Poszukuje jakiegoś stopu metali, który byłby twardy, a zarazem dość latwy w obróce. Szkuałem w google i wikipedi, ale jakoś mi to nie rozjaśniło stanu rzeczy

stopów jest baaaaadzo wiele. zależy zawsze do czego mają słuzyć.
aby stop był ławty w odbrubce a wykonana z niedo żeć twarda stosuje sie obrubke miękkej stali a potem się ją chartuje.

JA ja poszukuje stopu o bardzo niskiej temperaturze topniena ok. 27 stopni . Urzywaja go iluzioniiści do robienia łyzek które niby wyginają siłą woli

Ja mam taki pomysł wykucia sobie miecza, bo próbowałem na starym pogrzebaczu(troche udziwnionym) i coś mi z tego wyszło, ale bardzo trudno się go kuło(Rozgrzewałem jak paliłem w piecu koksem i bardzo ładnie grzało, ale teraz już nie pale i nie mam jak za bardzo zrobić paleniska o temp. takiej) . Chodzi mi o taki stop, że jak uderze w coś to nie wyszczerbiał się bardzo i łatwo się go obrabiało w nie za wysokiej temp. do 800*C. Homar poszukam tego bo przeglądając widziałem taki stop i mial chyba temp. topnienia 38*C

Proponuje zrobić tak:
70 % żelaza (najlepiej stal o zawartości węgla około 1 %, albo damasceńska ale takiej to za cholere nie otrzymasz w warunkach amatoroskich)
15 % manganu ( obniża temperatura topnienia i poprawia właściwości mechaniczne)
5% cyny, (poprawia włściwości mechaniczne stopu, obniża temp topnienia)
5 % tytanu (mimo wysokiej temptopnienia naprawdę polepsza włąsciwości mechaniczne stopu)

5%Antymonu, zwiększa trwałość

Cudownie by było jakbyś dodał trochę molidbenu ale jest jeden problem, mianowicie temp topnienia 2623 °C

Wiedz, że miecz to nie jest taka prosta sprawa, wykucie dobrego i wyważonego miecza to kwestia dużej umiejętności i czasu, przede wszystkim czasu. Na wakacjach na wsi próbowałem wykuć daggera:P, czyli sztylet, gdyż posiadałem książkę i produkcji broni białej i pisali, że na początek najlepiej robić małe bronie gdyż wyważenie w nic nie ma takiego znaczenia jak w przypadku broni długich. Wykuwałem go 3 dni, w piecu węglowym, który sobie zbudowałem na tę okazję. Wykucie długiego, bądź krótkiego miecza to jest ciężka sprawa. Aby większy twardość należy miecz zahartować. Produkcja miecza jest o tyle trudna, że najpierw robisz ostrze z trzonem, który wchodzi w rękojeść. Następnie robisz Jelec i rękojeść, i teraz musisz Rękojeść wraz z jelcem wyważyć tak, aby miecz był wyważony. Potem musisz go naostrzyć. Ja ostrzyłem na szlifierce i wyszło całkiem nieźle. Niestety robiłem go ze stopu cyny i żelaza w stosunku, 50:50 co spowodowało, że mi się szybko rozwalił i nie starczyło czasu na zrobienie nowego. Zanim zaczniesz cokolwiek robić to przeczytaj jakąś książkę, to może zrobisz coś pożarnego. Aha a tak poza tym do kucia trzeba mieć krzepę. Na koniec możesz jeszcze zrobić ozdobniki na mieczu przy pomocy kwasu, ale to już takie dodatki. Miecz można dodatkowo pokryć chromem, ale jak chcesz nim walczyć to ci się szybko chrom zniszczy. Życzę powodzenia w nauce kowalstwa.

PS Pierwszy miecz, jaki sam zrobiłem ( w sumie były dwa:P) wyglądał tak, kupiłem kawał aluminium grubego, wziąłem odpowiednio oszlifowałem, dodałem jelec i rękojeść. Wyważony to on nie był wcale machać se można było, ale po paru dziesięciu razach w drzewo nie nadawał się już do niczego, jak tylko na złom:d

Kein, nie traktuj tego jako ataku z mojej strony, ale podobnych bredni dawno już nie czytałem...

