| Autor |
Wiadomość |
|
Anonymous
|
 Jajko vs srebrna łyżeczka ? Zostałam kiedyś zastrzelona pytaniem:
Dlaczego jajka nie powinno się jeść srebrną łyżeczką?
Przyznam, że wersji domniemanych powodów było sporo, jednak do końca nie wiem, jaki właściwie jest ten poprawny.
Czy ktoś zna odpowiedź na to pytanie?:)
|
| 30 mar 2006, o 21:37 |
|
|
|
matey23
Zasłużony dla forum
Dołączył(a): 13 lis 2005, o 19:46
Posty: 457
Lokalizacja: Mielec
|
hmm...troche myślałem i wymyśliłem. W jajku podczas gotowania uwalnia się siarkowodór (miedzy innymi dlatego, jak jajko poleży to na żółtku robi się zielony nalot). Wogóle jajko (jego żółtko) zawier duże ilości siarki. Można się więć łatwo domyślić że jeżeli jemy jajko srebrną łyżeczką na łyżeczce będzie się osadzał czarny, nierozpuszczalny w wodzie siarczek srebra w myśl reakcji:
2Ag + S => Ag2S  
Pozdr,
matey23
|
| 30 mar 2006, o 21:53 |
|
|
|
DMchemik
*******
Dołączył(a): 21 cze 2005, o 17:00
Posty: 1595
Lokalizacja: Skoczów
|
I racja, ugotowane jajka śmierdzą siarkowodorem, a srebro wykazuje wielkie powinowactwo do tego pierwiastka. Nie chodzi tylko o siarkowodór, ele o każdy inny związek zawierający S zwłaszcza na -II stopniu utlenienia 
_________________
Sprzedam wodorotlenek sulfurylu SO2(OH)2, również w postaci r-rów o żądanym stężeniu. Cena do negocjacji.
weź udział:
|
| 30 mar 2006, o 23:18 |
|
|
|
cocaine
Dołączył(a): 14 lis 2005, o 15:15
Posty: 98
Lokalizacja: Łódź
|
Troche poprawie, to zielone na okoloo żółtka to siarczek żelaza i z tym srebro reaguje (na jedno wychodzi=>AgS)  . Chociaż wytłumaczenie z siarkowodorem jest jak najbardziej logiczne, tyle, że to jajko by musiało poleżeć sobie jakiś dzień żeby zaczą się wydzielać w wykrywalnych ilościach siarkowodór
|
| 31 mar 2006, o 18:54 |
|
|
|
Anonymous
|
Ja mam w domu tylko posrebrzane łyżeczki i codzień jem jajko na śniadanie, więc moim zdaniem siarkowodoru w jajku jest baaardzo mało, jeżeli byłoby inaczej, już dawno byłbym trupem.
|
| 31 mar 2006, o 20:16 |
|
|
|
Richy
Dołączył(a): 7 sty 2006, o 21:15
Posty: 141
|
A co to za różnica w tym wypadku czy łyżeczki są srebrne, czy posrebrzane i tak reakcja zachodzi tylko na powierzchni łyżeczki. Oczywiście, że siarkowodoru jest mało, ale jest i reaguje ze srebrnymi łyżeczkami.
|
| 31 mar 2006, o 21:24 |
|
|
|
Anonymous
|
No tak wszyscy mówią że w zółtku jest siarka...
a ja pytam co to za nonsens... toz to by nie byłyby zdrowe te zółtka jakby tam czysta siarka była... jako raczej biolog anizeli chemik mówie: żółtko to w niemalże 100% białka białka zawierające tzw mostki siarczkowe które jak większosc mostków(...  ) 
a że jak wiemy białko w wysokiej temperaturze koaguluje (wiecie że znaleźli metode dzięki której można odwrócić ten proces?) pozatym te mostki to one za trwałe to nie sa no i te mostki to one pękaja... no i tak siarka może z łatwoscią przechodzić do innych zwiazków, a że srebro lubi siarke no to sobie z nia folguje...
To raczej pytanie z organiki...
|
| 31 mar 2006, o 22:48 |
|
|
|
kliksiu
****
Dołączył(a): 9 kwi 2005, o 13:33
Posty: 434
Lokalizacja: z bacówki z winem :D
|
wszyscy mowia ze w zoltku jest siarka ale nikt niepowiedizal ze czysta ... czytaj ze zrozumieniem ...
_________________
żaden dzień niejest dość wesoły aby niemożna się było uradować chemicznie
*** http://prace.sciaga.pl/28690.html ***
na 666 postach koncze pisanie siana )
|
| 1 kwi 2006, o 13:14 |
|
|
|
Anonymous
|
przepraszam za złośliwość...
|
| 1 kwi 2006, o 21:16 |
|
|
|
SBKch
Zasłużony dla forum
Dołączył(a): 4 mar 2005, o 10:38
Posty: 249
Lokalizacja: Starachowice
|
Jeżeli chodzi o dłuższy okres czasu, to siarkowodór katalizuje utlenianie srebra, a nie łączy się z nim. I dlatego łyżeczki tracą połysk i pokrywaję się "nalotem" tlenku. Normalnie srebro jest odporne na utlenianie.
|
| 1 kwi 2006, o 21:48 |
|
|
