Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Budujemy ozonizator:)
Witam,. Tak się zastanaiwłem czy nie dałoby się zmontować w domu prostego urzadzonka wytwarzającego ozon. Tylko mamkilka wątpliwości. Przedstawię taki mały schemacik:
i teraz pytanie:
czy plus ma tylko być aby być, prąd przez niego nie pzrepływa?
i minus tak samo?
Na ile V trzeba to podłaczyć aby zadziałało?
Ta rurka w srodku mam być rurką szklaną, przez która przechodzi kabel? (bkable raczej bez izolacji?
Sorki za schamat, yto jest schamacik z jakies ksiązki odwzorowany ,
Czy takie coś wyjdzie? Co o tym myślicie?
Może ktoś z Was ma jakiś inny pomysł na budowę takiego urządzonka?
|
25 gru 2005, o 17:33 |
|
|
Gość
|
http://rapidshare.de/files/9802528/bez_tytu_u.bmp.html
tu jest link do tegoz schematu. Sorki że tak w 2 postach
|
25 gru 2005, o 17:35 |
|
|
DJ MHz
**
Dołączył(a): 12 kwi 2005, o 10:29 Posty: 391 Lokalizacja: Polkowice
|
ozon czyli O3 wytwarza podczas pracy lampa plazmowa. czuć wtedy charakterystyczny zapach ozonu
_________________ http://www.eksploracjapolkowice.fora.pl/
Ostatnio edytowano 15 lut 2006, o 22:35 przez DJ MHz, łącznie edytowano 1 raz
|
25 gru 2005, o 18:39 |
|
|
P2O5
***
Dołączył(a): 11 sie 2005, o 13:17 Posty: 567 Lokalizacja: Warszawa
|
Ozon to jest O3.
O2 to zwykła dwuatomowa cząsteczka tlenu.
|
25 gru 2005, o 18:42 |
|
|
DJ MHz
**
Dołączył(a): 12 kwi 2005, o 10:29 Posty: 391 Lokalizacja: Polkowice
|
ups mój błąd
_________________ http://www.eksploracjapolkowice.fora.pl/
|
25 gru 2005, o 20:55 |
|
|
Anonymous
|
Dałoby sie jakoś skroplić ten ozon. Bo ozon w postaci stałej z silnym reduktorem jest niexłym MW.
|
25 gru 2005, o 21:44 |
|
|
Anonymous
|
Jak chcesz skroplic ozon (a nawet go zestalic) to próbuj.
Może kiedyś ci się uda...
|
26 gru 2005, o 00:04 |
|
|
Shadic
Dołączył(a): 27 paź 2005, o 20:20 Posty: 56 Lokalizacja: z miasta
|
Ozon jest niesamowicie niebezpieczny bo jest trujący i podczas jego rozkładu wydzielają się wolne rodniki tlenu także ja nie radzę kombinować z nim. A tak bardziej do tematu to dowiedzialem się że baseny się czasem ozonuje.W sumie jest to rozwiązanie droższe ale nie powoduje uczuleń tak jak to jest w przypadku chloru.
|
26 gru 2005, o 01:04 |
|
|
mikor
*******
Dołączył(a): 17 sty 2005, o 11:05 Posty: 375 Lokalizacja: katowice
|
.......
wyluzuj troche z ta niebezpiecznoscia.... a tu jset bardzo fajna stronka o budowie ozonizatora, http://www.emanator.demon.co.uk/bigclive/ozone.htm
W skrocie... (pisze o najwydajniejszym sposobie) bierzemy w miare cienki kawalek szyby z jednej i drugiej strony przyklejamy siatke stalowo o troche mniejszej powierzchni niz szyba powiedzmy 1,5cm od krawedzi.. z kazdej strony. przyklejamy ja klejem na gorąco podlanczamy pod jedna siatke jeden kabel z trafo pod drugą drugi kabel, trafo musi dawac ok 5kV zalanczamy i wio.. oczywiscie do tego odpowiednia obudowa cobysmy otrzymywali ujednollicony strumien ozonu ale to juz zalezne od wyobrazni.....jakis wiatraczek itd.
|
26 gru 2005, o 02:54 |
|
|
Gość
|
To jak mamy juz ozoniztor:P, to pomyślmy nad wykorzystaniem ozonu, do ajkiś syntez:) możwe by na nadtlenkami pomysłał, posłżo by to??
