Dołączył(a): 29 maja 2005, o 11:09 Posty: 623 Lokalizacja: Poznań
Metylowanie RCOOH ?
Wie ktoś może jaki jest mechanism metylowania kwasów karboksylowych siarczanem dimetylu? Będę bbbb wdzięczna
30 wrz 2005, o 20:13
V1
*****
Dołączył(a): 9 wrz 2005, o 22:56 Posty: 244
A gdzie ten metyl ma się podstawić za wodur w R czy za H w COOH
1 paź 2005, o 12:29
Oxygenium
******
Dołączył(a): 29 maja 2005, o 11:09 Posty: 623 Lokalizacja: Poznań
Metyl ma sie podstawić za wodór w grupie COOH. Wiem że taka reakcja idzie, można ją przeprowadzić siarczanem dimetylu lub diazometanem.
20 lis 2005, o 18:18
ethernity
@MODERATOR
Dołączył(a): 2 kwi 2005, o 17:37 Posty: 202 Lokalizacja: Radom
jeśli dobrze zrozumiałęm to chodzi o reakcje:
RCOOH---> RCOOCH3??
a po prostu metanolem w obecnosci H2SO4 nie łatwiej?
_________________
20 lis 2005, o 19:05
Tweenk
@GŁÓWNY MODERATOR
Dołączył(a): 26 mar 2004, o 19:11 Posty: 1171 Lokalizacja: Warszawa
Nie chodzi o to co łatwiej, tylko jaki mechanizm. Moim zdaniem będzie tak (ale nie jestem pewien, bo mechanizmu nie widziałem)
Oczywiście pierwszy etap to przyłączenie siarczanu dimetylu do kwasu karboksylowego, ale to chyba oczywiste
PS Ups, chyba z rozpędu z metyla wyszedł etyl, ale to niewiele zmienia
_________________ Siła to ostateczność, do której uciekają się nieudolni.
21 lis 2005, o 00:02
Oxygenium
******
Dołączył(a): 29 maja 2005, o 11:09 Posty: 623 Lokalizacja: Poznań
Metanolem ani nijakim alkoholem nie pójdzie (( Chodzi mi o metylowanie kwasów wielkocząsteczkowych, na dodatek karboksyl jest III-rzędowy, wiec podda mi sie tylko czynnikom metylującym, takim jak siarczan dimetylu (CH3)2SO4 albo diazometan CH2N2. Wiem, że metylowaniu podda się proton w karboksylu, powstaje ester, ale usiłuję rozgryźć, jaki jest mechanizm tej przemiany.
22 lis 2005, o 18:03
Anonymous
Oxygenium napisał(a):
Metanolem ani nijakim alkoholem nie pójdzie (( Chodzi mi o metylowanie kwasów wielkocząsteczkowych, na dodatek karboksyl jest III-rzędowy, wiec podda mi sie tylko czynnikom metylującym, takim jak siarczan dimetylu (CH3)2SO4 albo diazometan CH2N2. Wiem, że metylowaniu podda się proton w karboksylu, powstaje ester, ale usiłuję rozgryźć, jaki jest mechanizm tej przemiany.
A ja jeszcze tradycyjnie dodam że można metylować innymi związkami, np. tosylanem metylu, p-nitrotosylanem, metanosulfonianem, trifluorometanosulfonianem etc. ZTCW jednak metylowanie diazometanem z reguły jest najłagodniejsze i najbardziej wydajne. (i bardziej niebezpieczne, heh).
22 lis 2005, o 18:06
Tweenk
@GŁÓWNY MODERATOR
Dołączył(a): 26 mar 2004, o 19:11 Posty: 1171 Lokalizacja: Warszawa
Taa, oprócz tego najdroższe
_________________ Siła to ostateczność, do której uciekają się nieudolni.
22 lis 2005, o 18:29
Anonymous
Tweenk napisał(a):
Taa, oprócz tego najdroższe
Tosylan wcale nie tak dużo droższy. Poza tym łatwiej dostępny. Poza tym można go zrobić samemu
22 lis 2005, o 18:39
Oxygenium
******
Dołączył(a): 29 maja 2005, o 11:09 Posty: 623 Lokalizacja: Poznań
diazometan tez sama robiłam. Tak myślę, że może najpierw w cząsteczce siarczanu dimetylu odszczepia się jeden metyl i przyłącza do atomu tlenu, a wytworzony jon tworzy nietrwałą sól z resztą cząsteczki siarczanu dimetylu. Co Wy na to? Tylko dzięki czemu ten metyl miałby się odszczepiać
22 lis 2005, o 20:59
Anonymous
Ja to widzę tak. To jest elektrofilowe podstawienie na atomie tlenu (w tym przypadku Sn2); mechanizm jest generalnie taki:
To, co się dzieje w (ii) to opisał wcześniej Tweenk, trzeba tylko zamienić RCOOH u niego na RCOO(-)B(+).