Możesz napisać jak udało Ci się wykonać taki stop? I może jeszcze kułeś to?
Odnośnie propozycji składu stopu na początku Twojego posta: metalurgia to nie gotowanie zupki. Proponuję byś poczytał jakiś podręcznik z tej dziedziny. Jest to trochę bardziej skomplikowane niż myślisz...

Taki stop to pewnie słynny stop Wooda (o temp. topnienia 65*C)
Jest on dość prosty do otrzymania, jeżali ma się kadm.
Skład:
50,1% bizmut
24,9% ołów
10,4% kadm
14,6% cyna
Bez kadmu można zrobić stop Newtona (t. topn 95*)
Bi 50% Pb 31% Sn 18.8 %
Poza tym znalazłem jeszcze jeden stop o temp. topnienia 47*C. Jego skład to:
Bi 47% Pb 21% In 19% Sn 8% Cd 5%
Takie dane podają tablice Adamantanu...
Sękowski pisze inny skład stopu newtona, ale ten powyższy sam testowałem i rzeczywiśie topnieje przy 95 *

Może źle sie wyraziłem jeżeli chodzi o stop, robiłem to troche inaczej Najpierw zrobiłem żelazny trzon zze zwykłego żelaza, wykuty na kowadle młotem i podgrzewany do czerwoności w piecu na węgiel kamienny. A potem pokryłem go cyną i wyszlifowałem żeby miał ładny kolor i lekki połysk. W sumie wysżło tak pół na pól żelaza i cyny.

Znalazłem fajną stronkę o nożach i mieczach, kilka przydatnych informacji jest na niej http://www.nozyk.org/index.php?option=c ... e&Itemid=1 .

ja robiłem noże ze śrub wychodziły kosy ale są ostrzejsze od niekturych mozy u mnie w domu. numer 3 coć na zimno w jeden dzień. złamałem 1 młotek 1 wyszczerbiłem i utrąciłem kawałek kowadła jak nie trafiłęm w śrube

mam też nuż z resora samochodowego. jak chcesz mieć poprostu jakiś miecz to proponuje z resora samochodowego albo 2 zespawane w 1.
bez obubki cieplnej bez walenia młotem poprostu zaszlifować, jest bardzo trwarde i mało elestyczne (chyba że sie ma cięzar samochodu).

a ja sie zastanawiam nad tytanem albo spotem z 70-80% tytanu. nie moge nigdzie znaleść specyfikacji tytanu do tych celów (ciekawe czego )
czy by sie nadawał na miecz ? wiem że drogi. bo z tego co wiem tytan nie wymaga ustawiania siadki krystalicznej po przez kucie tak jak żelazo aby przejść w stal. wieć żeby zrobić swietny miecz tytanowy wystarczyło by kupić szyne i ją wyszlifować bez hartowania i kucia a były dużo wytrzymalszy i by sie ciężej tępił.

Po co kupować szyne tytanu, można kupić ścinki i granluki pozostające przy produkcji, które są o wiele tańsze i zrobić forme na szyna i odlać. Problem by był z topieńem, ale dla chcącego nic trudnego (temp. topnienia 1700*C)

co do tego latwo topliwego stopu, moze cos z galem?? http://www.theodoregray.com/PeriodicTableDisplay/Elements/031/index.s9.html

Bo w niedo wiary na tvn oglądałem i mówili tam cos stopie który wyginał sie juz w 27 stopniach bo 65 to ciezko w rekach osiagnąć

Mam bloczek około 1 kg stali o zawartości węgla 1 % . Mam zamiar dodać do niej około 100g manganu dla poprawy twardości. Nie wiem jak to do końca jest, bo jeżeli dodam do stopu np. cyny to czy ona obniży temp. topnienia całego stopu czy przy wytapiańu najpierw ona się stopi??

