Autor |
Wiadomość |
stasiek007
***
Dołączył(a): 20 gru 2004, o 21:19 Posty: 59
|
Niemila niespodzianka
Chcialem przeprowadzić następujące doświadczenie:
Do 5g chloranu potasu dolewamy 10ml kwasu siarkowego 100% a potem kropelkę gliceryny.
Gdy tylko zacząłem dolewać kwas pojawila się czerwona substancja i całość zaczęła pryskać naokoło i dymić. Ratowałem się ucieczką w kąt pomieszczenia i na szczęście nie oberwałem, ale za to pół pomieszczenia jest w chloranie (robiem to w piwnicy).
Czy przyczyną tego może być to że nie umyłem salaterki (ze szkłem u mnie krucho) a wcześniej miaólem prowadziłem w niej elektrolizę NaCl.
Czy ta czerwona substancja jest żrąca lub groźna w inny sposób? Jakie wziąć pproporcje, aby na pewno nie było w niej już kwasu siarkowego?
Czy to doświadczenie da się przeprowadzić bezpiecznie? W jaki sposób?
|
19 kwi 2005, o 21:06 |
|
|
Anonymous
|
Reakcja analogiczna do KMnO4 + H2SO4, czyli bardzo gwałtowna, szczególnie przy takiej ilości reagentów... Poza tym KClO3 jest bardzo niestabilny.
|
19 kwi 2005, o 21:09 |
|
|
o.r.s.
Zasłużony dla forum
Dołączył(a): 6 maja 2004, o 17:24 Posty: 983 Lokalizacja: Bobrosławiec Śl.
|
Wytwarza się tam ClO2, któryjest silnym utleniaczem, do tego w kontakcie z materiałami organicznymi wybucha... Reakcji tej się w zasadzie nie da całkiem bezpiecznie przeprowadzić...
_________________
|
19 kwi 2005, o 21:17 |
|
|
stasiek007
***
Dołączył(a): 20 gru 2004, o 21:19 Posty: 59
|
W kontakcie z gliceryną wybucha ten gaz a nie czerwona ciecz?
Czyli nie ma sensu przeprowadzać tej reakcji powolutku,a by uzyskać tą ciecz, bo i tak najważniejszy jest gaz?
Jak bardzo ten gaz jest niebezpieczny? Robuiłem to w piwnicy i zdążyłem dolać tylko około 3ml k. siarkowego. Czy mam się teraz bać tam wejść nim wywyetrzeje czy w takiej ilości ekplozją to nie grozi?
Jaka jest gęstość tego gazu?
|
19 kwi 2005, o 21:24 |
|
|
Anonymous
|
Doświadczenie to należy wykonywać w głębokim naczyniu z niewielkim wylotem. Ja robię to zawsze w kolbie kulistej płaskodennej 100cm3. Poza tym na początek można zawsze próbować z mniejszymi ilościami substratów.
|
19 kwi 2005, o 21:30 |
|
|
Anonymous
|
Gliceryna wybucha w kontakcie z ClO2.
Ta czerwona ciecz to też jest ClO2.
Doświadczenie należy przeprowadzać w miarę szybko, żeby ClO2 nie ulotnił się z naczynia.
Stosuj MNIEJSZE ilości substratów.
Eksplozja Ci nie grozi, ale jak bardzo śmierdzi, to lepiej nie wchodzić, bo można się otruć.
ClO2 jest cięższy od powietrza.
|
19 kwi 2005, o 21:45 |
|
|
stasiek007
***
Dołączył(a): 20 gru 2004, o 21:19 Posty: 59
|
Jak powinien wyglądać ten zapłon gliceryny.
Teraz przeprowadziłem reakcję w kolbie 1l. Wziąłem troszeczkę chloranu potasu i ze ml k. siarkowego. Chloran zabarwił się na żółto a nie na czerwono. W kolbie zgromadził się zielonowożółty gaz. Pod wpływem gliceryny troszkę syczało i tyle. Czy po prostu powinienem wziąść więcej reagentów i zmieszać je lepiej?
Może to głupie pytanie, ale czy tak przeprowadzana reakcja jest bezpieczna? (Kolna nie wybuchnie itp. ).
|
19 kwi 2005, o 22:10 |
|
|
belzebub
***
Dołączył(a): 10 lip 2004, o 11:25 Posty: 57 Lokalizacja: poznań
|
|
19 kwi 2005, o 22:18 |
|
|
Anonymous
|
Chloran zabarwił się na żółto a nie na czerwono, bo było za mało KClO3.
Poza tym najlepiej używać kolby okrągłodennej, żeby ciecz nie rozlewała się po całym dnie.