W bardzo drastycznych warunkach można doprowadzić do oderwania drugiej grupy metylowej z siarczanu dimetylu, ale z reguły to się nie zdarza (często przeszkodą jest rozpuszczalność soli monoalkilosiarczanu):
Ja to widzę tak. To jest elektrofilowe podstawienie na atomie tlenu (w tym przypadku Sn2); mechanizm jest generalnie taki:
Hmm, SN2 to podstawienie elektrofilowe?
Wiem, czepiam sie:)
23 lis 2005, o 14:21
Anonymous
kropla napisał(a):
vert1go napisał(a):
Ja to widzę tak. To jest elektrofilowe podstawienie na atomie tlenu (w tym przypadku Sn2); mechanizm jest generalnie taki:
Hmm, SN2 to podstawienie elektrofilowe? Wiem, czepiam sie:)
Anion karboksylowy atakuje jako nukleofil siarczan dimetylu, stan przejściowy, anion siarczanu monometylu jest grupą opuszczającą, więc w sumie chyba podstawienie nukleofilowe. Rzecz gustu
23 lis 2005, o 17:37
Oxygenium
******
Dołączył(a): 29 maja 2005, o 11:09 Posty: 623 Lokalizacja: Poznań
Dzieki za informacje i ciekawe materiły, bardzo mi pomogły! Czym mozna jeszcze metylować karboksyl? Wiem, że jeszcze można uzyć trimethylsilylchloride (Synthesis, 1983, 201). Będę wdzięczna za wskazówki!!!
30 lis 2005, o 19:59
Anonymous
Oxygenium napisał(a):
Dzieki za informacje i ciekawe materiły, bardzo mi pomogły! Czym mozna jeszcze metylować karboksyl? Wiem, że jeszcze można uzyć trimethylsilylchloride (Synthesis, 1983, 201). Będę wdzięczna za wskazówki!!!
Admini dajcie mi gwiazdkę
Podsumujmy: TMSCl, diazometan, iodek i bromek metylu, tosylan, mesylan, trifluoromesylan, różne tosylany (np. p-nitro) metylu... Nic mi więcej nie przychodzi do głowy. Myślę, że bardziej warto poczytać o różnych katalizatorach, bo tam cuda się dzieją (np. sole lantanowców (III)).
1 gru 2005, o 12:13
Anonymous
Metylować można jeszcze np. azotanem (V) metylu, choć już w XX wieku się tego nie przeprowadzało na szerszą skalę (niebezpieczeństwo w obchodzeniu)
1 gru 2005, o 12:24
Anonymous
Tak powinien wygladac mechanizm tej reakcji ... 1 , 2 , 3 ...
1 gru 2005, o 16:56
Anonymous
acetate napisał(a):
Tak powinien wygladac mechanizm tej reakcji ... 1 , 2 , 3 ...
Oj, nie wiem. Z tego, co wiem i wszędzie czytałem, grupa karboksylowa musi być najpierw deprotonowana, bo -COOH jest normalnie za słabym nukleofilem. Skąd masz ten mechanizm?
1 gru 2005, o 17:29
Anonymous
Heh ... wystarczy chwile pomyslec ... niemamy w ukladzie zadnej "zasady" zdolnej deprotonowac RCOOH ...
1 gru 2005, o 17:42
Anonymous
acetate napisał(a):
Heh ... wystarczy chwile pomyslec ... niemamy w ukladzie zadnej "zasady" zdolnej deprotonowac RCOOH ...
Może coś pokręciłem z terminologią, ale np. NaOH: RCOOH+Na(+)OH(-) -> RCOO(-) H(+) + Na(+)OH(-) -> RCOO(-) Na(+) + H2O, skoro oderwane zostaje od -COOH H+ (proton), to chyba jest deprotonowanie, tak? Analogicznie np. do protonowania amin: RNH2 -> RNH3+
2 gru 2005, o 10:58
Anonymous
vert1go napisał(a):
acetate napisał(a):
Heh ... wystarczy chwile pomyslec ... niemamy w ukladzie zadnej "zasady" zdolnej deprotonowac RCOOH ...
Może coś pokręciłem z terminologią, ale np. NaOH: RCOOH+Na(+)OH(-) -> RCOO(-) H(+) + Na(+)OH(-) -> RCOO(-) Na(+) + H2O, skoro oderwane zostaje od -COOH H+ (proton), to chyba jest deprotonowanie, tak? Analogicznie np. do protonowania amin: RNH2 -> RNH3+
... pojecie protonowaie i deprotonowanie jest ok , ale niebardzo rozumiem o co ci chodzi w twojej odpowiedzi w zwiazku z tym mechanizmem ...
2 gru 2005, o 11:09
Anonymous
Również nie rozumiem problemu. Przecież chodzi nam w tym wypadku o to, że w środ. reakcji jest (CH3)2SO4 i RCOOH bez żadnej zasady. Dodatek zasady, owszem spowodowałby deprotonację i wydatne zwiększenie szybkości reakcji, ale w podanym układzie (bez zasady z "zewnątrz") zachodzić będzie wg. schematu podanego przez acetate.
2 gru 2005, o 13:26
Anonymous
Chosen napisał(a):
Również nie rozumiem problemu. Przecież chodzi nam w tym wypadku o to, że w środ. reakcji jest (CH3)2SO4 i RCOOH bez żadnej zasady. Dodatek zasady, owszem spowodowałby deprotonację i wydatne zwiększenie szybkości reakcji, ale w podanym układzie (bez zasady z "zewnątrz") zachodzić będzie wg. schematu podanego przez acetate.
No właśnie mi się wydaje, że bez obecności zasady i bez deprotonowania kwasu tempo reakcji będzie praktycznie zerowe, ale osobiście tego nie sprawdzałem, tylko gdzieś o tym czytałem. Ktoś ma konkretne doświadczenia w tym temacie?
2 gru 2005, o 18:02
Anonymous
vert1go napisał(a):
Chosen napisał(a):
Również nie rozumiem problemu. Przecież chodzi nam w tym wypadku o to, że w środ. reakcji jest (CH3)2SO4 i RCOOH bez żadnej zasady. Dodatek zasady, owszem spowodowałby deprotonację i wydatne zwiększenie szybkości reakcji, ale w podanym układzie (bez zasady z "zewnątrz") zachodzić będzie wg. schematu podanego przez acetate.
No właśnie mi się wydaje, że bez obecności zasady i bez deprotonowania kwasu tempo reakcji będzie praktycznie zerowe, ale osobiście tego nie sprawdzałem, tylko gdzieś o tym czytałem. Ktoś ma konkretne doświadczenia w tym temacie?
... mial byc mechanizm RCOOH z Me2SO4 to jest ... mozna bylo go napisac kiedy kwas RCOOH jest w innej formie rezonansowej :
... mechanizm kiedy RCOOH jest w postaci RCOONa :
PS ... ale tematem tego postu jest reakcja RCOOH z Me2SO4 wiec to tak na marginesie ... a reakcja z RCOOH napewno bedzie duzo wolniejsza niz z RCOONa ...
2 gru 2005, o 19:21
Anonymous
acetate napisał(a):
... mial byc mechanizm RCOOH z Me2SO4 to jest ... mozna bylo go napisac kiedy kwas RCOOH jest w innej formie rezonansowej :
... mechanizm kiedy RCOOH jest w postaci RCOONa :
PS ... ale tematem tego postu jest reakcja RCOOH z Me2SO4 wiec to tak na marginesie ... a reakcja z RCOOH napewno bedzie duzo wolniejsza niz z RCOONa ...
Już kumam. Ciekawe, swoją drogą, jak się sprawa z tempami reakcji tutaj przedstawia liczbowo.
Przypuszczam ponadto, że preferowane są wysoko polarne rozpuszczalniki aprotyczne rodzaju DMF, DMSO, HMPA? (stabilizacja stanu przejściowego, który jest sporym dipolem plus to, że pewnie siarczan metylu-sodu jest lepiej rozpuszczalny w tych ośrodkach niż karboksylany sodu?)
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników