Kiedy mój tata zobaczył siatkie azbestową to od razu wylądowała ona w śmietniku . Czy tą siatkę można czymś zastąpić? Myślałam o jakiejś metalowej płytce. Czy będzie się nadawać

I bardzo dobrze zrobił Siatke zabestową można (TRZEBA) zastąpić siatką metalową z jakąś masą ceramiczną (np szamot) i tyle

Azbest jest niezwykle toksyczny! najlepszym rozwiazaniem jest kupienie sobie tzw. siatki porcelanowej dostepnej w kazdym sklepie chemicznym

No, trzeba tylko mieć ten sklep chemiczny w mieście . Ale na pewno musi być jakieś alternatywne rozwiązanie.

ehh chłopcy, ludzie mają od lat kulkudziesiącju po wsiach całe dachy z azbestu i zyją a wy o małe.. ehh szkoda słów n/c

to w takim razie dlaczego wszedzie zakazali uzywania siatki azbestowej?

ja osobiscie (np w brobowkach, czy malych kolbach- kiedy mi nieszkoda i nie stanowi niebezpievczenstwa) ogrzewam bezposrednio nad ogniem, albo ewentualnie owijam kilkoma warstwami folii aluminiowej i gitara (ladnie sie obtapia wokol)

U mnie w szkole nawet używa się siatki azbestowej

U mnie też. Była akcja w przeddzień wizyty sanepidu wszystkie siatki trzeba było pochować

Może to i głupi pomysł, ale gdyby na siatkę metalową nałożyć jakąś masę f.e. gips Dało by radę czy raczej nie??

Gipsem Masa musi być odporna na wysoką temperaturke, najlepiej kupić jakiegoś ceramika

A azbest gwoli ścisłosci nie jest toksyczny, a powoduje raka płuc i azbestoze. (pylicę azbestową) I tylko wtedy gdy wdychamy jego pyły, wiec raz na tydzien kontaktz siatką azbestową będzie mniej szkodliwe niż codzienna praca z odczynnikami ( nawet nie jakieś cyjanki, czy pochodne ołowiu)

Pozdro

heh gline połóż na siatke[tak pisze Sękowski] a ja kiedyś u mojego dziadka pmagałem mu zdjąć ogrodzenie azbestowe i ciąłem ten azbest szlifierką i tyle sie pyłu nawdychałem[potem dziadek znalazł maseczke pyłową ] i nic mi sie nie stało narazie.

Niedługo będę we Wrcławiu to skacze do chemicze i kupię siatkę z masą ceramiczną. Na stronie producenta podali cenę ok. 2 Euro. I już tatuś mi nie wywali

To powinno sie nadawać Tym bardziej, że nie mam trudności z dostępstwem tego materiału

Piter tak mnie rozwaliles swoim postem o cieciu azbestu ze az postanowilem napsiac A co myslisz ze to jak z cyjankami od razu "wychodzi"?
Wspulczuje ci i wiecej tego nie rob... niewzne ze na wsiach sa cale dachy tym pokryte ten azbest jest zazwyczaj niezle zarosniety mchem ew. jest caly czas wilgotny ew. deszcz co mial splukac to juz splukal a grzanie siatki azbestowej zawsze jakies "igly" moga odpasc od temp... wbija sie w pluca i po kilkunastu latach "wychodzi".

Tak ale jakoś musiałem pomóc dziadkowi, a to wieś a ponieważ dziadek forsy nie ma to jakoś mu sie pomogło i jeszcze 50zł dostało.wiem ze azbest jest szkodliwy, ale naszczescie miałem potem maseczke przeciwpyłową.Kurde miał mój tata gdzieś w piwnicy siateczke[chyba z 0,5m srednicy] z wolframu[chyba wolfram bo to takie cimne mocno było], jak miód pszczeli zagotowywał w słoikach. Spoko rzecz ale chyba ja wywalił bo szukam i nie moge znaleźć. Ile taka może kosztować??

a czy można ogrzewać kolby na płytce z marmuru

Marmur raczej będzie się wypalał do CaO i wcześniej czy później, jeśli nie pęknie to się pokruszy

ale dobre będzie?marmuru mi nie szkoda mam tego aż za dużo.chodzi mi o to czy kolby nie będą pękać.

