| Autor |
Wiadomość |
|
Chłemik
Dołączył(a): 15 cze 2005, o 14:21
Posty: 12
Lokalizacja: scukierni
|
 Młyn kulowy
Ostatnio edytowano 10 lut 2006, o 21:52 przez Chłemik, łącznie edytowano 1 raz
|
| 2 lut 2006, o 17:32 |
|
|
|
Anonymous
|
Dobra robota  , ale mam pytanie: czy oś silnika nie ślizga się po "gumce recepturce'' ? Nie zastosowałeś, żednego koła na oś i przy tak dużym obciążeniu jakim jest bęben ciężko z przyczepnością.
|
| 2 lut 2006, o 18:07 |
|
|
|
Chłemik
Dołączył(a): 15 cze 2005, o 14:21
Posty: 12
Lokalizacja: scukierni
|
Wirnik silnika jest karbowany i ma średnicę 2.5mm - poza tym stosuję po 4-5 gumek na raz, więc nie ślizga się a na więcej niż 1kg silnik jest za słaby.
|
| 2 lut 2006, o 18:17 |
|
|
|
Tweenk
@GŁÓWNY MODERATOR
Dołączył(a): 26 mar 2004, o 19:11
Posty: 1171
Lokalizacja: Warszawa
|
Hm, z tego co przeczytałem to sporo tam rzeczy musiałeś dodać żeby zrobić jedną prostą rzecz. Ja używałem silnika z drukarki oraz zasilacza z kompa i działało dobrze, a nie trzeba było się tak męczyć.
W jaki sposób wyłożyskowałeś wał i co to są te 3 czarne "cosie" na których spoczywa bęben?
_________________
Siła to ostateczność, do której uciekają się nieudolni.
|
| 3 lut 2006, o 21:28 |
|
|
|
Chłemik
Dołączył(a): 15 cze 2005, o 14:21
Posty: 12
Lokalizacja: scukierni
|
Troche było z tym zabawy, ale nie chciało mi się latać po mieście w poszukiwaniu części, a że miałem na zbyciu kilka zepsutych suszarek i troche elektroniki to zmontowałem takie cudeńko, dzięki temu mam prąd 24V razem z chłodziarką i satysfakcję Trzy czarne cosie to kółka od obrotowego fotela, połączone wykałaczką, żeby się nie obracały. Wał (trzonek od parasola  ) siedzi na dwóch łożyskach osadzonych w drewnianych bloczkach, które przyklejone są do deski. Co by tu jeszcze.. butelka jest po mountain dew z tyłu butelki przykleiłem filtrującą powietrze gazę, żeby kurz mi nie osyfiał elektroniki, a te wytoczone krążki na końcu wału od strony przekładni silnikowej to przekładnia do star rollera.
Ostatnio edytowano 10 lut 2006, o 21:54 przez Chłemik, łącznie edytowano 1 raz
|
| 3 lut 2006, o 23:52 |
|
|
|
Ripper87
Dołączył(a): 15 lut 2005, o 20:14
Posty: 34
Lokalizacja: Wielka Polska
|
Ja tez mam silnik z drukarki ale moj mlynek jest bardzo prosty i niezawodny, jak da mu sie 10v (zasilacz od gry typu snes) ma udźwig do 2 kg, a twoj pomysł jest calkiem ciekawy, ale troche za bardzo skomplikowany dla zwykłego szarego pirotechnika...
a to moj mlyn kulkowy
http://ripper87.w.interia.pl/mlyn/1.jpg
http://ripper87.w.interia.pl/mlyn/6.jpg
te zdjecia są podczas pracy na zasilaczu 3v wiec ma moc by udźwignąc zaledwnie sloiczek po musztardzie...
Ostatnio edytowano 4 lut 2006, o 11:51 przez Ripper87, łącznie edytowano 1 raz
|
| 4 lut 2006, o 00:02 |
|
|
|
Anonymous
|
Jak lub czym zapodać do silniczka od drukarki prąd 24v?? bo prostownik mam na 12v. ripper skąd wziąłeś takie zaślepki na walce??
|
| 4 lut 2006, o 11:26 |
|
|
|
Ripper87
Dołączył(a): 15 lut 2005, o 20:14
Posty: 34
Lokalizacja: Wielka Polska
|
Obawiam ze ten silniczek jest max 12v chociaz sam nie wiem... a zaślepki (jesli to to o czym mysle) wycielem z grubej blachy, zgielem w pół zrobilem dziorke wiertarką w rownym miejscu i posmarowalem towotem zeby nie skrzypialo i sie slizgalo i to chyba tyle, a taki młynek to 20min roboty, choć najtrudniej jest przymocowac walcowaty silnik...