Boże nie bierzcie się za hartowanie mieczy jak chcecie walczyć Życie wam nie miłe Chcecie mieć kumpla na sumieniu Takich samoróbek się nie hartuje tylko rzuca na piach i zostawia do wystygnięcia Jak "zahartujesz" taką samoróbkę to pewno od razu całą i miecz będziesz mieć kruchy jakby był z plastiku Miękki kręgosłup i twardy płaszcz trudno osiągnąć niewprawionemu

Pessos, a kto mówi o hartowaniu na wskroś i walce na miecze. Hartowanie powierzchniowe jest trudne, ale moża uzyskać na początek zadowalający efekt. Może jak mnie sąsiad wkurzy to wezme, ale tak zo żeby sie pobawić samemu. chociaż jakąś wprawe mam w posługiwaniu sie miecze(mój stary zbiera, ale wszystki z jakiejś tandetnej stali, a tak w ogóle nie chce ich zniszczyć) Początki zabawy z szablą były trudne, bo rozciąłem sobie łuk brwiowy(nie wiem jak to zrobiłem), to co nazwałem szbalą było kompletnie tępe, zdolny jestem nie??

Ludzie, przestańcie pisać o wytwarzaniu stali stopowych w warunkach domowych. Tego nie byli w stanie zrobić nawet japońscy mistrzowie. W ogóle nie byli w stanie stopić żelaza i wytworzyć wlewka. A wy chcecie to robić w domu?

No niby sie nie da Tak w ogóle kto powiedział, ze w domu, chyba razem z tą stalą piec węglowy bym rozpuścił <lol>

Ja mój miecz zrobiłem z pręta zbrojeniowego.
Rozgrzałem palnikem i wykółem.

Ja znalazłem coś takiego:
(liczby to proporcje wagowe)

Gal tt.29,78 C
85% Gal / 15% Sn tt.20 C
95% Gal / 5% Zn tt.25 C

stop Edwardsa tt.25 C

Cez tt.28,6 C

stop Loma-40 z indem tt.47 C

stop Newtona
31 Pb / 19 Sn / 50 Bi tt.95 C

Stop Wooda
25 Pb / 12,5 Sn / 50 Bi / 12,5 Cd tt.60-70 C
Bi 50,1% / Pb 24,9% / Sn 14,6% / Cd 10,4% tt.65,5 °C


stop Rosego
6 Bi / 3 Pb / 3 Sn tt.91-98 C

stop Lipowitza
50 Bi / 27 Pb / 13 Sn / 10 Cd tt.70 C

Stop Lichtenberga
Bi 50 / Pb 30 / Sn 20 tt.91,6 C

Jak widzisz mowa była zapewne o galu lub jego stopach, zrób z niego np. łyżeczke i daj komuś żeby pomieszał sobie gorącą herbate
z tego co wiem można go kupić w internecie ale jest dość drogi

Większych bzdur trudno szukać!!!!
Stopy niskotopliwe nie nadają się na noże, chyba że do sztuczek.
Wytważanie stali w domu, o określonym składzie chemicznym, to sen warjata
Sama obróbka cieplna musi być poprzedzona przede wszystkim gruntowną wiedzą odnośnie wykresów CTP (czas, temperatura, przemiana) Każda stal ma swój własny wykres, a gatunków stali do uleprzania cieplnego jest dziesiątki.
Poza tym nigdy nie wiadono jaki skład chemiczny(gatunek) ma znaleziony kawałek pręta lub blachy

Zapomnijcie o galu (chyba, że ktoś ma Kulczyka za ojca lub sam nim jest )! Jego cena to mniej więcej 100zł/10g. I ma to objętość jakieś 3-4ccm (na oko), więc nie bardzo opłaca się nim bawić. Za tą kasę można mieć znacznie ciekawsze rzeczy

Czy ktoś na forum czasem keidyś nie napisał, że kilka gram cezu wrzucone do wanny z woda wybucha z siłą granatu ręcznego? To jest chyba zbyt reaktywne (i drogie ), żeby uzywać jako metalu do wyrobu broni

to się rozkłada na wilgoci z powietrza

Dokładnie to reaguje z wodą ;]