Co do azbestu, to szkodliwy jest tylko podczas kontaktu z pyłami. I bez przesady, to nie jakimiś pyłami z siatki, bo byś musiał/a "buchnąć" chyba całą siatkę w sumie by sie nategowac azbestem. Fakt faktem, ze jest trujący, ale nie bardziej niż pety.....więc fakt faktem, że jest trujące ale

a płytka granitowa?

Azbest nie jest trujący tylko rakotwórczy i działa powoli ale skutecznie. Nie bez powodu został wycofanyz produkcji i stosowania chociaż nie znaleziono dla niego zamiennuka o zbliżonych właścowościach. W niektórych dziedzinach jest stosowany na podstawie warunkowego zezwolenia ministerstwa ochrony środowiska (np w hucie szkła płaskiego w Szczakowej). Najgorszy jest azbest wyprażony w temperaturze między 900÷1000°C - najszybcie powoduje raka płuc i to jest jeszcze jeden argument za nieurzywaniem siatek azbestowych. Życzę dużo zdrowia z okazji zbliżających się świat wielkiej nocy ( i świeta pesach)

ARGH. Siatka azbestowa nie jest szkodliwa, dopóki ktoś nie zacznie jej piłować na kawałki i sztachać się tym co wyleci. W kwestii azbestu polecam http://www.osha.gov/SLTC/asbestos/
Jak widać, najgorzej mają ludzie demontujący lub zakładający elementy azbestowe, a nie mieszkający w budynkach zawierających takie elementy...

Ludzie z Sanepidu każący wyrzucać siatki azbestowe i przeterminowany kwas siarkowy są chodzącym zabobonem i chemofobią. Może i muszą stosować się do prawa, ale prawo jest absurdalne, więc nie powinni skłaniać innych do jego przestrzegania Na swoich stanowiskach szkodzą oni naszemu narodowi oraz ludzkości i powinno się ich eliminować ze społeczeństwa


Sorry wkurzyłem się.

Tweenk nie wypisuj takich rzeczy bo zaraz ktoś za twoją inspiracją pójdzie bomby podkładać.
A poza tym za parę lat, gdy sam zaczniesz decydować o różnych rzeczach i odpowiadać za podwładnych w jakimś instytucie lu zakładzie przemysłowym to (jestem pewny) poglądy na przepisy prawa trochę Ci się zmienią.
To, że Ty wiesz że siatki nie wolno piłować, kruszyć itd to jeszce nie wszystko. Nie będziesz jej trzymał w sejfie, żeby nikt nie powołany się do niej w sposób nieopowiedni nie dobrał. Wiec może lepiej od razu zaopotrzyć się w coś innego, bezpiecznego.

Kurde. A ceramiczna siatka jest tak bardzo droga, żeby musieć azbest używać? Widziałem ze 2 lata temu dużo używaną siatke azbestową-powiem tylko, że masakra. Popękane, wyżarte, zbrakowane...kruche :O

Przeterminowany H2SO4 wywalać lol

temat azbestu wiadomo jaki jest można by zrobić nowy post
Niestety kiedy naukowcy ocenili azbest jako ten cudowny środek ktory da wiele nie przewidzieli jednego,wtedy technologia nie byla na tyle rozwinięta i myslano uwczas że zlapano pana boga za nogi, niestety okazało sie inaczej podobnie jak z DDT szeroko stosowanym i bardzo skutecznym do czasu, dotad az rozwinięcie technologii pokazało drugą stronę i mechanizmy biogenerujace i nierozkładalnośc w przyrodzie.
Kontaktow z azbestem nie polecam zbyt często bo to sie odkłada w organizmie i jest nie wydalne czyli kumul dokładnie jak z DDT, stosując na na uprawy np. ziemniaków czy uprawy owocowe był jak balsam na ranę zwalczał wszystkie szkodniki, w procesie żywnościowym ostatnim ogniwem jest człowiek i w nim odkłada sie to świństwo wychwalane nie tak dawno jako lek na wszystko.
Niestety nie wszystko złoto co sie świeci i wycofanie pewnych srodków jest nakazem poznanej wiedzy nad metabolizmem.

P.S. ostatnio widzialem szeroko stosowane na zachodzie w szkołach siatki zamiast azbestu jest tam substancja polimeryczna stosowana w np. w kocach gaśniczych nie palna a bardzo trwała i odporna na duża temp.
tego typu siatki na palnik stosowane sa od lat 80-tych
pozdro.
eko.