|
| 4 lut 2006, o 11:55 |
|
|
|
Tweenk
@GŁÓWNY MODERATOR
Dołączył(a): 26 mar 2004, o 19:11
Posty: 1171
Lokalizacja: Warszawa
|
Weź sprawny zasilacz komputerowy, podłącz kable +12V i -12V... opis jest na Vortalu w "Obsługa zasilaczy komputerowych"
_________________
Siła to ostateczność, do której uciekają się nieudolni.
|
| 5 lut 2006, o 00:48 |
|
|
|
Chłemik
Dołączył(a): 15 cze 2005, o 14:21
Posty: 12
Lokalizacja: scukierni
|
bęben plastikowy jest po maśle orzechowym - importowane z USA ;]
Może to co zrobiłem to skomplikowana konstrukcja, ale dzięki temu oszczędziłem
- 10 zł na zasilacz od ruskich na bazarze który i tak przepala się po 5 godzinach pracy
- 50 zł za przechodzoną drukarke na allegro z której mógłbym wyciągnąć silnik 
-------------------------------------------
10 kg saletry in plus...
|
| 10 lut 2006, o 21:58 |
|
|
|
Anonymous
|
JAKI (Z CZEGO WYCIĄGNIĘTY)JEST WASZYM ZDANIEM SILNIK DO MŁYNKA KULOWEGO JAKIEGO WY U RZYWACIE I MO RZE KTOŚ MA AKURAT NA SPRZEDA RZ TAKI WOLNO OBROTOWY SILNIK L ÓB WIE GDZIE DO KUPIĆ
/maltuki
Nie pisze duzymi literami.. i ortografią nie grzeszysz... 
|
| 11 lut 2006, o 18:17 |
|
|
|
Anonymous
|
No to jusz jest różnie np ja mam jakiś z Malca do spryskiwacza.
No ale to jusz twoja sprawa i twój wybur silnika.
Chłemik zagadaj na moje GG 3857027.
|
| 11 lut 2006, o 18:26 |
|
|
|
Anonymous
|
Ja zrobiłem swój młyn kulowy z jednej listewki, kawałka dechy, puszki po orzeszkach i silniczka z przekładnią. Silnik 3V wyciągnąłem ze starego samochodzika mego brata. Mieliłem w nim raz węgiel drzewny i kilka razy toczyłem gwiazdki. Budowa tego czegoś zajęła mi 1h. Puszka kręci się z prędkością od 0,5 obr. na sekundę do 2. Użyłem zasilacza kupionego 8 lat temu u ruskich na rynku i jeszcze się nie spalił. Mogę regulować szybkość przez zmienianie napięcia w zasilaczu, w którym jest pstryczek od 3V do 12V.
Sory że nie ma zdjęć ale nie wiem jak się zamieszcza 
|
| 16 lut 2006, o 18:15 |
|
|
|
homar
**
Dołączył(a): 31 sie 2005, o 17:39
Posty: 86
Lokalizacja: Z d....domu
|
Ile taki młynek powinien mieć obrotów na sekunde ? Po ja juz mam prawie skończony pozostaje mi tylko sprawa przełozenia
_________________
[Attendite a falsis prophetis.
GG:8454977
|
| 16 lut 2006, o 18:49 |
|
|
|
Anonymous
|
Leszczu Jeśli morzna to jakieś fotki załatwisz?? 
Ta prościutka konstrukcja mnie interesuje.
I jeszcze na takim małym silniczku  !
A jak zamieścić zdjęcie to jest tu!!!
http://forum.gtasite.pl/viewtopic.php?t=9293 ---To jest link z gierek gta ale jest instrukcja i tam gdzie skopjujesz link to tam sie włączać zdjęcie Zresztą co ja będe gadał Tam wszystko dokładnie pisze
No jak ja zrosumiałem to każdy to zrozumie!! 
|
| 16 lut 2006, o 19:03 |
|
|
|
Anonymous
|
A jak coś to na moje GG 3857027!!
|
| 17 lut 2006, o 14:08 |
|
|
|
Anonymous
|
|
| 18 lut 2006, o 17:54 |
|
|
|
Anonymous
|
A te czarne to prawie puł samochodzika nie?
A morzesz go do czegoś porównać np do płyty CD ?