ps. Z czego czerpać zasilanie, żeby uzyskać 5kv, bo z elektronikim to czarny jestem:(
Pozdrowienia
|
26 gru 2005, o 14:37 |
|
|
Gość
|
Samo zasilanie (wykonanie), chyba będzie dużo kosztować, bo reszt te szybki to nie jest już takie ciężkie do wykonania, więcej kosztuje nakładu pracy niż zakupu roznych żeczy:)
|
26 gru 2005, o 15:31 |
|
|
DJ MHz
**
Dołączył(a): 12 kwi 2005, o 10:29 Posty: 391 Lokalizacja: Polkowice
|
5kv mozna uzyskać z trafa od telewizora. Trafo zrobi z 220V gdzies 1kV potem mozna dać mnożnik kaskadowy i dało by się uzyskac taką moc
_________________ http://www.eksploracjapolkowice.fora.pl/
|
26 gru 2005, o 16:17 |
|
|
mikor
*******
Dołączył(a): 17 sty 2005, o 11:05 Posty: 375 Lokalizacja: katowice
|
........
Trafo (trafopowielacz...) z TV daje 10-15kV i powinno byc dobre, i nie potrzeba zadnego mnoznika......
|
27 gru 2005, o 01:16 |
|
|
Anonymous
|
łatwiej chyba wytworzyć ozon w ten sposób 2-3 kryształki nadmanganianu potasu polać kilkoma kroplami kwasu siarkowego
|
14 lut 2006, o 19:28 |
|
|
mikor
*******
Dołączył(a): 17 sty 2005, o 11:05 Posty: 375 Lokalizacja: katowice
|
....
TAk napewno zwlaszcza gdy chodzi o kilkadziesiat dm3....
|
14 lut 2006, o 19:45 |
|
|
Anonymous
|
Ozon jest wykorzystywany m. in. w leczeniu chorób skóry więc możnaby z butli ze sprężonym O3 wypuszczać go pod wodą robiąc bąbelki jak w jacuzi Używają tego w sanatoriach bo jest skuteczne.
|
15 lut 2006, o 20:53 |
|
|
Anonymous
|
Możnaby seryjnie takie coś produkować i sprzedawać po 100 zł + bultla 5l . Spotkałem się z wieloma podróbkami produktów z TVmarketu które różniły się tylko ceną od oryginału np. zestaw do ćwiczeń: TV-699 Sklep-199
|
15 lut 2006, o 22:31 |
|
|
elektryk
*****
Dołączył(a): 30 mar 2005, o 00:27 Posty: 279
|
Ozonu nie spręża się w butlach, w ogóle nie używa się go w postaci nierozcieńczonej bo grozi to wybuchem.
|
16 lut 2006, o 01:07 |
|
|
Gość
|
Co komu po kelnerce która nie umiechodzić?? A ta mata /ozonowa/ mnie wyleczyła!!!
|
24 lut 2006, o 23:13 |
|
|
blady
Zasłużony dla forum
Dołączył(a): 13 lut 2006, o 21:50 Posty: 439
|
Ja mam taką zabawkę fabrycznie zrobioną.
W środku jest prosty generator prostokątów i malutki transformatorek który ma mniej uzwojeń na uzwojeniu pierwotnym (12V) a więcej na wtórnym (500v) . A za nim jest prostownik i diodowy powielacz napięcia. Szczelina miedzy katodą a anodą wychodzącą z powielacza jest tak dobrana że iskra przeskakuje przy prawie maksymalnym naładowaniu kondensatorów w powielaczu. I to wszystko - taka prosta i tania zabawka.
|
3 mar 2006, o 22:38 |
|
|
peter_spider
Dołączył(a): 26 lut 2007, o 15:49 Posty: 6 Lokalizacja: Wólka Czernięcińska
|
A nie mażna bylo by wykorzystać sklanej rury i w środku anoda a na zawnątrz przyklejona siatka i podłączona katoda?
I co o tym myślicie
Pozdrawiam.
_________________ gg:6307955
Ostatnio edytowano 22 kwi 2007, o 15:48 przez peter_spider, łącznie edytowano 2 razy
|
20 kwi 2007, o 15:24 |
|
|
pitter
Dołączył(a): 2 sty 2007, o 18:19 Posty: 85 Lokalizacja: z Polski
|
Ja omalo co nie zadusilem sie przez to swinstwo...
Po inhalacji tak mi sie zaczely pluca nadymac, ze z trudem lapalem oddech
Tak wogole to mam pecha do tych wszystkich kuracji, zawsze wystepuja po nich jakies skutki uboczne.
|
20 kwi 2007, o 16:18 |
|
|
Młody
Dołączył(a): 9 gru 2006, o 23:35 Posty: 132
|
Budowa takiego uzadzenia to banal musisz miec pudlo no i podciagnac piorunochron przez pudlo (tylko kabel musi byc rozlaczony a pudlo z plasiku) I teraz tylko czekasz na burze:P
Pozdro
|
20 kwi 2007, o 19:10 |
|
|