maslan etylu - banan
Octan etylu - gruszka
Jak znacie jeszcze jakies inne to podajcie. Przyda mi sie to jak bede robic mydlo

octan benzylu - brzoskwinie
octan oktylu - pomarańcze

Czy octan etylu rzeczywiscie pachnie gruszka?

Jakoś owocowo tak pachnie, ale dokładnie nie pamiętam, czy mi się z gruszką kojarzył

Tak, ale nie taką prawdziwą, jakiś syntetyczny jest ten zapach, czegoś mu brakuje. BTW w ilościach do testów organoleptycznych można go łatwo zsyntetyzować (ucieknie z naczynia i będzie czuć) ze spirytusu (nie powinien być zbyt stężony, ale czysty) wykorzystując H2O2 albo NaBO3 i katalityczną ilość jodu.

Octan etylu nie ma zapachu pomarańczy

PS. Prośba do modów o skasowanie poprzedniego posta.

a mnie octan butylu kojarzy się z gruszkami, a nie z bananami

Naprawdę octan etylu jest ostatnim estrem który bym podejrzewał o zapach owocu... ;P

octan etylu ma zapach owocowy, ale trudny do konkretnego określenia, grunt że ladny zapach
A ciekawy zapach ma salicylan metylu: liści przęśli skrzypowatej, nie będę tego zapachu do czegoś porównywał, najlepiej niech każdy zaiteresowany sam sobie to zrobi i sprawdzi

Antranilan metylu- zapach winogron.
Maślan izopentylu- zapach gruszek.
Octan benzylu- zapach jaśminu.
Octan izobutylu- zapach owoców.
Octan propylu- zapach gruszek.

Próbowaliśmy w szkole. Bardzo ładne zapachy.

A ja ilekroć otworzę butlę z octanem etylu cz.d.a. to dla mnie to śmierdzi jak zmywacz do paznokci, a nie jakaś gruszka czy jabłko:P

Bo octan etylu jest uzywany jako zmywacz do paznokci .

Jedyny ester jaki dotychczas robiłem i wiem jak to śmierdzi

Stwierdziłam to samo, ale mnie wyśmiali Czy można to jakoś wyjaśnić, dlaczego Tym którzy to robili wychodzą gruszki, a w butelce jest zmywacz Może dlatego, że rozkłada się pod wpływem wody ma kwas octowy i etOH

Mgliście sobie kojarze, że odbiór zapachów niektórych estrów u człowieka jest uzależniony od obecności lub nie jakichś genów, co może tłumaczyć takie rozbieżności. Ale nie wydaje mi się, żeby tak było z AcOEt. Opinie wszystkich, które dotychczas widziałem nt tego, były zgodne: coś a'la gruszka, ale nie do końca. Pierwszy raz, szczerze mówiąc, widzę, żeby ktoś w ogóle tego zapachu nie czuł...

Chyba juz sie domyslilem, dlaczego.
Zalezy od stezenia pewnie, jak zrobimy octan etylu w probowce to bedzie pachnial gruszkami czy tam jablkami bo jest w malym stezeniu, a w duzym sie robi zmywacz:)
Tak samo jak indol pachnie w małym stężeniu jaśminem, skatol różą, a obydwa te związki w dużym stężeniu mają zapach, hm, kupy

Zmienność osobnicza pewnie też ma jakieś znaczenie, bo np. mi prawie w ogóle nie przeszkadza zapach chloru, kiedy niektórzy już przy małym stężeniu uciekają gdzie pieprz rośnie;)

niemożliwe, żeby w butelkach była mieszanina kwasu octowego i EtOH - robiłem sobie go, ładnie oddzielił sie od wody, rozdzieliłem, odwodniłem i waliło zmywaczem - poczytajcie z resztą co pisze na zmywaczu

Eh, sprawdzilbym te moja hipoteze ze stezeniem, ale butla z octanem etylu stoi w szkole, a w domu mi sie skonczyl niesmierdzacy EtOH
Coz, bede sie musial wybrac do jakiejs mety znajomej celem zanabycia odczynnikow troche:)

Octan oktylu ma zapach pomarańczy a nie etylu, poprawiłem błąd.

Wiele czystych estrów dosłownie śmierdzi, a ładnie pachną gdy jest ich niewielka ilość w powietrzu, w końcu gruszki pachną delitatnie, a octan butylu gdy komuś dam powąchać to również twierdzi że to śmierdzi jak zmywacz do paznokci, zresztą octan butylu i amylu to rozpuszczalniki w lakierach caponowych. Aromatu do ciasta też daje się tylko troszeczkę, prawda?????

A to swoją drogą. Spróbujcie rozcieńczać jakieś estry, to na pewno zmieni się zapach. W tym wypadku kropla ma rację.

Jesli octan etylu pachnie wam gruszka to straciłem węch,nigdy tak nie pachniał i niebędzie pozatym by wydobyć zapach przypominajacy naturalny konieczne jest mieszanie estrow bo bez tego osiagalne sa tylko nie liczne lub lekko podobne zapachy np.octan amylu daje zapach cukierków,landrynek zmieszny w proporcji 1x2 z octanem oktylu całość przypomina zapach lawendy,bardziej bogate wrażenia zapachowe dają wyższe alkohole .
eko.

Lub wyższe estry. Co do niskich estrów (oczywiście nie tylko niskich), to w dużej mierze zależy od stężenia, no i oczywiście mieszania (metody przemysłowe otrzymywania kompozycji zapachowych). Natomiast, faktycznie, jak się bezpośrednio wącha zawartość butelki z octanem etylu, to zapach średnio przyjemny.

jeśli octan etylu pachnie gruszkami, to ja jestem święty turecki. używam tego na codzień (c.d.a. do zatruwania owadów) i wiem jak wali. na pewno nie owocami! i uważajcie z wdychaniem różnych substancji, róbcie to krótko i w niewielkich "porcjach", bo jak dojdziecie do amin, to może byc nieciekawie przy zapachu migdałów a od siebie dodam:
maślan butylu-zapach ananasa
octan izoamylu-zapach bananów

Może ja jestem jakiś dziwny, ale jak się odkręci butelke i stoi od niej dosyć daleko, to zapach jest naprawdę przyjemny

Ja używam na pewno nie codziennie, ale chociażby w poniedziałek był w robocie więc...

Odczuwanie zapachów jest cechą osobniczą ale nikomu ze znajomych zapach octanu etylu nie kojarzył się z owocami tylko ze zmywaczem do paznokci.
Octan n-pentylu w rozcieńczeniu pachnie jak gruszki lub (jak twierdzą niektórzy) jabłka.