Bo z tych zdjęć to ja niewiem czy on jest duży czy mały?
|
| 18 lut 2006, o 20:06 |
|
|
|
Anonymous
|
|
| 18 lut 2006, o 20:08 |
|
|
|
Tweenk
@GŁÓWNY MODERATOR
Dołączył(a): 26 mar 2004, o 19:11
Posty: 1171
Lokalizacja: Warszawa
|
Odp. Homar: Dobierz takie przełożenie, żeby młyn obracał się około raz na sekundę. Możesz nieco przyspieszyć, ale wsad powinien się przesypywać bez przylegania do ścianek, co może się zdarzyć przy zbyt dużej prędkości. Generalnie młyn wolniejszy zmieli wolniej, młyn za szybki może nie zmielić wcale.
_________________
Siła to ostateczność, do której uciekają się nieudolni.
|
| 18 lut 2006, o 21:41 |
|
|
|
Anonymous
|
Tu macie porównanie do zapalniczki i płytki CD, a te czarne to silnik 3V w obudowie i z kilkoma trybikami. "Gumka recepturka" jest jako przełorzenie
z silnika na koło od tego samochodzika przyklejone glue gunem do drutu
w plastikowej obudowie na której są dwa malutkie kółeczka. Na nich leży
puszka po orzeszkach.
http://img331.imageshack.us/img331/3718 ... 0129qu.jpg
http://img128.imageshack.us/img128/8422/photo0013uh.jpg
Sorry za jakość zdjęc są robione aparatem z allegro za 80zł
|
| 19 lut 2006, o 18:46 |
|
|
|
Anonymous
|
|
| 19 lut 2006, o 19:26 |
|
|
|
SUMAR
*******
Dołączył(a): 19 paź 2004, o 00:05
Posty: 180
|
Witam !
ja do swojego mlynka zastosowalem silnik z przekladnia i glowica od wkretarki 12V idealnie sie sprawuje koszt tej wkretarki na bazarze to 15 zl (szukac w smieciach przywozonych z niemiec) regulacja obrotow plynna mieli bez problemu 2kg wsadu zasilany z prostownika samochodowego beben po 5l pojemniku po farbie jak bede mial czas to wrzuce foty
_________________
niewazne jak wąską furtką przeciskac sie mam
co spotka mnie z litanii kar
sternikiem wlasnych losow jestem sam
wlasnej duszy kapitanem
|
| 19 lut 2006, o 21:49 |
|
|
|
ADEL
|
MŁYN MÓJ MŁYN zrobiony ze słoika po koncentracie pomidorowym (na początek wystarczy) obraca silnik od sprężarki 12V (samochodowa)  regulacja obr.-potencjometr. wszystko zasilane ładowarką do tel. 12V +4 kulki
z łożyska ---DZIAŁA---
jestem początkujący!!!!!!!-jeśli coś lepiej ulepszyć to proszę pisać za dop. z góry dziękuje
|
| 24 lut 2006, o 22:06 |
|
|
|
blady
Zasłużony dla forum
Dołączył(a): 13 lut 2006, o 21:50
Posty: 439
|
Hm a co myślicie o umieszczeniu pod bębnem magnesu neodymowego ? oczywiście używając kulek metalowych. Ja właśnie buduje mój pierwszy młynek i jak skończę to na pewno zrobię taki test z magnesem - czy kulki będą szybciej mielić jeżeli do ścianek bębna będzie je przyciągał magnes. Na pewno tarcie wzrośnie i trzeba silniejszy silniczek - no ale to nie problem. Jak ktoś ma taki magnes (no wiecie jak do liczników na wodę ;] ) i będzie w najbliższych dniach coś mielił to może zrobić test i dać znać.
Jak za blisko silnika umieścicie magnes to może nie działać ;] Ja sprawdziłem na razie bez bębna i kulek - bo jeszcze tego nie zrobiłem - i silnik mi sie kreci normalnie.
Jako silnik proponuje wiertarkę pegasus 500W za 30zł w castorama . Najlepszy stosunek jakości do ceny + regulator obrotów. W uchwyt wsadziłem wałek z drukarki - od papieru ten gumowy. Bęben to rura kanalizacyjna 110mm a dokładnie to taka przelotka o długości 20cm z uszczelkami na obu koncach . Zaślepki też oryginalne do rur 110mm. Rura 110mm obraca sie na kółkach z mebli (też z castoramy - po 2zł sztuka) . Wszystko zabudowane w skrzyneczce plastikowej oczywiście też z castoramy - dział elektryczny. A gumka do przeniesienia napędu to taka linka elastyczna zielona 5mm średnica . Tak tak z castorama za 1.50zł /metr . Wiertarkę do skrzyneczki mocujemy za pomocą elastycznych opasek - nie niszczymy jej obudowy.... Jak sie spali to mamy gwarancje - rok! Postaram się pożyczyć aparat cyfrowy to zrobię zdjęcia całości.
|
| 27 lut 2006, o 03:15 |
|
|