Co do tego czy kolba nie wybuchnie, to na pewno nie wybuchnie, ale jak dodasz za dużo gliceryny to może pęknąć.
|
20 kwi 2005, o 22:53 |
|
|
elessar
******
Dołączył(a): 17 cze 2004, o 21:19 Posty: 226 Lokalizacja: Płock / Toruń
|
a skoro jestesmy przy chloranie i kw. siarkowym...
znalazlem gdzies w necie doswiadczenie, ktore mialo polegac mniej wiecej na tym: na mieszanine KClO3 i C12H22O11 dolewa sie kapke siarkowca. ma sie podobno wytworzyc kw. chloranowy ktory powoduje zaplon sacharozy.
to ma szanse sie udac? jakie powinny byc proporcje?
|
21 kwi 2005, o 07:19 |
|
|
Anonymous
|
Jasne że się udaje.
Proporcje z tego co pamiętam mniej więcej 1:1.
Przy okazji fajne jest też tzw. paliwo rakietowe.
Mieszasz KClO4 z C12H22O11 i trzy warstwy: jedna z odrobiną CuCl2, druga z SrNO3 (w szkolnym laboratorium zawsze kpka najczęściej jest ), do czeciej opiłki żelaza.
Przyjemnie zmienia kolor, ale troche pryska żelazo
Ja robiłem to w grubej probówce w misce z piaskiem, a i tak wyttrzymała ułamek sekundy i się rozprysła+nadtopiła.
Oczywiście pod dygestorium - sprzątania było troche ale ten półmetrowy płomień
Aha inicjacja oczywiście 1-2 krople H2SO4 st.
|
21 kwi 2005, o 08:41 |
|
|
elessar
******
Dołączył(a): 17 cze 2004, o 21:19 Posty: 226 Lokalizacja: Płock / Toruń
|
przeprowadzilem doswiadczenie. naprawde bardzo fajne i dosc widowiskowe. polecam
_________________ Per Aspera Ad Astra
|
24 kwi 2005, o 18:45 |
|
|
Kein
******
Dołączył(a): 14 gru 2005, o 19:30 Posty: 693 Lokalizacja: Grudziądz / Gdańsk
|
mi ClO2 wybuchło pod wpływem wody ! (kranowej w sumie)
Dodałem do chloranu kwasu siarkowego stężonego zaczeło mi śmierdzieć chlorem i zółty gaz (zapewne ClO2) i mi to zgęstniało potem wziełem zakraplacz (dobrze że robiłem w statywie) wkropliłem krople wody i je***!!!) było całkiem sporo tej zółtej substancji w próbówce, która odeszła zresztą do lamusa. I teraz czy wybuch mógł nastąpić przy kontakcie z wodą , czy moze z jakimiś jonami org. zawartymi w tej wodzie?
_________________ Dumny student Politechniki Gdańskiej i jej wspaniałego wydziału Chemicznego na kierunku Biotechnologia !
GG:3716505
|
7 lut 2006, o 18:41 |
|
|
DJ MHz
**
Dołączył(a): 12 kwi 2005, o 10:29 Posty: 391 Lokalizacja: Polkowice
|
no w kranówie są zwiąski mineralne itp. niekiedy nawet do oczyszczenia wody dodają chloru w małych ilościach
_________________ http://www.eksploracjapolkowice.fora.pl/
|
7 lut 2006, o 19:16 |
|
|
melon
***
Dołączył(a): 13 lis 2005, o 12:55 Posty: 524 Lokalizacja: z daleka
|
a co to takiego . przecież związki organiczne nie dysocjują.
_________________ To nowa era robi ci z mózgu szlam,
Za swoje ruchy ty odpowiadasz sam
|
7 lut 2006, o 20:22 |
|
|
Kein
******
Dołączył(a): 14 gru 2005, o 19:30 Posty: 693 Lokalizacja: Grudziądz / Gdańsk
|
zw. org nie dysocjują???? skąd ty takie bzdury wytrzasnąłeś.
przykład:
CH3COOH---> (CH3COO-) + (H+)
Przecież zw. org. posiadają nawet swoje stałe dysocjacji i wogóle jka moga nie dysocjoać, nawetn ie wiem jak udowodnić że dysocjują bo to takie oczywiste. Albo chociażby głupie wskaźniki działają jonowo, sa to przeważnie śłabe kwasy lub zasady które dysocjują (w słabym stopniu)
_________________ Dumny student Politechniki Gdańskiej i jej wspaniałego wydziału Chemicznego na kierunku Biotechnologia !
GG:3716505
|
7 lut 2006, o 20:43 |
|
|
pessos
@GROŹNY WOŹNY
Dołączył(a): 11 lip 2004, o 14:23 Posty: 389 Lokalizacja: CLK KGP
|
_________________ "dostałeś ostrzeżenie. trzy ostrzeżenia to ban. czytaj regulamin i używaj przeglądarki. witaj na forum"
|
7 lut 2006, o 20:44 |
|
|
melon
***
Dołączył(a): 13 lis 2005, o 12:55 Posty: 524 Lokalizacja: z daleka
|
sorry za te głupoty . nie pomyślałem o kwasach i solach. czase już tak mam najpierw napiszę, a potem pomyślę
_________________ To nowa era robi ci z mózgu szlam,
Za swoje ruchy ty odpowiadasz sam
|
8 lut 2006, o 21:09 |
|
|