Autor |
Wiadomość |
Oxygenium
******
Dołączył(a): 29 maja 2005, o 11:09 Posty: 623 Lokalizacja: Poznań
|
 chlorowodór z kwasu solnego
jak otrzymac chlorowodór z kwasu solnego??? czy wystraczy kolbe ogrzewać? jesli tak, to czym?
|
14 lut 2006, o 23:17 |
|
 |
Anonymous
|
to pytanie bżmi inaczej jak z gówna zrobić łajno heh
CHLOROWODÓR TO KWAS SOLNY
HCl = chlorowodór
kw.solny = chlorowodór
|
14 lut 2006, o 23:19 |
|
 |
elektryk
*****
Dołączył(a): 30 mar 2005, o 00:27 Posty: 279
|
Najlepiej wkraplać stężony kwas siarkowy. Ogrzewanie samego stężonego kwasu solnego da wprawdzie początkowo chlorowodór ale potem będzie już szedł azeotrop (ok 20% kwas solny).
|
14 lut 2006, o 23:22 |
|
 |
Anonymous
|
mnie sie wydaje czy ja głupieje i chlorowodór to nie kwas solny  ?????
|
14 lut 2006, o 23:23 |
|
 |
melon
***
Dołączył(a): 13 lis 2005, o 12:55 Posty: 524 Lokalizacja: z daleka
|
kwas solny to zdysocjowany chlorowodór.
_________________ To nowa era robi ci z mózgu szlam,
Za swoje ruchy ty odpowiadasz sam
|
14 lut 2006, o 23:36 |
|
 |
Anonymous
|
przecież nie da się otrzymać bezwodnego chlorowodoru
maksymalne stężenie to coś kolo 20% reszta to woda
bo Cl- jest (aq) więc nie rozumiem tego
rozumiem że kw. solny stężony zmniejsza stężenie wody ale przecież Cl- nadal są w płynie
|
14 lut 2006, o 23:41 |
|
 |
black_coder
***
Dołączył(a): 2 lut 2006, o 21:53 Posty: 179
|
Przepuszczając pary przez bezw. CaCl2
|
14 lut 2006, o 23:55 |
|
 |
elektryk
*****
Dołączył(a): 30 mar 2005, o 00:27 Posty: 279
|
Należy odróżniać chlorowodór od kwasu solnego, tak jak odróżnia się amoniak od wody amoniakalnej.
Żeby nie było wątpliwości: chlorowodór to gaz jak każdy inny, występuje samodzielnie ("100%"), można go skroplić, w przeciwieństwie do kwasu siarkowego nie zwykło się go nazywać kwasem (a przecież stężony H2SO4 też nie jest zdysocjowany...). Wodny, nasycony (ok. 35%) roztwór chlorowodoru w wodzie nazywa się kwasem solnym stężonym.
|
15 lut 2006, o 01:06 |
|
 |
Oxygenium
******
Dołączył(a): 29 maja 2005, o 11:09 Posty: 623 Lokalizacja: Poznań
|
abcarek!
gdybym była tak niekulturalna jak Ty, to mogłabym powiedziec, że Tobie z rozumu robi się... domyśl sie co
niewazne
chlorowodór, to jak już ktoś napisał, gaz, a kwas solny, to roztwór tego gazu w wodzie, czyli ciecz. ja potrzebuje gazowy HCl otrzymać z ciekłego kwasu solnego. spróbuję ze stężonym siarkowym (THX za radę). wkraplać siarkowy i ogrzewać, czy samo wkraplanie wystarczy? A z tym CaCl2 to masz na mysli, że chlorek wapnia wchłonie wode?
|
15 lut 2006, o 22:16 |
|
 |
Chrobry1
******
Dołączył(a): 11 sty 2006, o 09:48 Posty: 169 Lokalizacja: swiete miasto
|
Ale to juz po otrzymaniu gazowego HCl jest on higroskopijny mozesz go osuszyc przepuszczajac przez bezwodny chlorek wapnia
_________________ Teoria Teoria Teoria
to wszystko co w zyciu zostaje
|
15 lut 2006, o 22:20 |
|
 |
elektryk
*****
Dołączył(a): 30 mar 2005, o 00:27 Posty: 279
|
Wzmiankę o tej metodzie otrzymywania chlorowodoru znalazłem w Supniewskim. Nie ma tam mowy o podgrzewaniu, z resztą pewnie będzie się samo grzało przy wkraplaniu.
Chlorek wapnia wydaje mi się zbyt mało higroskopijny dla osuszania chlorowodoru. Supniewski zaleca płuczkę ze stężonym kwasem siarkowym. Dodatkowo radzi wrzucić coś porowatego do kwasu solnego dla równomiernego wydzielania się gazu.
Ostatnio edytowano 16 lut 2006, o 00:54 przez elektryk, łącznie edytowano 1 raz
|
16 lut 2006, o 00:53 |
|
|