może kolorymetryczne oznaczanie zawartości białem metodą Bradford?
wady: wymaga użycia pipet automatycznych, odczynnika Bradford, no i jest to metoda półilościowa - trzeba porównywać z wzorcem (najczęściej: BSA - albumina osocza krowiego o znanym stężenu)
zalety: no dość proste do zrobienia, jeśli ma się ten sprzęt
22 mar 2006, o 09:10
=MaLuTkI=
@ADMINISTRATOR
Dołączył(a): 3 paź 2003, o 18:57 Posty: 1246
pipety automatyczne by sie znalazły ale błektu Coomasie G250 nie bede miał, nie mowie juz o BSA, wiec ta metoda odpada.
Co do metod kalorymetrycznych to moze ktoś ma jakieś informacje na oznaczanie białka metodą mikrobiurotową czy też Lowry’ego?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników